Godzilla 2 traci reżysera 2
Zaledwie w parę dni po tym jak Legendary i Warner Bros. przesunęły premierę filmu Godzilla 2 z 8 czerwca 2018 roku na 22 marca 2019 roku, produkcja straciła reżysera, który odpowiadał za pierwszą część, Garetha Edwardsa. Niestety nie podano jeszcze informacji czy studia znalazły już zastępstwo, ale zważywszy, że do premiery jeszcze ok. 3 lat to nie ma co się spieszyć.
Jak podaje źródło, rozstanie Edwardsa ze studiem odbyło się na przyjaznych warunkach i obie strony wyraziły zgodę na odejście reżysera jeszcze przed ogłoszeniem informacji o zmianie daty premiery filmu. Powodem odejścia reżysera miała być praca nad paroma innymi projektami, które Edwards chciałby skończyć i które są filmami mniejszej skali niż Godzilla 2. Jego następnym najbliższym filmem będzie spin-off Gwiezdnych Wojen, Łotr Jeden. Gwiezdne wojny – historie, który trafi do kin 16 grudnia.
Po sukcesie kasowym pierwszej Godzilli w 2014 roku, szybko ogłoszono powstanie sequela. Film na całym świecie zarobił 529 milionów $ przy 160 milionach $ budżetu. Legendary podczas ówczesnego Comic Conu ogłosiło, że za kamerą stanie twórca "jedynki", Gareth Edwards. Teraz widzimy jednak, że entuzjazm był przedwczesny. Wiadomo już, że scenariusz do filmu napisał Max Borenstein i, choć nie zdradzono szczegółów, poza gigantycznym jaszczurem w sequelu mają pojawić się inne potwory znane z japońskich odpowiedników filmu, m.in. Rodan, Mothra i King Ghidorah.
Źrodło: Deadline
Może warto by dać szansę Joshowi Trankowi? Nie widzę powodu czemu nie miałby odkupić grzechy za "F4" realizując kontynuację Godzilli przy odpowiedniej większej swobodzie studia.