HYDE PARK 613 nowy temat
szukaj Kategorie

Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.

Tiesto - In Search of Sunrise 6: Ibiza - Opinie 0
Krzysztof_Marcinkiewicz

Niedawno świętowaliśmy we wrocławskiej Hali Ludowej wydanie jego najnowszego autorskiego albumu Elements of Life, a już dzisiaj daje nam możliwość rozkoszowania się kolejną częścią jego legendarnej już kompilacji In Search of Sunrise. Po Latin America i Los Angeles przyszła kolej na Ibizę. Tiesto dwa lata omijał Białą Wyspę. Dlaczego? Miał swoje powody, ale wraz z rozpoczęciem kilka tygodni temu swojej cyklicznej audycji radiowej ClubLife postanowił ponownie sprawdzić jak kluby na Ibizie reagują na jego muzykę.

Podobno trance się kończy. Tak przynajmniej zwiastują najwięksi orędownicy house’u. Tiesto jest świetnym przykładem na to, że wcale tak nie jest. Co prawda Paul Van Dyk zdaje się zapominać o swoich korzeniach i odpływa do zupełnie innej przystani, ale Tiesto – jak i zresztą niezbyt przez niego szanowany Armin Van Buuren – nadal pozostają przy trance. Fakt, że orędownicy upadku tej muzyki mają trochę racji, wszak w każdym kłamstwie jest ziarno prawdy. Ostatnie trendy w muzyce trance skłaniają twórców do eksperymentów z house’em, przez co powstają bardzo ciekawe hybrydy. Sam house natomiast ewoluuje w kierunku trance’u i wiele wielkich hitów ostatnich miesięcy pomimo house’owych brzmień ma trance’ową naturę. Stwierdzić więc, że trance się kończy jest taką samą bzdura jak powiedzenie, że Tiesto się kończy. BZDURA. A jeśli najlepsi producenci i artyści chcą łączyć melodyjne nuty z kwintesencją lekkiego, oraz głębokiego house’u to niech mnie diabli… a niech to robią! Bo wychodzi im to piekielnie dobrze!

Witajcie więc na słonecznej Ibizie. Wita was sam Tiesto swoją nowa kompilacją In Search of Sunrise, która dosłownie pomoże wam odnaleźć blask słońca skąpany w błękitnym morzu. Jesteście przygotowani? To będzie nieco inna kompilacja niż jej poprzedni dwie odsłony. Latin America była obłędna. Los Angeles nie była już aż tak dobra, ale nadal utrzymywała się na poziomie wspaniałości. Jaka jest Ibiza? Inna! Zdecydowanie inna. Jeśli jesteście fanami Tiesto to bez wahania pozwolicie się zaprosić przez niego samego w podróż poza krańce Waszej wyobraźni. A jeśli nie przepadacie za samym Tiesto to okażecie się ostatnimi dyletantami jeśli nie dacie szansy jego In Search of Sunrise, która to na stałe wkomponowała się w najlepiej sprzedawane kompilacje na całym globie.

Pełny tekst tutaj: http://www.gametrance.pl/gt/index.php?sub=publicystyka_big&id=397&id_r=397

Co sądzicie o nowej kompilacji Tiesto?

Proszę czekać…