Dla widzów, którzy poszukują opowieści z życia wziętych; historii, które zdarzają się zwykłym ludziom, Polsat przygotował serial paradokumentalny pod znaczącym tytułem Dlaczego ja?. Pytanie to zadają sobie ludzie dotknięci przez los, który wymusił na nich podjęcie trudnych decyzji wobec siebie lub swoich bliskich i w jakimś sensie wyrzucił ich poza nawias normalnego społeczeństwa. Każdy z odcinków serialu poświęcony jest odrębnej historii i ma innego bohatera. Wśród nich znajdują się m.in.: ojciec, którego syn okazuje się gejem, 16-latek, któremu rodzi się dziecko, para białych rodziców, którzy wychowują czarnoskóre dziecko, wdowa, która w spadku po mężu otrzymuje nieślubną córkę. We wszystkich tych fabularyzowanych opowieściach obserwujemy postawy jednostek i ich otoczenia w trudnych sytuacjach. Widzimy jak często na zachowania ludzi wpływa presja lokalnych społeczności i zastanawiamy się, „co ja zrobiłbym na miejscu tego człowieka, jak ja bym postąpił w podobnej sytuacji?". Dlaczego ja? to uniwersalne historie, które już się komuś przydarzyły, i które mogą przydarzyć się każdemu z nas.
Odcinki 1136 dodaj odcinek
Grupa młodych ludzi przebiega przez kładkę nad trasą szybkiego ruchu. Jeden z nich wyrzuca butelkę wina za barierkę. Kilka dni później okazuje się, że w wyniku tej bezmyślnej akcji doszło do groźnego wypadku - pasażerka samochodu doznała poważnych obrażeń i zapadła w śpiączkę. Wśród osób obecnych na kładce tego feralnego wieczora była Magda Boroń (15 l.) i to ona przyznała się do winy. Jednak jej matka, Alicja (35 l.) w taką wersję wydarzeń nie wierzy. Podejrzewa, że to chłopak jej córki - Marek Grończyk (17 l.) jest uwikłany w całą sprawę. Magda jednak wciąż podtrzymuje swoje zeznania. Ale kiedy okazuje się, że konsekwencje mogą być bardzo poważne, dziewczyna decyduje się opowiedzieć policji prawdziwą wersję wydarzeń.
Marta Polak (17 l.) wraca z rocznego pobytu w Stanach do Polski. Z lotniska odbiera ją jej brat, Dominik (25 l.), który ma dla niej przykre wieści – okazuje się, że ich ojciec jest w szpitalu z podejrzeniem zawału. Rodzeństwo jedzie więc prosto w odwiedziny do taty. Stan zdrowia Jakuba (59 l.) jest dobry, więc Marta udaje się do domu, gdzie zastaje mamę Darię (48 l.), która pakuje walizki z rzeczami męża. Okazuje się, że rodzice Marty postanowili się rozwieść i rozpętała się między nimi walka o dom, z którego żadne z nich nie chce się wyprowadzić. Konflikt między Darią i Jakubem narasta i jedyne, co się dla nich liczy, to jak uprzykrzyć życie sobie nawzajem. Czy ich córka będzie w stanie doprowadzić do pojednania rodziców?
Po siedmiu latach odbywania kary pozbawienia wolności za molestowanie 14-letniej wówczas córki Anny, Kacper Michalak wychodzi z więzienia. Przez cały czas mężczyzna walczył o ponowny proces, jednak nie udało mu się doprowadzić do wszczęcia postępowania. Na wolności czeka na niego jego matka, Iga, druga żona Marta – ślub pary odbył się w więziennej kaplicy – i jej przyjaciel Marek. Cała trójka nigdy nie wątpiła w jego niewinność. Kacper chciałby po latach porozmawiać z córką, ale nie chce łamać sądowego zakazu zbliżania się. Marta bierze sprawy w swoje ręce i jedzie na spotkanie z Anną, niemal udaje jej się przekonać dziewczynę do spotkania z ojcem, ale jej mąż Daniel, kategorycznie się na to nie zgada. Annę dręczą wyrzuty sumienia i postanawia się jednak spotkać z tatą.
