Kelnerzy

6,5
Film opowiada o perypetiach życiowych pracowników restauracji Shenanigan. Monty (Ryan Reynolds) i Dean (Justin Long) to zaprzyjaźnieni kelnerzy; poznajemy ich kiedy Monty zaznajamia "nowego" - Mitcha (John Francis Daley) z tajnikami pracy, a Dean zastanawia się nad swoją przyszłością. Komedia pokazująca przy okazji realia pracy w restauracji od kuchni.

"Kelnerzy" to film, w którym nie ma czasu na nudę. 8

"Kelnerzy" to film naprawdę zabawny. Przypadkiem natrafiłem na niego i stwierdziłem - no tak, Ryan Reynolds ("Wieczny Student"), Anna Farris (seria "Straszny Film"), Justin Long ("Przyjęty") - to musi być kolejna głupkowata komedia dla młodzieży. Nie zraziło mnie to, całe szczęście, bo właśnie w takiej grupie wiekowej się znajduję, więc postanowiłem że skoro po serii "American Pie" już nic nie jest w stanie mnie zadziwić, to obejrzę go sobie z przymrużeniem oka.

Kelnerzy (2005) - Luis Guzmán (I), Dane Cook, Skyler Stone

Fabuła oscyluje wokół pracy restauracji, a ściślej rzecz ujmując - jednego dnia wyjętego z życia jej pracowników. Kelner Monty, uwodziciel i dowcipniś oprowadza po lokalu nowego praktykanta, Dean zmaga się ze swoimi problemami życiowymi, pomywacz Biskup jest zawsze chętny udzielić dobrej rady. Naomi ma wybuchy gniewu niczym wulkan, a Calvin popadł w paranoję - nie może załatwiać się w publicznych toaletach, bo cały czas ma wrażenie że ktoś go podgląda. Gdy dodamy do tego najprzeróżniejszych klientów odwiedzających lokal dostaniemy mieszankę wybuchową...

Film proponuje nam naprawdę dużą ilość zabawnych sytuacji, gagów, mam tutaj na myśli zwłaszcza grę w pokazywanie... (nic więcej nie powiem) oraz dość nietypowe problemy pracowników restauracji.

Kelnerzy (2005) - Anna Faris (I), Kaitlin Doubleday, Rob Benedict (I)

Film nie jest doskonały, czasami rzeczywiście niektóre dialogi są "puste", a czasami tak głupkowate, że aż niezrozumiałe. Nie zmienia to jednak faktu, że jest bardzo dobra, szybka i pełna zwrotów akcji komedia, a jej największa zaleta, z mojego punktu widzenia, to wielowątkowość - każda postać ma w filmie swoje pięć minut. Polecam, fajny sposób na chłodny zimowy wieczór.

4 z 8 osób uznało tę recenzję za pomocną.
Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 14
Justyna007 6

[6/10] Może być – Bez rewelacji.

Hsi_Nao 7

[7/10] – Ocena dość mocno wygórowana, głównie z sentymentu i za znajomośc "branży gastronomicznej" ;-)

Fala wspomnień wybuchła ;-)

P.S. Dobry byłóby z tego film instruktarzowy dla potencjalnych klientów "jak się zachowywać by nie dostać 'wzbogaconego' posiłku".

Kemp 9

A wedlug mnie… – Jest to super komedia, warto obejrzec 8/10

mysza_007 Kemp 7

moim zdaniem również dobry film- taki prawdziwy…sam kiedyś robiłem w gastronomii jako kucharz , kelner , barman i też sama młoda ekipa pracowała , spoko ludzie……..stare dobre czasy , miło wspominam , bk konkretna…….
ogólnie podstawowa zasada : nie zadzieraj z ludzmi którzy przygotowują Ci jedzenie- święta prawda :P:P:P:P
2 zasada – nie zamawiaj nic krótko przed zamknięciem , jak już wszystko jest posprzątane……
jak się bedziecie stosować do tych zasad to bedziecie mogli być spokojni o swoje żarcie …..:P:P

edit: zostawiajcie napiwki :P:P

Novqa Kemp 6

kiedyś był taki program na tvp2 "sekrety zawodów" czy coś w tym stylu, i raz było właśnie o kelnerach, po obejrzeniu tego za każdym razem jak gdzieś jestem i coś zamawiam to od razu mi się to przypomina i staram się być baaaaardzo miła ;p

