Filmy usa, policja, garaż, czarna komedia

Późnym wieczorem, w typowym amerykańskim sklepie, porowadzonym przez typowego imigranta, podczas typowego gangsterskiego napadu ginie starsza kobieta. Na jej pogrzebie zjawia się tytułowych czterech braci - adoptowanych przez nią synów, wyrzutków, których nie chciały inne rodziny. Jak można się domyślić postanawiają znaleźć zabójców i pomścić śmierć matki. Śmierć, która szybko okazuje się być egzekucją na zamówienie. Coż takiego mogła zrobić staruszka, by wydać na nią gangsterski wyrok śmierci?!

Jest Wigilia. Angela Bridges, ambitna młoda businesswoman, zostaje w biurze trochę dłużej, aby dokończyć pilne sprawy przed wieczornym spotkaniem z rodziną. Kiedy w końcu zjeżdża do opustoszałego garażu podziemnego, jej samochód nie chce odpalić. Na pomoc zdenerwowanej kobiecie śpieszy sympatyczny pracownik ochrony Thomas. Jednak jemu też nie udaje się uruchomić auta. Mężczyzna proponuje Angeli, aby została w garażu i zjadła z nim skromny wigilijny posiłek. Dziewczyna reaguje wybuchem śmiechu, który jednak szybko zamiera na jej twarzy. Okazuje się bowiem, że poziom 2 biurowego parkingu stanie się dla niej śmiertelną pułapką, a szanse na przeżycie do rana wydają się nikłe.

Gdy w zasypanym śniegiem i zamarzniętym mieście Wichita w Kansas, ludzie właśnie siadają do świątecznych stołów, Charlie Arglist – właściciel marnie prosperującej firmy prawniczej (John Cusack) razem ze swoim wspólnikiem Vic’iem Cavanaugh (Billy Bob Thornton), właśnie wyczyścili konta szefa lokalnej mafii, kradnąc mu 2 miliony dolarów. Do północy już miało nie być ich w mieście. Taki był plan. Ale niestety wszystko bierze w łeb z powodu uniemożliwiającej wyjazd burzy śnieżnej, a także z powodu Renaty (Connie Nielsen), która prowadzi jeden z należących do mafii klubów go-go i którą tak naprawdę zamiast pieniędzy Charlie wolałby znaleźć pod swoją choinką. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, gdy szef mafii odkrywa, że jego konta są puste....