Han Sing (Jet Li), były oficer policji z Hongkongu, wyrusza do USA. Ma zamiar schwytać ludzi odpowiedzialnych za śmierć jego brata Po. Chłopak zginął w gangsterskich porachunkach z konkurencyjną grupą, której szefem jest niejaki Isaak.
Najlepszy film z Jetem Li. Aaliyah w jedynej jak dla mnie roli – była piosenkarką bardziej, ale wywiązała się dobrze ze swojej roli. Matrixowy styl, ale absolutnie mi to nie przeszkadzało. Mnóstwo scen bijatyk, elementy komediowe wprowadzone przez Anthony’ego Andersona grającego rolę Maurice’a i fenomenalnie nakręcona scena ucieczki Hana Singa z więzienia sprawiają, że chce się co jakiś czas wracać do tego dzieła. Tym niemniej, Jackie Chan oraz Jet Li nie dorównają nigdy geniuszowi, legendzie i bogu kina sztuk walki (a zarazem mojemu idolowi) jakim jest niewątpliwie Bruce Lee.
7/10 – Romeo Must Die to bardzo ciekawe kino akcji, z scenami walk do jakich przyzwyczaił nas już Jet Li. Oglądałem go juz kilka lat temu, ale nadal pamiętam. Śmiało można oglądać.
Najlepszy film z Jetem Li. Aaliyah w jedynej jak dla mnie roli – była piosenkarką bardziej, ale wywiązała się dobrze ze swojej roli. Matrixowy styl, ale absolutnie mi to nie przeszkadzało. Mnóstwo scen bijatyk, elementy komediowe wprowadzone przez Anthony’ego Andersona grającego rolę Maurice’a i fenomenalnie nakręcona scena ucieczki Hana Singa z więzienia sprawiają, że chce się co jakiś czas wracać do tego dzieła. Tym niemniej, Jackie Chan oraz Jet Li nie dorównają nigdy geniuszowi, legendzie i bogu kina sztuk walki (a zarazem mojemu idolowi) jakim jest niewątpliwie Bruce Lee.