Glut w końcu znalazła kobietę swego życia i właśnie chce ja poślubić. Oznacza to więc zjazd wszystkich frajerów. Niestety zarówno sam wybranek jak i jego koledzy nie odpowiadają ojcu panny młodej, który wraz ze szwagrem robią wszystko by odwołać ślub. Ale czy cokolwiek może powstrzymać frajerów?
Brak dobrych żartów i niedociągnięcia obsadowe. Próby czasu nie przetrwało. W efekcie „Zemsta frajerów 4: Zakochane świry” to rozczarowanie. Obraz, któremu daleko do uroku wcześniejszych odsłon.
przeczytaj recenzję