Barbarka88Rz Kemp 6

też pracowałam jako kelnerka:P nie mogłam znieść tej obłudy, kelnerzy są okropnie mili, przesłodcy, do rany przyłóż dla gości, a w kuchni- całkowite przeciwieństwo, obsmarowują i przeklinają na gości, nawet tych Bogu ducha winnym. kelnerem powinien być ktoś kto lubi pracować z ludźmi, a nie zakłamany typ.
"Kelnerzy" przypomnieli mi to wszystko.

film nawet okej, nawet dość śmieszny, na pewno nie jest ambitny, taki lekki, niezobowiązujący… uczy też trochę o kelnerach…:P

mysza_007 Kemp 7

> Barbarka88Rz o 2008-07-13 12:36:46 napisał:
>
> kelnerzy są
> okropnie mili, przesłodcy, do rany przyłóż dla gości,

taka praca:P:P…jakby nie bylo to jednak wszystko zależy od samego klienta ,ale jak na kuchni jest zapie……ol to wiadomo , ze wszyscy zestresowani……. "Bogu ducha winnym" klientom jednak sie zadnych swinstw nie robi…no mozna poprzeklinac jak sie jest zlym ale zeby "modyfikowac" komus "Bogu ducha winnemu" jedzenie to sie jeszcze nie spotkalem…

>kelnerem powinien być ktoś kto lubi pracować z ludźmi, a nie zakłamany typ.

no ok….ale umowmy sie ze sa ludzie i ludzie….no mozna uwielbiac prace z ludzmi , ale niektore osobniki maja niezwykle zdolnosci wyprowadzania ludzi z rownowagi…po prostu

można by powiedziec , ze wszyscy dostaja to na co zasłużyli (no moze nie zawsze , ale jednak)..ja przynajmniej staralem sie tego pilnować

Barbarka88Rz Kemp 6

> mysza_007 o 2008-07-29 21:15:03 napisał:

> "Bogu ducha winnym" klientom jednak sie zadnych swinstw nie
> robi…

hahaha chyba u Ciebie. bo u mnie było tak, że klientowi się obrywało za jakąkolwiek głupotę np. za ubranie, a to przeciez nie jest powód aby mu cos do jedzenia/picia dodac zeby było smiesznie w kuchni :/

> można by powiedziec , ze wszyscy dostaja to na co zasłużyli (no moze nie
> zawsze , ale jednak)..ja przynajmniej staralem sie tego pilnować

napisałam jak było u mnie, oczywiscie ze nie wszyscy kelnerzy są źli:PPP jak sam napisałeś są ludzie i ludzie…

pablito54 Kemp 8

Każdy kto pracuje lub pracował w gastronomii… obowiązkowa pozycja!! Reszta również powinna obejrzeć jako przestroga… co się dzieje jak trujesz życie kelnerowi, kucharzowi :))
ubaw po pachy!!!!

Magik84 3

Film jest ogólną porażką.brak fabuły.nic sie nie dzieje – odradzaqm ogladanie tego filmu chociaz wytrzymalem przy nim godzine ale wiecej nie moglem.kompletna lipa i tyle:)

homerowa Magik84

Zgadzam sie i zastanawia mnie jedno, jak mozna napisac tak dobra recenzje dla takiego filmu bez tresci, gratuluje pisarzowi, ale jestem na NIE.

mysza_007 Magik84 7

co wy chcecie od tego filmu…..jak ktos kiedys gdzies pracowal w tym stylu to film mu sie bedzie podobał….
….dość prawdziwie przedstawiony , dialogi moze kogos nie zachwyca , ale jest to po prostu jeden dzien z jakiejs knajpy , filozofia i inne "ambitne" dziedziny humanistyczne raczzej nie dominują w rozmowach pomiedzy pracownikami……nie wiem czy jest sens doszukiwania sie w tym filmie czegos wiecej , bo moim zdaniem ten film niczym wiecej niz jest , nie jest…………mi sie podobał……….

mirob1 Magik84 8

To na pulp fiction albo forest gump to wy spaliscie , co ?
Zawsze coś z Segalem albo Norrisem klasy c mozecie przetrawić !

muniez1 Magik84

Nie mieszaj do tego Pulp Fiction i wyrażaj się może trochę jaśniej co??
Z tej twojej paplaniny czasami trudno coś zrozumieć

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Pozostałe

Proszę czekać…