Stewardesa Aneta Brzozowska (29 l.) i muzyk Jan Wieczorek (30 l.) są parą od trzech lat. Jan imponował Anecie swoją spontanicznością i ciekawym stylem życia artysty. To była dla niej miła odmiana od jej uporządkowanego i skrupulatnie zaplanowanego planu dnia i pracy stewardessy. Jednak na dłuższą metę beztroska Janka zaczęła dawać się jej we znaki. To na jej barkach ciąży utrzymanie mieszkania i opłacanie wszystkich rachunków, gdyż Janek nie ma stałej pracy. Pewnego dnia Aneta wraca wcześniej z pracy i zastaje w sypialni Janka z inną kobietą, Edytą Pawlak (25 l.). Dziewczyna ma dość jego wyskoków i każe mu się jak najszybciej wyprowadzić. Jednak Jan nie ma najmniejszego zamiaru spełnić jej żądań. Dopiero po interwencji adwokata Anety, mężczyzna zgadza się na wyprowadzkę. Najpierw jednak urządza szaloną imprezę w mieszkaniu i bez wiedzy swojej byłej ukochanej. Kiedy Aneta wyrusza w kolejny lot, Jan obiecuje jej, że jak wróci do domu to jego już tam nie będzie. Dotrzymuje słowa, ale wraz z nim znika połowa wyposażenia mieszkania, wartościowe obrazy i pies…
Michał Nowak (40 l.) jest wdowcem i mieszka z dwójką swoich dzieci - Martą (15 l.) i Szymonem. Po śmierci żony Michał nie wierzył, że spotka jeszcze w swoim życiu kobietę, z którą chciałby spędzić resztę życia. Jednak los stawia na jego drodze Dominikę Halicką (35 l.), z którą teraz planuje ślub. Ale dwa miesiące przed ceremonią uporządkowany świat Michała wywraca się do góry nogami – w trakcie wizyty w centrum handlowym zobaczył kobietę, która do złudzenia przypomina jego zmarłą żonę. Ta sytuacja nie daje mu spokoju i wraz ze swoim przyjacielem Rafałem Górskiem (41 l.) postanawia on za wszelką cenę ją odszukać..
Tamara Mazur (38 l.) samotnie wychowuje swojego syna Mateusza (17 l.). Doszło między nimi do kłótni, po której Mateusz pojechał na imprezę do domu swojej byłej dziewczyny, Magdy Sikorskiej (17 l.). Tam spotyka kolegów i balanga się rozkręca. Chłopak zaczyna podrywać Joannę Jabłońską (18 l.). A gdy zaczynają się całować, wpada na nich chłopak dziewczyny - Darek Walczak (18 l.) i dochodzi między nimi do kłótni. Krótko przed północą impreza się kończy, a jeden z jej uczestników, Piotrek Ptak (17 l.), znajduje nieprzytomnego Mateusza, leżącego na kamiennej ścieżce w ogrodzie. Nikt nie wie, co się stało. Prawdopodobnie Mateusz wypadł z okna na drugim piętrze. Policja wszczyna śledztwo. Chłopak trafia do szpitala, gdzie zapada w śpiączkę. Czy rzeczywiście Mateusz wypadł przez okno z powodu nadmiaru spożytego alkoholu? Może chciał popełnić samobójstwo? A może ktoś go wypchnął?
Krzysztof Brzeziński (30 l.) wiedzie szczęśliwe życie ze swoją dziewczyną, Jowitą (26 l.). Jego spokój burzy wiadomość, że były chłopak Jowity wraca do Polski ze Stanów i zaprasza ich na imprezę powitalną. Krzysztof nie jest zachwycony pomysłem, ale zgadza się iść na to spotkanie. Gdy docierają na miejsce, okazuje się, że mieszkanie Piotra jest luksusowe, a on nieustannie podkreśla, że zarobił sporo pieniędzy, kiedy pracował w USA jako agent nieruchomości. Krzysztof jest onieśmielony całą sytuacją, gdyż on nie może zapewnić takiego standardu życia Jowicie. Na domiar złego, zauważa, że Piotr robi wszystko, aby być jak najbliżej Jowity i stara się jej za wszelką cenę zaimponować. Dopiero gdy Piotr przedstawia im Ewelinę, swoją dziewczynę, Krzysztof czuje ulgę. Jednak niebawem okazuje się, że Ewelina zrywa z Piotrem… Czy rzeczywiście byli parą? Piotr ma wiele tajemnic do ukrycia.
W dużym domu z ogrodem mieszka Anna Wąsik (31 l.) wraz z mężem Mariuszem (35 l.) i synkiem Antosiem (6 l.). Borys Maj (34 l.) - brat Anny - niemal rok temu pożegnał zmarłą na raka żonę i ból po stracie wciąż jest silny. Aby mu pomóc, Anna proponuje, żeby wraz z córką Renatką (7 l.) wprowadził się do jej domu i oferuje im lokum na piętrze z osobnym wejściem. Dodatkowo przedstawia mu atrakcyjną Zofię Ludwinowicz (30 l.) i liczy na to, że między nimi coś zaiskrzy. Kobieta troszczy się o Renatkę i stopniowo zdobywa zaufanie Borysa. Niebawem wprowadza się do mieszkania Borysa, gdyż twierdzi, że jej mieszkanie zostało kompletnie zalane. Rozpoczyna się pasmo nieporozumień między Anną i Zosią, która zaczyna usuwać pamiątki po zmarłej żonie Borysa i prosi jego córeczkę, aby zwracała się do niej „mamo”. Postawiona w krzyżowym ogniu pytań Zosia przyznaje, że jej zachowanie jest efektem cierpienia po stracie jej córki, która zginęła w wypadku. Zakochany Borys wierzy w historię kobiety. W przeciwieństwie do niego jego siostra ciągle drąży temat i zasiewa w bracie duże wątpliwości. Skłoniony do poważnych przemyśleń, mężczyzna postanawia zakończyć związek z Zosią i postanawia, że poinformuje ją o tym w trakcie ich wyjazdu w góry. Ale na miejscu dochodzi do tragicznego wypadku…
