Z chwilą, kiedy Marcysia z dziećmi zamieszkała w domu rodzinnym, zburzyła harmonię poselskiego domu. Tak uważa asystentka posła Zalewska. Marcysia uważa, że skoro Zalewska tak często przebywa w domu ojca może się zająć jej dziećmi. Wieśkowi przykro, że kiedy okazało się, że nie ma gdzie mieszkać, do wspólnego zamieszkania nie poprosił go własny syn, tylko narzeczony córki. Tomek próbuje wytłumaczyć ojcu, że komendant policji w domu detektywa to nie jest dobry pomysł. Marcysia, szukając kogoś do pomocy we wsi, prosi Andżelikę o przeprowadzenie rozeznania w Złotopolicach i okolicy. Niestety, ale nikt w Złotopolicach nie może podjąć się pracy u Marcysi. Marcysia czuje obcość w kontaktach z mieszkańcami wsi. Opinie na temat nowego zajęcia Marka Złotopolskiego zdania są podzielone. Kleczkowska na przykład uważa, że bycie sołtysem to dla kogoś takiego jak Marek Złotopolski to stanowisko drugorzędne. Tymczasem Marek Złotopolski, już jako sołtys, przygotowuje się do przyjęcia interesantów. Popędowski, dawniej Pipa, odwiedza Martę w kawiarni i przynosi jej coraz to nowy bukiet. Marta przyjmuje to obojętnie i jest zła na Wieśka, podejrzewając go o przemieszkiwanie u Ilony.

Oczekujące treści

Brak oczekujących aktualizacji dla tej strony, dodaj aktualizację.

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

  • Opisy
  • Recenzje
  • Słowa kluczowe

Multimedia

  • Plakaty
  • Zwiastuny
  • Zdjęcia

Pozostałe

  • Komentarze
  • Nagrody
  • Wiadomości
  • Wytwórnie
  • Seanse TV
  • Repertuar
  • Inne strony www

Proszę czekać…