5/10 – Ładne, kolorowe kino familijne. Podnoszące na duchu, wykorzystujące sprawdzoną formę "od zera do bohatera".
Nie będę czepiał się, że jest to remake, bo któż by dzisiaj zwracał uwagę na takie błahostki? Nie najgorzej zagrany, Jaden Smith powoli wychodzi spod cienia ojca i do tego występ Jackiego Chana także na plus, ale nie przebił on Pata Morita z oryginalnej wersji.
Lekkostrawne, może z lekka oklepane i przesadzone kino, ale do przełknięcia.
Pozostałe
Proszę czekać…
oryginalną wersje wolałem choć jestem osobą nie jedyną co tak uważa