Joanna szyciem zarabia na utrzymanie rodziny. W mieszkaniu Kajów odbywają się spotkania i dyskusje. W Wądolcu ludzie coraz bardziej otwarcie buntują się przeciw zaborcom.
Kaj z żoną i córeczką mieszkają w pokoju przy szkole. Zarabiająca szyciem Joanna wyjeżdża do Warszawy na kurs kroju. Nieszczęśliwym trafem dostaje się w środek manifestującego tłumu. Zostaje osadzona w cytadeli.