Karolina Dobrzyńska (32 l.) z synem Norbertem (5 l.) mieszka od 12 lat w jednej z krakowskich starych kamienic. Długoletnia umowa najmu zaowocowała niskimi opłatami za czynsz, a taka sytuacja ratuje życie Karolinie, gdyż skromna pensja sekretarki nie pozwala na wynajem droższego lokum. Jednak z dnia na dzień kobieta dowiaduje się, że budynek ma nowego właściciela. Z biegiem dni okazuje się, że jego głównym celem jest pozbycie się lokatorów. Nie może tak po prostu wyrzucić matki z dzieckiem na ulicę, więc postanawia sprawić, aby sami się wyprowadzili. Od tej chwili trwa piekło na ziemi. Właściciel rozrzuca na klatce psie odchody oskarżając Karolinę, że to ona nie dba o porządek. Wpuszcza do jej mieszkania karaluchy, po czym bez jej wiedzy wzywa ekipę dezynfekującą. Doprowadza do kontroli opieki społecznej, gdyż złożył donos, że Karolina zaniedbuje swojego syna. Kobieta broni się, ale nie ma żadnych dowodów na matactwa właściciela kamienicy…
Grażyna Lorek (40 l.) jest mocno zaskoczona, kiedy jej mąż, Mateusz (42 l.) informuje ją, że ich córka, Kamila (19 l.) nagle wyjechała ze swoim chłopakiem, Karolem Czerwińskim (22 l.) w podróż po Europie. Stoicki spokój męża jest dla niej niezrozumiały. Ona odchodzi od zmysłów, gdyż poważnie martwi się o maturę córki i zastanawia się, co było powodem jej wyjazdu bez uprzedzenia. Kamila wyłączyła telefon i matka nie ma możliwości się z nią skontaktować. W końcu Grażyna zmusza Mateusza, aby zgłosili policji zaginięcie córki. Funkcjonariusz informuje ich, że policja nie może przyjąć zgłoszenia, ponieważ Kamila wyjechała dobrowolnie, jest pełnoletnia i może robić, co chce. Grażyna odnosi wrażenie, że jej mąż jest zadowolony z takiego obrotu spraw. Cała sprawa jest dla niej niezrozumiała i przestaje ufać mężowi i zaczyna go śledzić. Z pomocą przyjaciółki odkrywa, że z konta oszczędnościowego, które kiedyś założyli dla ich córki, Mateusz od roku wypłaca co miesiąc 6 000 tysięcy złotych. Co więcej, żona widziała swojego męża na spotkaniu z jego koleżanką ze szkolnej ławy. Tymczasem w ich domu pojawia się tajemniczy Nikodem Jawor (47 l.). Z zasłyszanej rozmowy jego i Mateusza Grażyna wnioskuje, że mężczyzna wie, gdzie przebywa Kamila.
Dziesięć lat temu zaginęła Emilia, córka Julii i Bartosza Łuczaków. Rodzice starali się poruszyć niebo i ziemię, aby ją odnaleźć, jednak bezskutecznie. Po latach poszukiwań i życia w ciągłym napięciu Bartosz dał za wygraną. Natomiast Julię napędza do życia wyłącznie myśl, że kiedyś Emilia wróci do domu. Nic innego się dla niej nie liczy, zaniedbuje swojego syna Artura i męża, w efekcie w ich małżeństwie pojawia się kryzys. Perspektywa rozpadu rodziny jest dla niej nie do zniesienia i roby wszystko, aby wziąć się w garść i zostawić przeszłość za sobą. Jednak wszystkie nadzieje znów zostają rozbudzone, kiedy najlepsza przyjaciółka zaginionej córki pokazuje jej zdjęcie zrobione w Warszawie, na którym widać dziewczynę łudząco podobną do Emilii. Matka ponownie rozpoczyna akcję poszukiwawczą. Czy dziewczyna ze zdjęcia to naprawdę jej zaginiona przed laty córka?
Karolina Witkowska (22 l.) pracuje jako kelnerka. Ale marzy o tym, by wspólnie ze swoją koleżanką Moniką otworzyć kwiaciarnię. Jej rodzice nie biorą jednak jej marzeń na poważnie, widzą córkę raczej w roli żony i matki, a nie bizneswoman. Dlatego z wielką radością przyjmują wieści o zaręczynach Karoliny z Krzysztofem, który dostał dobrą ofertę pracy na Ibizie i chce zabrać ich córkę ze sobą. Dziewczyna z ciężkim sercem godzi się na przeprowadzkę i kiedy jest już na lotnisku, dowiaduje się, że jej ukochana babcia trafiła do szpitala z podejrzeniem złamania nogi. Uraz jest na tyle poważny, że starsza pani będzie potrzebowała opieki. Karolina bez wahania decyduje się przełożyć wylot, dopóki babcia nie odzyska pełnej sprawności. W trakcie porządkowania mieszkania wnuczka znajduje odręczny spis rzeczy i miejsc, które babcia chciałaby zrobić lub zobaczyć przed śmiercią. Karolina gorąco zachęca babcię do realizacji planów i postanawia jej w tym pomóc…
Sebastian Kunicki (33 l.) to bardzo przystojny mężczyzna i nowy szef Elizy Bałasz (27 l.). Sebastian rzuca w jej kierunku nieprzyzwoite komentarze, „przypadkowo” ją dotyka przy każdej możliwej okazji, aż w końcu zaczyna otwarcie molestować Elizę. Dziewczyna w końcu decyduje się poinformować o wszystkim szefostwo firmy. Jednak ani oni, ani też jej współpracownicy nie wierzą w jej wersję wydarzeń. W zaistniałej sytuacji Eliza jest zmuszona zrezygnować z pracy i skierować sprawę do sądu. Niestety, nie ma żadnych dowodów na molestowanie seksualne w miejscu pracy.
