1\5 – Na wstępie zaznaczę, że film ten kobietom pewnie się spodoba. Trudno powiedzieć co mi nie pasowało. Nie widziałem ani jednego odcinka serialu, więc były mi obce ich wzajemne relacje bohaterów. Scenariusz to jak dla mnie typowa produkcja klasy "B", denerwowały mnie dialogi głównych bohaterek- jeśli tak to wygląda także w rzeczywistości, to ja dziękuje wysiadam. Co do obsady. Nie wiem co jest gorsze, mdłe i drugoplanowe role męskie, czy też denerwujące i pierwszoplanowe role kobiece. Najgorzej z czwórki bohaterek wspominam chyba postacie odtwarzane przez Kristin Davis i Kim Cattrall. Jedna to nudna, niemal typowa kura domowa, druga to niewyżyta kobieta żyjąca w czymś co przypomina związek. Jednak muszę przyznać, że film ten zmusił mnie do myślenia. Jakim cudem stał się jednym z większych hitów tego lata i zarobił tyle kasy? Bo przedstawiał kobiecy punk widzenia, czy też dlatego, że niemal w każdej scenie pojawiały się markowe buty, ciuchy czy też torebki. Nie wiem i jakoś mnie to nie obchodzi. Widziałem już wiele komedii obyczajowych, ale ta, przynajmniej dla mnie jest jedną z gorszych. Panowie odradzam. Nie dajcie się zaciągnąć do kina choćby to miało spowodować ciche dni.
Ja oglądałem kilka pierwszych odcinków serialu, ale było to dawno temu. Pamiętam jednak, że serial nawet mi się podobał. Film, mimo wszystko nie przypadł mi do gusty. Raczej średni, może nie oceniłbym go tak nisko jak MacT, ale więcej niż 5/10 nie dostanie. Produkcja zdecydowanie dla płci, pięknej. MacT pytasz dlaczego ten film zarobił tyle kasy? Ja mogę opowiedzieć Ci dlaczego serial zrobił taką furorę, otóż tak się składa, że gdy świat ogarniało szaleństwo Seksu w wielkim mieście ja byłem nastolatkiem, bardzo dużo koleżanek próbowało naśladować te serialowe wzorce, i mieliśmy w klasie kilka takich, które nawet wyglądem starały się upodobnić. Oto co wyznaczało klasę, być jak bohaterka seksu w wielkim mieście. Nastolatki chyba miały wtedy bardzo nudne życie bo szukały tego typu bodźców. Do tej pory po niektórych dziewczynach widać, że są fankami serialu. Trochę to zabawne, ale takie już są kobiety.
ogólnie film mi sie podobał, pewnie dlatego że jestem wielką fanką serialu Sex and the City.
Troche zgadzam sie z wami, ten film jest raczej dla kobiet, chyba nie znam żadnego faceta który uznałby że serial jest/był fajny, więc panom raczej tego filmu nie polecam. ogólna ocena to 7/10 może za wysoka, ale to przez sentyment do serialu.
Pozostałe
Proszę czekać…
no serialu jeszcze nie widziałem ale film za bardzo mnie nie zachwycił