Lecą głowy reżyserów 0
Zazwyczaj takie "rozbieżności" oznaczają zazwyczaj torpedowanie zamysłów reżysera przez wytwórnię, dla której jest film zapowiada się zbyt ambitnie/mroczno/krwawo/dziwnie/poważnie, bądź wszystko naraz. Jak sprawa wygląda w przypadku wspomnianych adaptacji – trudno powiedzieć. W każdym bądź razie Albert Hughes nie jest już reżyserem nowej wersji Akiry, zaś David O. Russell zrezygnował z roboty przy Uncharted.
Czy rzeczywiście poszło o różnice w wizji artystycznej? Może o kasę? Albo jeszcze o coś innego? I co ważniejsze – kto zajmie się wspomnianymi projektami? Jacyś drugoligowi wyrobnicy? Czas pokaże.
Źrodło: www.firstshowing.net
Komentarze 0