Czy George Lucas jest zaangażowany w nowe Gwiezdne Wojny? 2
Przygotowania do realizacji Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy idą pełną parą, niedługo powinniśmy spodziewać się nowinek obsadowych, a zdjęcia mają ruszyć na początku 2014 roku. Tymczasem George Lucas ujawnił jak naprawdę wygląda rola "kreatywnego konsultanta" którą sprawuje przy tym filmie.
Lucas twierdzi, że jeszcze nie rozmawiał z J.J. Abramsem na temat nowego filmu, ale z przyjemnością udzieli nowemu reżyserowi wszelkich rad i sugestii. Co więcej, twórca Gwiezdnych Wojen nie uczestniczy w pre-produkcji obrazu, a wszelkie informacje o postępach czerpie z rozmów z Kathleen Kennedy, producentką Epizodu 7.
Wygląda zatem na to, że George Lucas użycza jedynie swojego nazwiska, pełni tylko rolę "dekoracyjną", a w kinach zagości zupełnie nowa wizja serii. Spora grupa nieprzychylnych George’owi fanów serii obawiała się, że Lucas zechce sterować filmem "z tylnego siedzenia", jednak wygląda na to, że rzeczywiście bardziej interesuje go bajeczna emerytura na ranczu Skywalkera.
Dla mnie też jest to niezwykle optymistyczna wiadomość. Mam tylko nadzieję, że Abrams pod względem wizualnym mocniej nawiąże do Starej Trylogii niż swojego Star Treka. Oślepianie widza "flarami" niezbyt pasuje mi do Gwiezdnych Wojen, a i chciałbym aby reinkarnacja tych dwóch serii nie zlewała się w jedną całość.