Kinga Adamczyk (24 l.) przechodzi piekło na ziemi – kilka lat temu została zgwałcona, teraz uprowadzono ją. Jej rodzice, Bartosz (48 l.) i Iwona (44 l.) Adamczykowie zgłosili sprawę na policję, ale na własną rękę zapłacili okup i ich córka wróciła cała i zdrowa do domu. Jednak policjanci chcą złapać jej porywacza, mimo iż dziewczyna go nie widziała, bo cały czas miała zasłonięte oczy, to na podstawie jej odpowiedzi na szczegółowe pytania funkcjonariuszy i wizji lokalnej w terenie, udaje im się dotrzeć do miejsca, gdzie była przetrzymywana. Tymczasem zaczynają się pojawiać poszlaki, że całą akcję Kinga zaplanowała sama. Dziewczyna zarzeka się, że to nieprawda i twierdzi, że ktoś usiłuje się na niej zemścić…
Danuta Kędzierska (36 l.) samotnie wychowuje córkę Olę (18 l.) i mieszka w małym mieszkanku na osiedlu, które owiane jest złą sławą. Danuta pracuje jako członek ekipy sprzątającej i jej bardzo skromna pensja nie wystarcza na pokrycie opłat. Dlatego rodzina korzysta z pomocy opieki społecznej. Wszelkie oszczędności matka wydaje na drobne przyjemności dla córki, aby sprawić jej przyjemność. Na 18-te urodziny daje Oli w prezencie wykupiony los na loterii. Wkrótce okazuje się, że był to szczęśliwy los - Ola wygrała milion złotych. Matka ma nadzieję, że te pieniądze pozwolą im wyjść na prostą i będą mogły zacząć nowe życie. Początkowo Ola, korzystając z tych pieniędzy, sprawia drobne przyjemności mamie, ale to nie trwa długo. Przyjaciel Oli, Konrad Szachowski (19 l.) zaczyna jej wmawiać, że teraz dla jej matki liczą się tylko pieniądze, a nie ona i nastawia ją przeciwko Danucie. Dziewczyna ogranicza kontakt z matką, zaczyna wydawać pieniądze na lewo i prawo. Tymczasem Danuta traci zapomogę, którą otrzymywała z opieki społecznej – jej sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna.
Patryk Król (21 l.) od dłuższego czasu podkochuje się w Antoninie (20 l.), swojej tanecznej partnerce i jednocześnie najlepszej przyjaciółce. Nigdy wcześniej nie miał odwagi, by jej powiedzieć o swoich uczuciach. Gdy Antonia rzuca propozycję, że jeśli do 40-tki wciąż będą singlami, to wówczas wezmą ślub, Patryk odbiera to jako zawoalowane wyznanie miłosne. Wymyśla organizację idealnej randki dla tajemniczej dziewczyny i zwabia Antoninę w wybrane miejsce pod pretekstem pomocy w przygotowaniach. Kiedy się spotykają, on wyznaje jej długo skrywaną miłość. Niestety, wbrew jego oczekiwaniom Antonina nie odwzajemnia jego uczuć. Po paru dniach niezręcznej ciszy Patryk przez przypadek dostrzega na ulicy Antoninę całującą się z nieznanym chłopakiem. Postanawia zawalczyć o jej uczucie. Z biegiem czasu jego działania zmieniają się w obsesję…
Marta Malinowska (25 l.) już od dwóch lat jest zaręczona z Tomaszem Wilkiem (30 l.), ale dopiero teraz zamieszkali razem. Za dwa miesiące chcą się pobrać. Pewnego wieczoru jednak tak bardzo kłócą się na temat posiadania dziecka, że Marta postanawia na kilka dni przenieść się do swojego ojca Henryka (55 l.). Przez ten incydent ślub nie jest już wcale taki pewny. Marta dostaje niepokojący telefon z policji. Tomasz został powieszony w sieci na drzewie przez nieznanych sprawców, jest ranny. Leży w szpitalu, gdy jednak w odwiedziny przychodzi Marta z ojcem, mężczyzna twierdzi, że czuje się już dobrze i chce koniecznie pójść do pracy, mimo skaleczeń i ran. Nawet policja dziwi się, że Tomek tak szybko się wypisuje ze szpitala. Nie tylko to jest dziwne: Tomasz zdaje się nie pamiętać niczego z napadu. Mężczyzna idzie do pracy, a Marta cały czas próbuje przekonać go, żeby jednak wrócił do domu, do łóżka. Gdy nawet szef mężczyzny, Andrzej Szewczyk (40 l.) jest podobnego zdania, Marta razem z Tomaszem i z ojcem jedzie do domu. Tam czeka ich niemiłe zaskoczenie: całe mieszkanie jest puste, wszystkie sprzęty zniknęły!
