David Carradine nie żyje 0
Aktor znany z serialu Kung Fu oraz ostatnio z Kill Billa został znaleziony martwy w hotelowym pokoju w Tajlandii.

Carradine przebywał w Tajlandii na zdjęciach do najnowszego filmu pt. "Stretch". Manager aktora był zszokowany tą wiadomością, gdyż Carradine nie miał kłopotów ze zdrowiem, zawsze był pełen życia i ochoczy do pracy.
Manager wierzy, że wbrew doniesieniom tajlandzkiej prasy nie było to samobójstwo, a śmierć z przyczyn naturalnych.
Kill Bill vol. 2 to zdecydowanie Jego popis. Zapamiętam Go jako właśnie tytułowego Billa.