Film dokumentalny przedstawiający ostatnią Mszę Św. odprawianą przez Ojca Pio z Pietrelciny w kościele Santa Maria delle Grazie 22 września 1968 roku. Następnego dnia Ojciec Pio zmarł.
Urocze dziewczyny z zespołu Filipinki śpiewają swoje największe przeboje. Nad brzegiem morza, skąpo ubrane śpiewają melodyjne „Parasolki”. Usłyszymy także takie piosenki jak „Spacer po porcie”, „Batumi”, „Charleston nastolatków” i inne.
Młody mężczyzna przechodzi przez ulicę usianą papierami. Widzimy nogi przechodniów. Potem zastajemy go w trakcie rozmowy z przyjacielem. – Czy nadal jesteś zdecydowany wyjechać? – Tak, dzisiaj o 17:00 wylatuję samolotem. Reżyser filmu Jean-Claude Biette opuścił Francję w wieku dwudziestu trzech lat, aby uniknąć służby wojskowej. Powyżej tego wieku nie można było już korzystać z odroczenia pod pretekstem studiowania. Co prawda w momencie jego ucieczki wojna w Algierii dobiegła już końca, ale obowiązkowa służba wojskowa nadal trwała szesnaście miesięcy.
Mały Sasza jest bez ojca. Jego mama pracuje w szpitalu i dużą część czasu chłopak spędza z pomocą domową Feniczką. Sasza bardzo pragnie mieć ojca - już trzech obcych mężczyzn nazywał tatą. Pewnego razu Feniczkę odwiedził marynarz Fiedia. Sasza nie odchodził od niego nawet na chwilę przez co bardzo rozzłościł gosposię, która długo marzyła o tym spotkaniu...
Film dokumentalny prezentujący historię wioski w prowincji Salerno w Kampanii, która przyciąga coraz więcej pielgrzymów. Wszystko to za sprawą świętego Antoniego, do którego dziennie przybywa nawet kilkuset pątników. Przyjeżdżają autobusami, prywatnymi samochodami, a nawet idą pieszo, aby pomodlić się do świętego z prośbą o ochronę przed demonami i nieszczęściami.
Eksperymentalny film krótkometrażowy dokumentujący pobicie młodego bojownika przez policję. Jest nieformalnym aktem oskarżenia państwa i policji o represyjną działalność skierowaną w stronę młodzieży.
Według pierwotnego zamysłu "Godzina wilka" miała się składać z 3 części. Horror miał poprzedzać kilkuminutowy prolog, w którym miały się pojawić zdjęcia z planu filmowego. Jednak reżyser z tego zamysłu zrezygnował przed premierą "Godziny Wilka". Echa tego można usłyszeć na początku "Godziny wilka" kiedy to słychać dźwięki i dialogi pracującej ekipy filmowej. Jednak, po śmierci reżyera, Szwedzki Instytut Filmowy zdecydował się upublicznić ten kilkuminutowy wstęp.
Film przedstawia artystę przygotowującego mrożonego indyka. Scena jest alegorią obecności amerykańskich wojsk we Włoszech, którzy obok wsparcia militarnego realizują programem pomocy żywnościowej. Zakopanie indyka w ogrodzie jest symboliczną reakcją i komentarzem artysty na temat sytuacji politycznej Włoch.