Pięcioletni Janek został przyłapany na kradzieży i do domu odprowadza go policja. Tu funkcjonariuszy czeka przykra niespodzianka. Rzekoma matka mówi im, że dziecko nie jest jej. Policjanci sprawdzają jeszcze raz adres, pod którym zameldowany jest chłopiec o imieniu Jan. Wszystko zgadza się, jednak Sara Lewandowska (29 l.) obstaje przy swoim i nie chce wpuścić dziecka do domu. Policjanci stoją przed nie lada zagadką. Próbują powiadomić o całej sprawie ojca, ale nie ma z nim kontaktu, zniknął. Do sprawy włącza się ośrodek opiekuńczy. Policja zwraca się też do pozostałych członków rodziny. Siostra Sary, Bianka (32 l.), od razu potwierdza, że chłopiec jest jej siostrzeńcem. Nie potrafi jednocześnie wyjaśnić, dlaczego jej siostra wypiera się dziecka. Razem z pracownikiem opieki społecznej udaje się do niej, żeby porozmawiać. Nie wierzy jej tłumaczeniom, że wyparła się syna specjalnie, żeby dać mu nauczkę za kradzież. Podejrzewa, że powody jej zachowania są całkiem inne, ale Sara i jej mąż, Konrad (34 l.), który niespodziewanie wrócił do domu, zaprzeczają tym podejrzeniom. Rodzice proszą Biankę, żeby zaopiekowała się siostrzeńcem. Dlaczego nie? Nigdy nie odmawiała, ale teraz chce najpierw dowiedzieć się, co takiego się stało. Dlaczego matka wypiera się swojego dziecka? A wkrótce potem Janek znika w tajemniczych okolicznościach…
Dwudziestojednoletnia Olga Urbańska jest zaskoczona, kiedy dowiaduje się o kłótni rodziców, Katarzyny i Jerzego Urbańskich. Okazuje się, że Jerzy już od lat jest szykanowany werbalnie i psychicznie przez swoją żonę – jest ofiarą przemocy domowej. Jerzy złożył już doniesienie na swoją żonę. Kiedy czterdziestosześciolatek wkrótce potem znika, podejrzenie pada na żonę. Czy jest za to odpowiedzialna? Dowody potwierdzają, że tak i Katarzyna zostaje aresztowana. Olga przeprowadza dochodzenie na własną rękę. Dzięki wsparciu przyjaciela Kamila Ciesielskiego (23 l.) odkrywa, że ojciec miał romans. Olga i szef knajpy, w której Jerzy często bywa, znajdują zdjęcie z ostatniej imprezy karnawałowej, przedstawiające Jerzego i znajomą kobietę. To przyjaciółka Olgi, Ida Markiewicz. Olga uświadamia sobie, że Ida mogła tak zmanipulować dowody przeciwko jej matce, aby to właśnie na Katarzynę zrzucić całą winę. Co Ida ma wspólnego ze zniknięciem ojca Olgi? Ida Markiewicz, pielęgniarka, wszystkiemu zaprzecza, więc Olga i Kamil postanawiają ją śledzić. Podążając w ślad za nią, trafiają do lasu, gdzie atakuje ich mężczyzna z siekierą. To Jerzy Urbański!
Atrakcyjna 30-latka, ale trochę prostolinijna pracownica urzędu stanu cywilnego, Ina cierpi z powodu zawodu swojego chłopaka. Od pół roku tworzy udany związek z Dawidem (34 l.). Jest bardzo szczęśliwa, ale jest jedno ale…, gdyż on pracuje w agencji detektywistycznej i jest testerem wierności. Cały czas jest widziany przez znajomych i przyjaciół z innymi kobietami i Inka ma coraz więcej powodów, by uważać, że jej partner ją zdradza. Dawid, mimo tych poważnych zgrzytów w ich związku, nie ma ochoty rezygnować ze swojej pracy. Kobieta chce więc wzbudzić zazdrość mężczyzny i w tym celu zamierza posłużyć się kolegą z pracy. Próbuje go „poderwać“, ale z marnym skutkiem. Kolega mści się oskarżając Inkę o to, że jest nimfomanką, w skutek czego kobieta traci pracę w urzędzie. Kiedy Inka orientuje się, że jest w ciąży, rozpoczyna pracę jako testerka wierności, ma w tym swój cel. Inka mówi Dawidowi, że będą mieli dziecko i że rzuci pracę, gdy on to zrobi. Na domiar złego, pojawia się były narzeczony Inki, Wojciech (50 l.), z którym planowała ślub, a do rozstania doszło za sprawą Dawida. Podczas spotkania Inka zaskakuje Wojciecha nieoczekiwanym pocałunkiem. Gdy córka Wojciecha, Julia (24 l.), dowiaduje się o tym, natychmiast mówi o całej sprawie Dawidowi. Robi tak przede wszystkim dlatego, że nigdy nie lubiła Inki i była pewna, że dla niej ważne były jedynie pieniądze jej ojca, zawsze miała ją na oku.
