30 października 1938 roku miliony Amerykanów z przerażeniem dowiedziały się, że oto świat stoi w obliczu zagłady. Ludzkość została zaatakowana przez przybyszów z kosmosu, którzy rozpoczęli masową eksterminację mieszkańców Ziemi. Ludzie całymi rodzinami porzucali domy i z twarzami osłoniętymi ręcznikami mającymi chronić przed gazem uciekali na oślep. Niektórzy byli w takim szoku, że wymagali pomocy medycznej. Dziś nie chce się wierzyć, że tę zbiorowa psychozę wywołało słuchowisko radiowe młodego autora Orsona Wellesa, wyemitowane w przeddzień święta Halloween.