Nierozpowszechniany w PRL, jedyny film fabularny nakręcony przez Wiszniewskiego, według noweli
Leszka Płażewskego "Szafo, przemów do mnie". Robotnicza Łódź odsłania tu swoją odrażającą stronę; warstwa muzyczna ironicznie zderza rzeczywistość z jej propagandowym wizerunkiem. Banalna z pozoru opowieść o matrymonialnym niepowodzeniu Edka Wieczorka, któremu rada zakładowa zaoferowała mieszkanie pod warunkiem, że się ożeni, układa się w bezwzględną ocenę życia w świecie „realnego socjalizmu” jako egzystencji nieautentycznej.