Tomasz Rogalski (32 l.) znajduje swoją siostrę, Edytę Sawczuk (38 l.), nieprzytomną w domu. Gdy wzywa pogotowie, jego szwagier, Maciej Sawczuk (43 l.) przychodzi do domu i podejrzewa, że Tomasz pobił Edytę, bo między rodzeństwem od dawna się nie układało. Tomasz odpiera zarzuty Macieja. Wkrótce zjawia się policja i wyklucza możliwość włamania lub napadu. Gdy Tomasz chce odebrać swoją siostrzenicę Natalię Sawczuk (13 l.) z lekcji tańca, aby opowiedzieć jej o tym, co spotkało jej mamę, odkrywa, że Natalia zniknęła. Tomasz nie może jej nigdzie znaleźć. Gdy zaczyna podejrzewać, że zniknięcie Natalii może mieć coś wspólnego z napadem na jej mamę, natychmiast idzie na policję. Policjanci szukają informacji na temat miejsca pobytu dziewczyny i znajdują na jej komputerze chat, który zawiera pewne sugestie. Natalia rozmawiała z, podobno, 17-letnią dziewczyną o bardzo intymnych sprawach. Szybko zaczynają podejrzewać, że Natalia mogła paść ofiarą cyber oszusta. Parę informacji wystarczy, aby zacząć poszukiwanie dziewczyny. Także Tomasz i ojciec Natalii, Maciej, oraz jej brat, Mikołaj natychmiast zaczynają na własną rękę szukać 13-latki. I znajdują jej ubrania w krzakach obok bloku.
Sylwia Siudak (38 l.) cieszy się, że w końcu ma za sobą rozwód z ojcem swoich dzieci, Mai (14 l.) i Pawła (19 l.). Jednak na wsi, gdzie się przeprowadzili, introwertyczny Paweł ma trudności ze znalezieniem sobie towarzystwa. Podczas gdy Maja ciągle poznaje nowe koleżanki, jej brat staje się coraz dziwniejszy. Kiedy mama próbuje mu przemówić do rozumu, Paweł nic sobie z tego nie robi. Sylwia obawia się, że jej syn ma problemy emocjonalne. Zaczyna podejrzewać, że Pawłowi podobają się małe dziewczynki, dlatego robi im zdjęcia. Kiedy wkrótce potem ktoś spostrzega Pawła z aparatem pod oknem swojej córki, Sylwia z przerażeniem uświadamia sobie, że jej syn to podglądacz. Odtąd Sylwia ciągle wywiera na nim presję. Okazuje się jednak, że Paweł nie robi nic złego, tylko chroni swoją siostrę. Maja przyłączyła się bowiem do dwóch dziewczyn – małych kryminalistek, które zastraszały tamtejsze dzieciaki…
Pewna kobieta wezwała pomoc, ponieważ w jej własnym mieszkaniu grożono jej nożem. Gdy funkcjonariusze przybywają na miejsce, okazuje się, że Milena Nowakowska (25 l.) weszła do swojego otwartego mieszkania, w którym czekała na nią Agata Tomczak (26 l.), była dziewczyna jej narzeczonego, Michała Sokołowskiego (25 l.) – z nożem i tortem. Co Milena ocenia jako atak, Agata przedstawia jednak jako sąsiedzkie odwiedziny, ponieważ mieszka teraz w tym samym domu i tort jest tylko prezentem. Doszło jednak do poważnej przepychanki, w trakcie której Milena rzuciła tortem w twarz Agaty. Od tej pory Agata usiłuje wszelkimi sposobami zniszczyć związek Mileny i Michała, nie dopuścić do ich ślubu, który ma się odbyć za półtora tygodnia. Jednocześnie Agata nieustannie zmienia nastawienie z wrogiego na przyjazny i Milena już nie wie, czy ona jest wrogiem, czy tylko sąsiadką. Milena cały czas boi się, że Agata znowu zacznie podrywać Michała. Wtedy Agata mówi jej, że znów się spotykają z Michałem i jest z nim w ciąży…
Żaneta Jóźwik (16 l.) wraca ze szkoły do domu i widzi swoją matkę, Dorotę Jóźwik (38 l.), zakrwawioną oraz stłuczone lustro. Babcia Żanety, Elżbieta Libura (63 l.), oraz przyjaciółka Doroty, Anna Wojak (39 l.), także są na miejscu i od razu zawiadamiają policję oraz pogotowie. Żaneta jest w szoku, gdy dowiaduje się, że jej ojciec, Piotr Jóźwik (42 l.), pobił jej matkę w trakcie kłótni i uciekł. Chwilę potem zjawia się wezwana pomoc. Lekarz nie tylko bada rany Doroty, lecz także odkrywa nowe i stare krwiaki na jej plecach, które także miały być winą Piotra. Gdy Piotr pojawia się w drzwiach, Żaneta wściekła rzuca się do niego. Jej ojciec nie wie, co się dzieje. Zostaje zakuty w kajdanki i zaprowadzony do radiowozu. Ponieważ Dorota złożyła doniesienie na swojego męża, Piotr otrzymuje krótkoterminowy sądowy zakaz zbliżania się i nie może się kontaktować ani ze swoją żoną, ani też wejść do swojego domu. W tym czasie Żaneta poważnie zastanawia się nie tylko nad zachowaniem swojego ojca, lecz także przyjaciółki matki. Zamiast odprowadzić swoją przyjaciółkę do szpitala, po prostu zniknęła zaraz po tym, jak zjawiły się służby ratunkowe. Żaneta razem ze swoją przyjaciółką, Kasią Daniłowską (16 l.), próbują się dowiedzieć, czy rzeczywiście jej ojciec w ataku szału pobił jej matkę. Kto z rodziców mówi prawdę?
