Stacja CBS oficjalnie ogłosiła, że nową gwiazdą serialu Dwóch i pół będzie Ashton Kutcher (Co się zdarzyło w Las Vegas).
Przypomnijmy, że aktor zastąpi Charliego Sheena, z którym producenci rozwiązali kontrakt. Powodem rozstania z obsadą było zachowanie aktora.
Po pierwsze: !!!
Po drugie: tyle się słyszało o pijackich wybrykach Charliego, jego żądaniach astronomicznej gaży, jego niedyspozycyjności itp., byłam ciekawa jak to będzie dalej z serialem. Trochę dziwnie i łyso bez Sheena będzie, ale Kutcher też jest megaśmieszny. jacks ma dobry pomysł- żeby wstawili nową postać, a Sheena wysłali na jakieś wakacje, Kutcher może zagrać kolejnego brata, lub kuzyna itp.
PS. dobry news :)
nie może być dwóch i pół bez Sheena! przeciez to esencja serialu…. ehhh no dla mnie tragedia ,myślałem że się jednak jakoś dogadają;/
z kutcherem jest jeden problem. granych przez niego postaci po prostu nie jest się w stanie brać na poważnie. gość jest typem aktora rodem dla tv mtv.
nawet grana przez niego postać w dość wznioślejszym guardianie miała te same cechy co wszystkie inne z głupawych komedyjek. nawet w efekcie motyla było podobnie.
natomiast jak dla mnie, postać Charlie Harpera to coś więcej niż prostackie wygłupy.
Proszę czekać…
Więcej Kutchera w telewizji to mniej Kutchera w kinie, tak więc bardzo się z tego cieszę. Nie sądzę żeby serial pociągnął jeszcze dłużej niż 2 sezony, miałby większe szanse gdyby zastępcą był ktoś naprawdę niespodziewany, niekojarzony z telewizją i wzbudzający ciekawość widzów, a tym kimś byłby właśnie Hugh Grant.