W Jaśniejszej od gwiazd Campion skutecznie unika stereotypów i sentymentalizmu i w piękny sposób opowiada historię Fanny Brawne (Abbie Cornish) i Johna Keatsa (Ben Whishaw), których burzliwy związek zakończyła przedwczesna śmierć poety w wieku dwudziestu pięciu lat. Keats i Brawne bynajmniej nie zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Uczucie, które ich ostatecznie połączyło było płomienne i bardzo intensywne, pomimo iż tak naprawdę pozostało platoniczne. Fanny była córką właścicielki domu, w którym mieszkał on, biedny poeta – w ówczesnych czasach najgorsza z możliwych partii dla młodej damy z dobrego domu.

Eksplikacja reżyserska

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Film sam w sobie jest pewnego rodzaju balladą i opowiada historię romansu Fanny Brawne i Johna Keatsa. Fabuła rozwija się niczym płatki róży, odzwierciedlające ich coraz silniejsze zaangażowanie i wzajemne przywiązanie na tle coraz większych problemów.

Powściągliwy sposób prowadzenia narracji przypomina powściągliwość Fanny w życiu, bierne czekanie każdej młodej kobiety w tamtych czasach na to, co przyniesie jej los: egzystencję na łonie rodziny, obsesję na punkcie szycia, ograniczoną gamę czynności dnia codziennego i wyjścia w towarzystwie przyzwoitki. Na tle wszystkich tych ograniczeń, jej niezachwiana namiętność do Johna Keatsa, wyrażona w listach, zostawianych pod jego poduszką lub jej obecnością pod oknem chorego kochanka, wydaje się tym bardziej niezwykła.

Najważniejszym aspektem tej historii było pokazanie widzom intymności, łączącej głównych bohaterów. Osiągnięcie tego celu wymagało wielu prób, żeby pomóc aktorom powołać do życia ten subtelny Byt. Zarówno Ben Whishaw jak i Abbie Cornish mają w sobie wyjątkowo cudowną charyzmę, którą w toku prób przekazali swoim postaciom. Im bardziej są wiarygodni, tym większa jest szansa, że zagadkowość ich niezwykłych osobowości nas zafascynuje, porywając naszą wyobraźnię i serca.

Świat Fanny i Keatsa postrzegam jako wypełniony, wręcz emitujący światło i chociaż film kończy się niepomyślnie dla kochanków, lampa rozpalona jego geniuszem i niezwykłym duchem nigdy nie zgaśnie. Film Jaśniejsza od gwiazd stawia sobie za cel przekazać widzom taką wrażliwość, by zapalili tę lampę.

- Jane Campion, autorka scenariusza i reżyserka

O produkcji

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Wielka miłość Johna Keatsa do Fanny Brawne zainspirowała go do napisania listów miłosnych, które należą do najpiękniejszych, jakie kiedykolwiek powstały. Najstarsza córka w rodzinie Brawne, Fanny początkowo wydała się Keatsowi zwykłą „kokietką”. Jednak czas spędzony w jej sąsiedztwie w Hampstead, w północnym Londynie, w latach 1819-1820 był dla Keatsa wyjątkowo inspirujący, gdyż wtedy właśnie powstały trzy jego najpiękniejsze utwory poetyckie: „Oda do urny greckiej”, „Oda na melancholię” oraz „Oda do słowika”.

Para nieoficjalnie zaręczyła się w październiku 1819 roku, lecz nie doczekała się dnia ślubu. Nękany gruźlicą Keats, zgodnie z zaleceniami lekarza miał przejść rekonwalescencję w cieplejszym klimacie i w roku 1920 wyjechał do Włoch. Nigdy więcej nie zobaczył Fanny i zmarł w Rzymie w lutym 1921 roku, mając zaledwie 25 lat. Uznanie zyskał dopiero po śmierci. Jego ostatni wiersz zatytułowany był po prostu „Do Fanny”.

