Wiedźmin powróci do kin! 1

JEST TO WIADOMOŚĆ NAPISANA SPECJALNIE NA PRIMA APRILIS

Michał Żebrowski jako Wiedźmin

Dziś niespodziewanie na konferencji prasowej zorganizowanej w Warszawie, producenci ze strony polskiej oraz Jerry Bruckheimer, człowiek odpowiedzialny za wielkie kinowe widowiska, ogłosili rozpoczęcie prac nad wysokobudżetową ekranizacją Wiedźmina autorstwa Sapkowskiego.

Szczegóły są zaskakujące, więc zapraszam do lektury.

Scenariusz mają napisać uznani twórcy z Hollywood – Jonathan Nolan (Mroczny Rycerz i niedługo Terminator: Ocalenie} oraz Brian Helgeland (zdobywca Oscara) przy konsultacji samego Andrzeja Sapkowskiego, który powiedział, że chce mieć duży wpływ na produkcję, aby ponownie nie dokonano profanacji jak przed laty.

Budżet w dużej mierze pokryją Amerykanie i ma wynosić około 150 milionów dolarów. Projekt ma być pełen nowatorskich efektów specjalnych robionych przez firmę WETA (pracowali przy trylogii Władcy Pierścieni) i polską firmę Tomasza Bagińskiego, Platige Image (pracowali ostatnio przy grze Wiedźmin). Mówi się, że będzie to pierwszy w historii film fantasy kręcony od razu nową techniką 3-D, którą wynalazł James Cameron i używa jej przy Avatarze, a który jako wieloletni przyjaciel Jerry'ego Bruckheimera zgodził się być producentem wykonawczym projektu.

Jerry BruckheimerJerry Bruckheimer

Cameron tak napisał po konferencji o projekcie:

Wiedźmin jest kultową książką znaną na całym świecie. Oczarował mnie świat stworzony przez pana Sapkowskiego i chcę zobaczyć to w kinie. To będzie niesamowite. Wizualnie na pewno przebijemy Władce Pierścieni.

Tomasz BagińskiTomasz Bagiński

Jerry Bruckheimer o projekcie:

Spotkałem się z panem Andrzejem Sapkowskim w listopadzie ubiegłego roku. Wtedy przekonałem go do idealnej ekranizacji jego książki, zrobionej wiernie i z szacunkiem dla jego wizji. Mając taką obsadę i ekipę zrobimy film, który stanie się klasykiem kina.

Jak już mowa o ekipie, to czy wiemy kto będzie jeszcze pracować przy projekcie? O, tak i chociaż nazwiska są nieprawdopodobne to prawdziwe. Tak drodzy czytelnicy, w końcu doczekamy się superprodukcji w naszym kraju na skalę światową.

Brad PittBrad Pitt

Reżyserem projektu ma być, co w sumie jest zaskakujące, Polak, Maciej Dejczer, znany chociażby z Bandyty czy serialu Oficer. Byłby to dla niego pierwszy tak wielki projekt. Za muzykę, co już niespodzianką nie jest, odpowiadać będzie najbardziej znany polski kompozytor w Hollywood, Jan A.P. Kaczmarek. Zdjęciami zajmie się Janusz Kamiński.

Obsada naprawdę międzynarodowa i godna ekranizacji Wiedźmina. Główną rolę Geralta, z dużą dawką charakteryzacji i efektów specjalnych ma zagrać Brad Pitt. Do tego na okres zdjęciowy nie będzie musiał rozstawać się ze swoją małżonką, Angeliną Jolie, bowiem zagra Yennefer. Do roli przekonał ją Daniel Olbrychski, który gra obecnie z nią w filmie Salt. Sam Olbrychski zagra w filmie postać Vesemira.

Angelina JolieAngelina Jolie

A kto miałby zagrać Jaskiera? Kandydatów było wielu, a jakimś cudem rolę zdobył będący na topie Seth Rogen. Czy będzie dobrym Jaskierem? Czas pokaże, znając go z komedii trudno sobie go wyobrazić w tej roli.

Daniel OlbrychskiDaniel Olbrychski

Casting do reszty ról trwa, ale mówi się, że w pomniejszych rolach zostaną obsadzona gwiazdy polskiego, europejskiego, amerykańskiego i nawet azjatyckiego kina.

Zdjęcia mają rozpocząć się we wrześniu w Nowej Zelandii i potrwają przez 8 miesięcy. Premiera zapowiedziana na październik 2011 roku.

Co o tym sądzicie?

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 7

rafawroc

no ciekaw jestem co z tego by wyszło

Filip_Borkowski

Aż chce się kląć… dałem się nabrać na sekundę :P

piwo_war

Czy wszystkie informacje dzisiaj są żartem primaaprilisowym? Nie wiem co brać na serio. To co przeczytałem nie jest zbyt prawdopodobne, ale nie jest niemożliwe, więc z góry zakładam to za żart.

Scarlett666

proszę, powiedzcie, że to nie jest prima aprilis! :) marzy mi się zobaczenie ekranizacji 'Wiedźmina', takiej z prawdziwego zdarzenia! :D

szmergiell

Proszę, nie róbcie następnym razem takiej nadziei… Z przyjemnością jeszcze raz obejrzałbym Wiedźmina, ale zrealizowanego sensowniej niż w przypadku polskiej ekranizacji.

Proszę czekać…