porażka…. – Ace Ventura bez J.C, to totalny gniot.
Uwielbiam cz 1, oraz cz 2, znakomita rola Jim-a i wielka beczka smiechu.
To co jest w czesci 3 jest jakimś nie porozumieniem, ten film wogóle nie powinien powstać, bo po co psuć coś co pozostawiło naprawde pozytywne wrażenie (cz 1 i cz2)
nie polecam, szkoda czasu.
Pozostałe
Proszę czekać…
Nie jest tak najgorzej, da się obejrzeć ;)