Major, który popada w konflikty z przełożonymi, otrzymuje nowe zadanie: wytrenowania dwunastu mężczyzn, którzy wywodzą się ze skazańców, aby wysłać ich na tyły wroga do zamku zaadaptowanego przez nazistów jako główna kwatera radiostacji frontowej w celu zniszczenia centrum dowodzenia i przekazywania informacji. Reisman nie tylko musi ich wyszkolić, ale stworzyć z nich zgrany oddział. Pułkownik, któremu podlega major i który zwykle stwarzał mu najwięcej problemów, donosi dowództwu, że majorowi nie udało się wykonać zadania. Major odpowiada, aby wysłać jego jednostkę do walki, a wówczas w prawdziwym boju będzie można stwierdzić, czy wybrańcy podołają. A jeśli im się nie uda, będzie można odesłać ich z powrotem do więzienia.