Brawne opłakiwała Keatsa tak, jakby byli małżeństwem, nosząc czarną suknię wdowy przez trzy lata i godzinami wciąż na nowo czytając w swoim pokoju listy od niego, a także snując się samotnie po wrzosowisku Hampstead Heath. W roku 1933 wyszła za mąż, a potem urodziła dwójkę dzieci, lecz nigdy nie przestała nosić pierścionka, który podarował jej Keats. Zatrzymała też ponad trzy tuziny listów miłosnych od Keatsa. Wiele z nich to były krótkie notki, inne zaś miały formę długich opisów jego oddania. Te listy uznaje się do dzisiaj za jedne z najpiękniejszych, jakie kiedykolwiek zostały napisane.

Oryginalny tytuł filmu, Bright Star (Jasna gwiazda) pochodzi od tytułu wiersza miłosnego do Fanny Brawne, który Keats napisał na wyklejce swojej kopii dzieł Szekspira. Zrealizowanie tego filmu od kilku lat było marzeniem Jane Campion. „Czytałam biografię Keatsa”, mówi reżyserka, „i kiedy dotarłam do miejsca, w którym poznaje Fanny, zakochałam się w ich historii. Zafascynowało mnie piękno oraz niewinność ich romansu. Byli tacy młodzi; to istna opowieść o Romeo i Julii w prawdziwym życiu, której nie znałam, a do tego dobrze udokumentowana. Rozpłakałam się, kiedy skończyłam czytać. To taka wzruszająca historia. Książka stała się też punktem odniesienia do jego poezji; uświadomiłam sobie, że pisał o własnym życiu i doświadczeniach. Wtedy nie byłam sobie jeszcze w stanie wyobrazić, jaki film można na tej podstawie nakręcić. Właściwie nie jestem fanką biografii filmowych. Czułam, że muszę skupić się na konkretnym aspekcie. Dzięki temu film nie stał się biografią.

Campion postanowiła opowiedzieć historię Keatsa patrząc oczami mniej znanej Fanny. Poznajemy Keatsa, odkrywamy jego poezję i tracimy go, tak jak ona, w ciągu dwóch lat. Historia powstała na bazie wielu źródeł, w tym listów i wierszy poety oraz poruszającej i niezwykle entuzjastycznej biografii Keatsa, autorstwa Andrew Motiona.

Inspirację do kształtu tej opowieści Campion znalazła w poezji Keatsa, „Niektóre wiersze Keatsa mają formę ody, a inne ballady, podeszłam więc do historii miłości Fanny i Keatsa jak do ballady, romansu z fabułą”.

Film jest bardzo wierny faktom. Musiałam wymyślić historię i wpleść ją między te fakty. Dbałam o to, żeby zachować umiar i wierność duchowi tych niezwykłych postaci. W przypadku Keatsa nie było to trudne, jego osobowość, żartobliwy ton listów, które czytałam był mi bardzo bliski. Jednak z uwagi na to, że Keats zniszczył listy od Fanny, miałam mniej materiału do budowania jej postaci. Fanny, na przykład, wykazywała niezwykłą powściągliwość. Kiedy wróciła do domu po ostatecznym pożegnaniu z Keatsem, który wyjechał do Rzymu, w jej pamiętniku pojawił się lakoniczny wpis „Pan Keats opuścił Hampstead”. Z drugiej strony Keats cytuje też Fanny w liście do przyjaciela, Browna, na kilka dni przed wyjazdem. Dziewczyna miała wielokrotnie pytać go „Czy istnieje życie po śmierci? Czy obudzę się, żeby się przekonać, że to wszystko było snem? Nie może być inaczej. Nie mogliśmy zostać stworzeni do tak wielkiego cierpienia”. Poza tym, całe lato upłynęło im pod znakiem niezwykle płomiennej korespondencji, a otrzymywanie takich listów miłosnych musiało mieć zniewalające działanie, więc wszystkie te kontrasty, fale namiętności, żałoba i niewiarygodna powściągliwość, tworzyły ich świat, w którym przyszło im się zmierzyć z własnym losem”.

