Małgosia (
Joanna Brodzik) ma 40 lat. To fatalny wiek, kiedy kobieta nadal czuje się młoda i atrakcyjna, pełna sił twórczych, ale otoczenie często nie podziela tej opinii, usiłując jej wmówić, że wkroczyła już w smugę cienia. Małgosia ani myśli tak siebie traktować: jest pełna energii i optymizmu, lubi i potrafi się podobać, a przy tym nie brak jej ambicji i przekonania o własnej wartości. Przekonania zresztą uzasadnionego: pracuje w agencji reklamowej HopArt niemal od początku jej istnienia, jest doświadczonym i cenionym fachowcem. Prywatnie jest żoną Konrada (
Piotr Grabowski), przystojnego architekta zapewniającego bliskim godziwy byt, ma też uzdolnioną muzycznie córkę Marysię (
Olga Frycz) wkraczającą właśnie w dorosłość. Rodzina mieszka w eleganckim domu z ogrodem, a sielskiego obrazka dopełnia mieszkająca z nimi przeurocza, mądra i troskliwa teściowa Zofia (
Zofia Kucówna), z którą synowa znakomicie się rozumie.