Ratowniczka medyczna Ilona Matecka (33 l.) jest zszokowana, kiedy ranna Irena (62 l.) na miejscu wypadku próbuje się jej wyrwać i nazywa ją morderczynią. Ku zdziwieniu swojej koleżanki i przyjaciółki Natalii (29 l.) ofiara nazywa Ilonę - Laura Rybacka. Ratowniczka zna ofiarę. Irena jest jej byłą teściową. Ilona przez trzy lata była żoną jej syna, Wojciecha (†36), który zmarł rok temu. Kobieta chciała odejść od męża, kiedy Wojciech zaczął ją bić. Pewnego dnia, gdy znów ją zaatakował, Ilona złapała za wazę i z impetem uderzyła go w głowę. Wojciech upadł na ziemię i umarł. Ilona z uwagi na fakt obrony koniecznej została uniewinniona przez sąd. Finał rozprawy miał miejsce osiem miesięcy temu i od tego czasu Ilona nie widziała swojej byłej teściowej, która nie mogła wybaczyć jej śmierci syna. By rozprawić się z bolesną przeszłością, Ilona zmieniła imię i nazwisko. Ze swej bolesnej przeszłości nie zwierzyła się nikomu, nawet swojej przyjaciółce Natalii, a także nowemu chłopakowi Maksymilianowi (34 l.). W ostatnich dniach dzieją się jednak dziwne rzeczy, ktoś próbuje zniszczyć jej aktualny związek. Ilona nie wytrzymuje i zwierza się Natalii. Ilona przypuszcza, że wszystko to sprawka Ireny, która chce się zemścić, jednak była teściowa wszystkiego się wypiera. Wkrótce potem w drzwiach Ilony staje policja…
Odkąd Sandra Wroniszewska (20 l.) wyprowadziła się z domu i zamieszkała razem ze swoim chłopakiem, Dawidem Rylskim (26 l.), ma niewielki kontakt ze swoją matką, Heleną (41 l.) i bratem Kajetanem (17 l.). Ma to związek z tym, że Helena nieustannie kłóci się ze swoim partnerem, Irkiem Brzezińskim (43 l.). 41-latka od dawna jest bezrobotna, para ma problemy finansowe, a na domiar złego Irek większość zarobionych pieniędzy zostawia w barze. Sandra zaczyna martwić się o Kajetana, który został przez nią przyłapany, jak razem z grupą rówieśników zaczepia bezdomnego. W rozmowie z matką Sandra dowiaduje się, że Kajetan ma problemy w szkole, ciągle wagaruje. 20-latka pragnie zbliżyć się do brata, by go odwieść od złego towarzystwa. Bez powodzenia. Chłopak jest bardzo agresywny. Na domiar złego, Sandra odkrywa, że jej brat bynajmniej nie jest zwykłym członkiem, lecz szefem grupy młodocianych przestępców. Sandra poważnie się martwi się o brata i boi się, że on stoczy się na dno. Skąd taka fatalna zmiana w jego zachowaniu?
Przemek Witkowski (35 l.) został przedstawiony przez Kubę (11 l.), syna sąsiadki, jako partner życiowy jego matki. Nie wzbraniał się przed tym za bardzo, bo chciał zrobić na złość sąsiadce, Renacie Wiśniewskiej (47 l.). Decyzja ta ma jednak niespodziewane skutki. Często zostawiany w domu chłopiec szybko polubił swojego „przybranego ojca” i prosi sąsiada, żeby ten zabrał go na dzień sportu w szkole. Przemek niechętnie się zgadza, szybko jednak przekonuje się, że ma to swoje plusy. Przedstawiając się jako samotnie wychowujący ojciec, podoba się wielu kobietom. Przemek prosi Kubę, żeby udawał jego syna podczas randki z Darią Lutkowską (32 l.). Wkrótce jednak matka Kuby, Marta (33 l.), przypadkowo odkrywa kłamstwo syna. Marta jest zaskoczona tą dziwną relacją, łączącą jej syna i sąsiada. Ale szybko zauważa, że to niegroźne i przekonuje się do Przemka. Ale wkrótce zmienia swoje nastawienie, gdy dowiaduje się, że Przemek wykorzystywał jej syna, żeby podrywać kobiety. Zabrania synowi kontaktu z mężczyzną.
