Odstawiony we frak bezrobotny nędzarz Nikodem Dyzma stara się o pracę fordansera w warszawskim nocnym lokalu. Jednak właściciel oświadcza, że Dyzma jest prowincjuszem i nie daje mu angażu. Szczęśliwym trafem Dyzma znajduje na ulicy zaproszenie na bal wyższych sfer. Idzie tam z zamiarem oddania zaproszenia właścicielowi, licząc na suty napiwek. Przez omyłkę służący biorą go za ważnego gościa i wpuszczają na raut. Tam chamskie zachowanie Dyzmy otwiera mu drzwi do oszałamiającej kariery.

Ścieżka dźwiękowa

dodaj scieżkę dźwiękową
Utwór
Tekst piosenki Ludwik Starski
Kompozytor Jerzy Harald
Więcej informacji

Proszę czekać…