Podstępny kamerdyner z wiejskiej posiadłości, zdegustowany rozwiązłym stylem życia swojego pracodawcy, próbuje zawładnąć jego umysłem za pomocą czarnej magii.
Im dalej tym gorzej. ''Blue Blood'' skok ma całkiem niezły, gorzej z lądowaniem. Nuda, którą stara się tu przykryć obnażonymi piersiami. Reszta jest milczeniem.
przeczytaj recenzję