Gdy dwaj policjanci odbywają rutynowy objazd, pojawia się nagle przed nimi mała dziewczynka - sama. Policjanci zabierają dziewczynkę do samochodu. Okazuje się, że to pięcioletnia Ola Ziętek. Dziecko podaje policjantom swój adres. Funkcjonariusze kontaktują się z babcią Oli - Anną Ziętek (48 l.) oraz jej partnerem Tomaszem Bukowskim (49 l.). Oboje czekają na dziewczynkę przy domu, w którym mieszka mama Oli - Wiktoria Ziętek (22 l.). Po przybyciu na miejsce, zamiast młodej kobiety policjanci w mieszkaniu znajdują dużą plamę krwi. Nie wiadomo początkowo do kogo należy. Niejasne jest również, co stało się z Wiktorią Ziętek. 22-latka zniknęła. Anna jest zmartwiona i bierze Olę do siebie. Obawia się, że były mąż Wiktorii, ojciec Oli - Robert Konieczny (28 l.) może mieć coś wspólnego ze zniknięciem Wiktorii. Już wcześniej był agresywny i źle zniósł rozstanie z Wiktorią i córką. Ponieważ z powodu oskarżeń Anny Robert był przesłuchiwany przez policję, jest oczywiście na nią zły. Chce zabrać do siebie Olę, póki nie wyjaśni się sprawa zniknięcia Wiktorii. Jednak Anna nie oddaje mu dziecka. Tymczasem według ustaleń policji Robert ma alibi. Gdy następnego dnia babcia przychodzi do przedszkola, przeżywa szok na wieść, że Robert porwał Olę.
Maja Witkowska (35 l.) już nie wie, co ma myśleć. Jej mąż, Andrzej (39 l.) zachowuje się coraz dziwniej: odmawia wyjazdu na wakacje, przychodzi do domu z podbitym okiem, nie chce świętować urodzin, bo podobno źle się czuje. Gdy później twierdzi, że jest chory i nie opuszcza łóżka i coraz bardziej zamyka się w sobie, jego żona zaczyna podejrzewać, że ktoś znęca się nad nim w pracy. Jedzie do firmy, gdzie małżonek pracuje jako kierownik, żeby rozeznać się w sprawie. Dowiaduje się tam, że Andrzej parę dni wcześniej się zwolnił i że jedna z jego współpracownic, Melania Krzywczak (24 l.), niedawno odebrała sobie życie. Maja nie wie, co myśleć. Czy jej mąż miał romans ze zmarłą i dlatego wpadł w depresję? Andrzej zaprzecza, jakoby łączyło go coś z Melanią, jednak nie chce lub nie potrafi wytłumaczyć żonie swojego zachowania. Zamyka się w sobie coraz bardziej, a Maja martwi się coraz mocniej. Zaczyna go śledzić, jednak bez rezultatu. Wkrótce wychodzi na jaw, że mąż zmarłej, Rafał Krzywczak (29 l.) i jej matka, Beata Szczepańska (58 l.), obwiniają Andrzeja o śmierć Melanii. Podobno wywierał zbyt duży nacisk na nią, gdy ta pracowała u niego jako sekretarka. Mężczyzna obwinia się o jej śmierć i zamyka w sobie.
Młoda kobieta zostawia w knajpie niemowlę pod zastaw. Policja przyjeżdża i ustala tożsamość matki. Kiedy krótko potem na miejscu zjawia się matka dziecka, Weronika Staszczyk (38 l.), okazuje się, że to nie ona zostawiła tu niemowlę. Jej narzeczony, Marcin Szulc (43 l.), zajmował się dzieckiem. Kiedy Weronika przychodzi z policjantami do swojego mieszkania, okazuje się, że ktoś prawdopodobnie porwał dziecko, kiedy Marcin uciął sobie drzemkę. Wkrótce potem Weronika znajduje zaadresowany do Marcina list i mu go daje. Marcin podczas czytania staje się coraz bardziej zdenerwowany. Kiedy Weronika chce wiedzieć, co jest w liście, Marcin ją zbywa. Kiedy Weronika naciska, Marcin opowiada jej o swoim dawnym koledze z pracy, którego Marcin zwolnił. On teraz napisał ten list z pogróżkami i porwał dziecko, żeby dać mu nauczkę. Marcin obiecuje, że pójdzie na policję i to wyjaśni. Niedługo potem Marcin pod błahym pretekstem wyrzuca z domu Majkę (19 l.), córkę Weroniki z poprzedniego małżeństwa, Weronika staje się podejrzliwa. Kobieta podejrzewa, że Marcin coś ukrywa. Stara się za wszelką cenę poznać prawdę.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

  • Opisy
  • Recenzje
  • Słowa kluczowe

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…