Jest rok 1000 naszej ery. Na dalekiej północy Skandynawii barbarzyńskie plemię pustoszy spokojne osady, mordując ich mieszkańców. Wśród ofiar jest rodzina nastoletniego Aigina, któremu cudem udaje się uniknąć losu rodziców i siostry. Młody wojownik poprzysięga zemstę. Wyrusza samotnie tropem barbarzyńców. Wkrótce zostaje przez nich pojmany i zmuszony do wskazania kryjówki swoich współplemieńców. Aigin zgadza się, ale to tylko pretekst, by wcielić w życie plan zemsty.
[5/10] Typowy przeciętniak – Nie powala ani interesującą fabułą, ani dobrą grą aktorską. Do tego przewidywalne zakończenie. Taki typowy przeciętniak. Na raz można obejrzeć, jeżeli się się dużo od tego filmu nie będzie wymagało.
LICZYŁEM NA COŚ CIEKAWSZEGO… – Liczyłem na coś o wiele ciekawszego.Na uwagę zasługują tylko wspaniałe widoki i stroje Wikingów.Fabuła to jakaś kpina.A tak na marginesie,opis do filmu zamieszczony tutaj jest kolejną bzdurą.
świetny film polecam