Filmy baseball, pizza, trener

"Krótka piłka" opowiada historię hazardzisty Connora O'Neila (Keanu Reeves), który, by spłacić kilkunastotysięczny dług, zatrudnia się jako trener drużyny baseballowej w chicagowskim, murzyńskim getto. O'Neil próbuje wykrzesać z czarnych chłopaków trochę ikry. Umiejętności chłopców są nienajgorsze, gorzej jest z motywacją. Jego drużyna to bowiem zbieranina dzieciaków, wśród których każde ma problemy rodzinne, szkolne lub zdrowotne. O'Neil zdaje sobie jednak sprawę, że trenowanie tych czarnych chłopaków to nie tylko szansa na spłatę długów finansowych, to również szansa na powrót do społeczności. O'Neil zrobi wszystko, by zrobić ze swych podopiecznych prawdziwych graczy. Dotychczasowi kumple Connorsa wyśmiewają się z jego trenerskich zapędów. Z kolei Elizabeth Wilkes (Diane Lane), która uczy jego podopiecznych w lokalnej szkole, uważa O'Neila za przegranego człowieka. Mimo to Connor nie poddaje się i walczy do końca. Do końca walczą też jego podopieczni. Amerykańscy krytycy byli pod wrażeniem świetnych scen z udziałem najmłodszych aktorów, które - ich zdaniem wypadły zaskakująco naturalnie i spontanicznie. Szczególną uwagę zwrócili na Juliana Griffitha, grającego Jeffersona Alberta Tibbsa, który grał, by przezwyciężyć ciężką astmę oraz DeWayne'a Warrena (G-Baby). Film powstał na podstawie książki "Hardball: A Season in the Projects" Daniela Coyle'a.

Nastolatka z pomocą przyjaciół walczy z wampirami, demonami i innymi piekielnymi stworzeniami.

Film porusza głośny dziś problem wykorzystywania seksualnego dzieci. Pokazuje, jak głęboki wpływ mają podobne doświadczenia na życie młodych ofiar. Bohater filmu - Brian, nieudacznik wychowywany przez nadopiekuńczą matkę - wyparł z pamięci traumatyczne przeżycia. Dręczy go jednak luka we wspomnieniach, którą uznaje za skutek porwania przez kosmitów. Szukając rozwiązania próbuje odnaleźć Neila - chłopca, który pojawia się w jego snach, a który może być kluczem do rozwiązania zagadki „utraconych” pięciu godzin.