Brytyjska producentka Caroline Hewitt (Wakacje Jasia Fasoli, Autostopem przez galaktykę) była zachwycona perspektywą współpracy. „Scenariusz pięknie napisany, poetycko, ale w rytmie typowym dla współczesnej kinematografii, co sprawia, że jest wyjątkowo przystępny. Był tak dobry, że niemal doznałam szoku. Chyba nigdy nie czytałam równie doskonałego scenariusza. Chociaż to film kostiumowy, ma bardzo współczesny, zrozumiały i aktualny charakter. Ponadto porusza uniwersalny temat miłości i twórczości”.

Według Hewitt, sedno scenariusza tkwi w relacji pomiędzy Keatsem, Fanny i przyjacielem Keatsa, Brownem, z którym poeta mieszkał i pracował. „Dla mnie jednym z najciekawszych aspektów było oddziaływanie miłości na osobę twórczą. Czy miłość rozprasza, czy podnosi kreatywność? To było serce całej opowieści, jego związek z Fanny i jego relacja z Brownem oraz walka, jaka toczy się o terytorium Keatsa. Koncepcja własności siły kreatywnej drugiego człowieka jest bardzo interesująca. Keats postrzega Fanny jako trzpiotkę, podczas gdy ona dogłębnie rozumie motywacje Keatsa i widzi go takim, jaki jest naprawdę. Dzięki temu to jest coś więcej niż historia miłosna. Równie ważnym elementem, były dla Hewitt różne postawy wobec miłości. „Brown ma mniej określone, a bardziej prozaiczne i niedbałe podejście do tego, czym powinna być miłość, natomiast Keats kocha miłością uduchowioną, namiętną i głęboką. Obydwaj reprezentują różne modele męskości”.

Wizja Campion niewiele ma wspólnego z brytyjskim, sztywnym podejściem do filmów kostiumowych. „Scenariusz Jane jest napisany bardzo przystępnie” wyjaśnia Hewitt. „Aspekt historyczny nie oddziela widza od uczuć. Film nie jest przeładowany – minimalistyczny, ale przepiękny”. Również dwójka głównych bohaterów Jaśniejszej od gwiazd, Abbie Cornish i Ben Whishaw pomogła pozbyć się wszelkiej sztywności, której można by się spodziewać po historii, rozpoczynającej się w roku 1818. „Filmy kostiumowe bywają drętwe i tylko aktorzy mogą nadać im realności”, mówi Campion. „Abbie potrafi sprawić, że rzeczy wydają nam bardzo bliskie. Ben też jest niezwykle wiarygodny”.

Producentka Jan Chapman potwierdza, że obsadzenie głównych postaci miało zasadnicze znaczenie. „Chcieliśmy mieć wolną rękę w doborze obsady i ostatecznie znaleźliśmy ich w dwóch różnych krajach. Abbie i Ben są wyjątkowi. Przeszli nasze najśmielsze oczekiwania, powołując te postaci do życia”.

„Pamiętam, jak poznałam Bena Whishawa przed wejściem do pomieszczenia, w którym odbywały się przesłuchania. Spojrzałam na tego młodego mężczyznę, to stworzenie piękne niczym kot, prawie nierealne. Kiedy się odezwał, brzmiał jak Keats, nie wyrażał się wytwornie, ale sprawiał wrażenie Londyńczyka albo kogoś z północy. Podczas przesłuchania był bardzo odważny, otwarty emocjonalnie, rozgorączkowany, ale silny i stworzył zmysłową, bliską więź z aktorką, czytającą rolę Fanny. Podczas późniejszych prób niemal uzależniłam od jego obecności. Ben nie jest rozmowny, ale bardzo szczery i ufny. Kiedy Ben i Abbie wreszcie się poznali przed próbami, pamiętam, że Abbie powitała go słowami w rodzaju „Cześć, stary”. I chociaż było to zwyczajne przywitanie, idealnie do siebie pasowali. Obserwowałam, jak z dnia na dzień czują wobec siebie coraz większe uznanie, ciekawość i szacunek”, mówi Campion.

