Średni – Jest w nim parę ciekawych momentów. Chociaż oczywiście daleko mu do "Star Treka" czy "Gwiezdnych wojen". Muszę przyznać jednak, że ukazanie "budowania planety" robi wrażenie. Również informacja o tym, że to myszy "zamówiły" naszą planetę. Dla mnie "5"
Ja go zdecydowanie lepiej oceniam. Bardzo przyjemnie się oglądało. Mieli fajny pomysł na film i go nie zmarnowali. Jak dla mnie zadłużona siódemeczka
tak. daleko mu do "Star Treka" czy "Gwiezdnych Wojen". No raczej bo to inne filmy są. Radzę przeczytac książkę. Jest to satyra która usytuowana została w kosmosie i nigdy nie będzie miała nic wspólnego z filmami pokroju "Star Wars" czy "Star Trek".
a na co jest ta satyra ?
5/10 – Powiązań z Monty Pythonem się nie doszukałem, za to czas spędziłem nieźle. Denerwowało mnie wprawdzie kilka postaci i wątków, ale nie oszukujmy się druga "Odyseja" to nie jest, więc wymagań większych stawiać nie można. Po prostu sprawnie zrealizowane kino przygodowe. Nic ponad to. Cieszy mnie fakt, że nie wcisnęli do tego polskiego dubbingu…
Pozostałe
Proszę czekać…
Jedna z najlepszych komedii jakie oglądałam!!! 10/10 – Nie rozumiem powyższych komentarzy. Komedia pierwsza klasa, duża doza humoru i sarkazmu. Świetny brytyjski humor i po prostu cudowna postać robota Marvina. Może nie lubicie takiego humoru? Dla fanów brytyjskiego humoru pozycja obowiązkowa.