Oscarowe koncerty z Festiwalu 0

Autorem relacji jest Krzyszfot Ruszkowski z zaprzyjaźnionego z nami portalu soundtracks.pl

II Festiwal Muzyki Filmowej

Program drugiego dnia Drugiego Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie również obfitował w wydarzenia światowej klasy. Pierwszym z nich był koncert Jana A.P. Kaczmarka, jednego z najwybitniejszych polskich przedstawicieli branży filmowej na świecie, zdobywcy Oscara za ścieżkę dźwiękową do film Marzyciel.

Wydarzenie miało miejsce w Filharmonii im. Karola Szymanowskiego w Krakowie a utwory artysty wykonały Orkiestra i Chór Filharmonii pod dyrekcją Pawła Przytockiego, którym towarzyszyło dwoje wyśmienitych solistów – Sussan Deyhim (wokal) i Marek Szpakiewicz (wiolonczela).

Pierwszym utworem, jaki usłyszała publiczność, był motyw z filmu Quo vadis. Po nim głos zabrał sam kompozytor, który pełnił podczas koncertu rolę konferansjera. Odgrywał ją zresztą bardzo sprawnie. Z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru i z odpowiednią dozą skromności wprowadzał słuchaczy w kolejne pozycje programu.

II Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki Filmowej

Do przerwy zaprezentowane zostały wybrane kompozycje z dwóch najbardziej znanych amerykańskich prac Kaczmarka – Niewiernej i Marzyciela, a także z filmu Agnieszki Holland Trzeci cud (1999). Pierwsza ilustruje historię tragicznego romansu, w jaki wplątuje się zaniedbywana przez męża kobieta. Kaczmarek odszedł tu od sztampowej ckliwości, zastępując ją muzyką pełną emocji i psychologicznych niuansów. Ważną rolę pełnią w niej wokalizy, które zostały napisane dla Sussan Deyhim. Tę pochodzącą z Iranu artystkę cechują oryginalna barwa głosu i bogactwo technik wokalnych, łączących tradycje Wschodu i Zachodu. Jej budzące podziw umiejętności spotkały się z bardzo żywiołowym odzewem ze strony publiczności. Śpiewaczka wykonała również bardzo nietypową wariację na motyw Ave Maria ze ścieżki dźwiękowej „Trzeciego cudu”.

II Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki Filmowej

Marzyciel stanowił w tym gronie zmianę nastroju o 180 stopni. Ta wesoła i ciepła muzyka, towarzysząca literacko miłosnym zmaganiom pisarza J.M. Barriego, to jak dotąd największy sukces kompozytora. Kaczmarek zaprezentował trzy utwory z filmu, czym zakończył pierwszą część koncertu.

Na początek drugiej części zebrana w Filharmonii publiczność usłyszała kilka fragmentów z jednej z najnowszych ścieżek dźwiękowych Kaczmarka pt. City Island. Pochodzi ona z obrazu, który na Festiwalu miał swoją polską premierę. Jest to jednocześnie pierwsza przygoda kompozytora z komedią. Nastrój muzyki był rzeczywiście lekki, choć nie pozbawiony typowej dla artysty liryczności.

Kolejne prace pochodziły już z filmów poważniejszych. Akcja Passchendaele dzieje się podczas I Wojny Światowej. Kaczmarek w interesujący sposób połączył tu brzmienie militarystyczne z partiami wiolonczeli, wykonywanymi z gracją przez Szpakiewicza. Wojna i Pokój to z kolei jedna z najbardziej epickich produkcji, przy których pracował kompozytor. Nie obyło się bez kompozycji batalistycznych, choć znalazło się również miejsce na utwory romantyczne.

Jan A.P. KaczmarekJan A.P. Kaczmarek

Koncert skończył się z pewnym opóźnieniem, ale przyjęty został bardzo ciepło. Nie obyło się bez próśb o bisy. Te jednak nie mogły mieć miejsca. Kompozytor wraz z muzykami musieli ustąpić miejsca drugiemu z gości Festiwalu, chińskiemu zdobywcy Oscara – Tan Dunowi, którego koncert miał odbyć się tego samego dnia na krakowskich Błoniach, jednak z powodu katastrofalnej w skutkach wichury artysta wraz z towarzyszącą mu tyską orkiestrą AKUSO zmuszony został przenieść się pod dach Filharmonii.

Skrót koncertu muzyki Jana A.P. Kaczmarka:

GALERIA Z KONCERTU MUZYKI JANA A.P. KACZMARKA:

II Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki Filmowej

Dun zaprezentował w Krakowie dwie swoje prace. Pierwszą była jego najsłynniejsza ścieżka dźwiękowa, czyli Przyczajony tygrys, ukryty smok, z której wybrał kilka najważniejszych utworów. Film, będący połączeniem efektownych sekwencji walk z tragedią miłosną, okazał się przebojem kinowym i zdobył w sumie 4 statuetki Oscara, w tym dla najlepszego kompozytora. Choć główną rolę w tej muzyce pełniła wiolonczela, na potrzeby koncertu Dun oddał przewodnictwo chińskiemu erhu, na którym wyśmienicie zagrała wirtuozka tego instrumentu – Ma Xiang-hua.

Ma Xiang-HuaMa Xiang-Hua

Drugą pozycją w koncercie Tana Duna był jego w pełni autorski projekt zatytułowany The Map. Zainspirowany twórczością lokalnych artystów z rodzinnej prowincji kompozytora (Hunan), łączy w sobie muzykę ludową i awangardową. Pomyślany został jako specyficzna forma nawiązania duchowego kontaktu z ludźmi, którzy są daleko lub którzy już dawno odeszli… Dun przygotował klipy filmowe, na których zarejestrował tradycyjne obrzędy i pieśni, w tym unikatowe w swoim rodzaju utwory grane z wykorzystaniem kamieni czy liści.

The Map składa się z dziewięciu części, z których każda skupia się na różnych odmianach muzycznej tradycji ludu prowincji Hunan. Obserwujemy i słuchamy religijnych tańców, żałobnych śpiewów-płaczów, bezsłownych „pieśni” godowych, kamiennych bębnów czy wreszcie oryginalnych instrumentów dętych, jak suona czy lusheng. Dun skonfrontował je z typowo współczesnym rodzajem muzyki. Na szczególna uwagę i pochwały zasłużyła tego wieczoru gra młodego, ale utytułowanego już wiolonczelisty – Bartosza Koziaka. Z wielką klasą poradził sobie z partiami, które pierwotnie napisane zostały dla jednego z największych współczesnych mistrzów wiolonczeli – Yo-Yo My. Mimo późnej pory (koncert skończył się ok. 1:30) i wyzwania, jakie stanowiła ta muzyka, zebrana w Filharmonii publiczność przyjęła utwór owacją na stojąco. Dzięki niemu w symboliczny sposób zatarte zostały granice czasu i przestrzeni, a ci różni artyści zjednoczyli się, tworząc wspólne, jedyne w swoim rodzaju dzieło.

Tan Dun i Ma Xiang-HuaTan Dun i Ma Xiang-Hua

Skrót koncertu Tan Duna:

GALERIA Z KONCERTU TAN DUNA:

II Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki FilmowejII Festiwal Muzyki Filmowej

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…