emsie
emsie

emsie

@emsie

Punkty
0 za dodawanie
Poprawność dodawania
Z ostatnich 30 dni: brak danych
Z ostatniego roku: brak danych
Dołączył
czerwiec 2006
Ostatnio ocenione Filmy Osoby
Zaklęte rewiry
10
Taksówkarz
10
Szczęki
10
Aktywność
Taksówkarz (1976)

Filmowa uczta … – Uznany za jeden ze 100 najlepszych filmów wszech czasów przez Amerykański Instytut Filmowy, "Taksówkarz" jest drugim (z serii wielu kolejnych) wspólnym projektem Martina Scorsese z Robertem De Niro (oraz trzecim o ile dobrze pamiętam, z Harvey’em Keitel’em), a który przyniósł im wielką sławę. O filmie tym można by pisać tak wiele, że właściwie nie wiem nawet od czego należało by zacząć. Pewne jest to, że od lat uważam go za mój ulubiony film. Scorsese wynosi tu na piedestały przemoc sygnalizowaną już w "Boxcar Bertha" oraz w "Ulicach Nędzy" ale czyni to tak umiejętnie, że ma się wrażenie jej nierealności przy jednoczesnym niesamowitym naturaliźmie. Oczywiście stwierdzenie, iż o wielkości tego filmu stanowią wspaniałe kreacje aktorskie (być może nawet najwybitniejsza Roberta De Niro w karierze) nie wnosi niczego nowego, choć jest to fakt. Ale to co dla mnie jest najważniejsze w tym filmie to ta specyficzna brudna "poezja" miasta, w tle której płynie wspaniała genialna muzyka Herrmanna. Jest to film, który dał natchnienie twórcom takim jak Spike Lee i po raz pierwszy, pokazał iż Scorsese jest twórcą niezależnym i przekornym, który będzie podejmować trudne tematy w trudnym momencie dla amerykanskiego narodu oraz dla całego Świata. Lubie a nawet potrzebuje wracać do tego filmu raz na jakiś czas, bo to największa filmowa uczta jaką można spożyć. Na koniec dodam mój ulubiony tekst Travisa który zapytany o zawód odpowiada: "byłem tu i tam". Pozdrawiam Emsie:)

Szczęki (1975)

Klasyka mistrzów :) – Uwielbiam ten film i zawsze pomimo jego wieeeeeeelkieeeeeej naiwności stawiam na półce (oczywiście po uprzednim – kolejnym obejrzeniu) w rzędzie z moimi kilkoma ulubionymi tytułami. Historia ta prosta, banalna, wręcz śmieszna ale jakże genialnie zrealizowana. Popis trójki wspaniałych aktorów, ze świecącym triumfy w latach 70, a obecnie zapomnianym Royem Schreiderem, genialnym jak zawsze Robertem Shawem i stanowiącym dla niego opozycje Richardem Dreyfussem. O genialności tego filmu stanowi niesamowita umiejętność dawkowania przez twórców suspensu, który potrafi do dziś jeżyć włosy na głowie (scena gdy Hooper gubi ząb zawsze od lat przeraża mnie w tym samym stopniu choć wiem już kiedy się jej spodziwać:)). Wspaniałych momentów jest wieeele, jak choćby scena "pojedynku" na blizny i niebo z deszczem meteorytów. W sumie więcej nie pisze, bo znowu zbiera się we mnie ochote by obejrzeć Jaws’a i trzech jego pogromców. Pozdrawiam wszystkich fanów tegoż DZIAŁA:) Emsie:)

Proszę czekać…