Jeżeli grzechem Manna jest sięganie po pewne szablony funkcjonujące w kinie sensacyjnym tylko po to, by móc opowiedzieć za każdym razem inną historię, to ja proszę, by twórca grzeszył jak najwięcej.
przeczytaj recenzję
Styl wizualizacji „300” niewątpliwie będzie naśladowany w innych produkcjach i nic w tym dziwnego, skoro wizualizacja Snydera literalnie wgniata widza w fotel.
przeczytaj recenzję
W moralizatorskim przesłaniu „Krwawego diamentu” nie ma nic, czego bym nie widział wcześniej, więc nauka o przemycanych bezcennych kamieniach poszła w las.
przeczytaj recenzję
Ślinka cieknie na widok tych wszystkich pyszności serwowanych na dworze Ludwika XVI. Film Sofii Coppoli ma swój niepowtarzalny urok, jednak nie porywa tak skutecznie, jak „Między słowami”.
przeczytaj recenzję