Zamiast reboota może powstać Mortal Kombat 3 1
O kolejnej ekranizacji gry Mortal Kombat mówi się w Hollywood od bardzo dawna. Niestety na razie na samym mówieniu się kończy. Możliwe jednak, że już niebawem sprawy nabiorą rozpędu, a my otrzymamy nowy film na podstawie kultowej gry.
Christopher Lambert, jedna z gwiazd produkcji z roku 1995, wyznał w jednym z wywiadów, iż prowadzi rozmowy negocjacyjne w sprawie ponownego wcielenia się w postać Lorda Raydena. Co to oznacza dla serii? Wygląda na to, że twórcy nie będą chcieli robić całkowitego reboota. Będzie to kontynuacja i restart cyklu w jednym.
Oni mają znakomity pomysł na nowy film. Będzie całkiem inny. Będą w nim podróże w czasie, jednak pokazane w specjalny sposób. Wyobraźcie sobie sytuację, gdzie bohaterowie walczą ze sobą na środku Londynu, po czym wpadają na drzwi, przez które trafiają do Nowego Jorku osadzonego w innych czasach.
New Line Cinema już od 2011 roku pracuje nad odnowieniem serii Mortal Kombat. Na razie z tych starań wiele nie wyszło. Jednym z producentów filmu ma być twórca Obecności, James Wan. Scenariusz został napisany przez duet Oren Uziel i Dave Callaham.
Źrodło: MovieWeb
Ale niech tym razem będą fatale, bo bez tego to nie MK.