Król odziedziczył dwie korony, ale żadna z nich nie pasowała na jego głowę. Dworzanie wymyślili więc, aby do korony przyczepić różową kokardę i zawiązać ją królowi pod brodą. Na czas bitwy król odłożył koronę do skarbca. Po zwycięstwie nie włożył już żadnej korony na głowę, żeby nie spadały, kiedy zajmuje się pożytecznymi pracami dla dobra królestwa.