Gorsza niż jedynka. – Trochę gorsza niż jedynka ale klimat ten sam.

Właśnie wczoraj po raz kolejny sobie obejrzałem i stwierdzam, że dalej dobrze się ogląda Bruca, które nie daje za wygraną. Jedynka i dwójka to już właściwie kultowe filmy akcji. Wcześniej oceniałem dwójkę na 6, zwiększam na 7, chociaż muszę stwierdzić, że lekko gorsza od jedynki.

Udana kontynuacja. Fajnie widzieć znowu niepokonanego McClane’a w akcji.

słabsza od 1 ale też bardzo dobra część

Święta to czas spokoju, refleksji i serdeczności. No, chyba że nazywasz się john McClane, wtedy to czas walki z terrorystami i eksplodujących samolotów. Moim zdaniem równie dobry co część pierwsza. Yippee ki-yay, motherfucker!