Ponad 30 lat po zniszczeniu Imperium walka pomiędzy ciemną a jasną strona mocy nadal trawa, a rebelianci potrzebują nowych bohaterów.
Po zniszczeniu Imperium mroczna strona mocy odradza się w Nowym Porządku. Dysponując potęgą broni mogącej niszczyć cale planety i mocą ciemnych Jedi, zniszczenie rebeliantów wydaje się jedynie kwestą czasu. Może się to jednak zmienić, gdyby odnalazł się ostatni Jedi - Luke Skywalker. Nieoczekiwanie mapa do miejsca gdzie się ukrył trafia w ręce zbieraczki złomu Rey i dezertera szturmowca Finna. Rozpoczyna się szaleńcza ucieczka przed mrocznym Kylo Renem i siłami Nowego porządku, w której pomogą im Han Solo i Chewbacca. Asmodeusz
Stara miłość nie rdzewieje przeczytaj recenzję
Film jest miły, nie nudzi i chwilami rzeczywiście bawi, ale jest to zabawa wspomnieniami raczej (wszystkie sceny z „Sokołem Millennium” są po prostu cudne) niż jakąś nową jakością. przeczytaj recenzję
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy – hit czy kit? przeczytaj recenzję
Naprawdę świetne widowisko i gratka zarówno dla fanów, jak i dla widzów, którzy pierwszy raz będą wyruszać w swoją galaktyczną przygodę. przeczytaj recenzję
Abrams pokazał, że można nakręcić kontynuację, która nie będzie uznawana za nieudolną próbę, ale za początek czegoś wspaniałego. przeczytaj recenzję
"Przebudzenie" nie jest jednak mieszanką dziwną, ale mieszanką solidnie przygotowaną, z której Abrams wyławia same najznakomitsze kąski i przekazuje je widzowi. przeczytaj recenzję
Przed tym, jak wybrano J.J. Abramsa na stanowisko reżysera filmu, rozważano kandydatury reżyserów takich jak: Matthew Vaughn, Steven Spielberg, Christopher Nolan, Ben Affleck, Joss Whedon, Rian Johnson i James Cameron. zobacz więcej
@Bluejohn_26 moim zdaniem fanem można było zostać oglądając IV, V, VI – bez wątpienia produkcje o wielkim znaczeniu w historii kina i nie tylko. Moim osobistym faVorytem jest V – Imperium Kontratakuje – najbardziej mroczna ze wszystkich części. VII jest kopią IV – New Hope, więc nie dziwię się, że Cię nie zachwyciła. Ja daję 6/10 – bo jestem fanem, co oznacza, że mój krytycyzm jest osłabiony mocno.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem SW i niestety "Przebudzenie mocy" też tego raczej nie zmieni. Film jest niezły i zdecydowanie bliżej mu klimatem do epizodów IV-VI, co w moim mniemaniu jest sporym plusem dla filmu Abramsa, ale nadal w całej historii brakuje mi jakiegoś elementu, który potrafiłby mnie zachwycić. 6/10