"Mieliśmy szczęście, pozyskując Bena do roli Keatsa" dodaje Chapman. "Jakimś sposobem uosabia niewinność młodego człowieka, a jednocześnie jego wielką mądrość. Keats był zdeterminowany wyrazić się przez sztukę, w dzisiejszych czasach mógłby być muzykiem. Chociaż kształcił się na lekarza, zależało mu tylko i wyłącznie na tym, żeby zajmować się literaturą”.

Ben Whishaw był zachwycony zdobyciem głównej roli. „Scenariusz poruszył mnie do łez. Zawsze mi zależy, żeby poczuć emocjonalny związek z postacią. Nic o nim [o Keatsie] nie wiedziałem, ale coś mnie w tym człowieku uderzyło. Kiedy poszedłem na przesłuchanie, miałem głębokie poczucie, że to rola dla mnie, że go rozumiem. Miałem nadzieję, że będę w stanie zbudować tę postać tak, żeby przekazać prawdę o nim, ale zależało mi też, żeby być wiernym własnej wizji, i co chyba najważniejsze, wyobrażeniu reżyserki. Jane postrzega go jako człowieka, który bardziej niż większość z nas potrafi dotrzeć do tego, co boskie: jest swego rodzaju aniołem. Uważam go za bardzo skomplikowaną osobowość, może nawet geniusza. Tak złożona postać ma wiele aspektów i warstw, których nie da się wyrazić w dwugodzinnym filmie”.

Inspiracją do postaci Fanny okazała się dla Campion jej własna córka. „Tworzenie postaci Fanny było trudne, gdyż nie uważam się za osobę dowcipną. Natomiast moja trzynastoletnia córka Alice, na wszystko reaguje emocjonalnie i mówi jak katarynka, więc zawsze, gdy zaczynałam się zastanawiać "co Fanny by z tym zrobiła?", wyobrażałam sobie, jak zachowałaby się Alice i to było niezwykle przydatne. Stała się dla mnie swego rodzaju muzą. A potem pojawiła się Abbie. Jest uparta i na pewno znalazłaby w sobie odwagę, żeby zrobić to co Fanny: sprzeciwić się normom społecznym i wybrać sobie partnera, który prawie na pewno przyniósłby jej ogromne cierpienie. Abbie potrafi sprawić, że wszystko brzmi aktualnie i prawdziwie. Nie wiem, jak ona to robi. Słowa tekstu zmienia w coś, co funkcjonuje w świecie rzeczywistym. Nigdy do końca nie wiedziałam, jak podejdzie do określonej sytuacji, ale na pewno czuła Fanny pod skórą. Zdumiała mnie i poruszyła nie tylko głębia jej kreacji, ale też talent komediowy i lekkość, a nawet niefrasobliwość, jaką potrafiła w niektórych momentach nadać swojej postaci.

Jan Chapman pracowała jako producentka wykonawcza przy filmie Salto z 2004 roku, który pozwolił Abbie Cornish zaistnieć i była przekonana, że australijskiej aktorce uda się doskonale opanować angielski akcent. „Bardzo się ucieszyłam, że Abbie dostała rolę Fanny”, mówi Chapman. „Jest całkowicie bezpośrednia i prawdziwa, ale też swobodna, wolna i pełna życia, co pasuje do jej postaci. Abbie ma bardzo prostolinijne spojrzenie, ale świetnie potrafi też przekazać młodzieńcze, szalone uczucia. Fanny zmienia się z beztroskiej dziewczyny, którą Keats opisuje jako kokietkę w poważną kobietę”.

Tym, co pociągało aktorkę w Jaśniejszej od gwiazd był doskonałej jakości scenariusz i bardzo ciekawe postaci. „Zakochałam się w scenariuszu, gdy tylko go przeczytałam. Od razu ożył w mojej wyobraźni. Moja postać jest cudowna. Zaczyna odkrywać miłość i odnajduje się poprzez to uczucie. Keats otwiera ją na życie, co moim zdaniem było piękne. To taka piękna historia miłosna. Ciekawiły mnie też doświadczenia Fanny w czasie tych dwóch lat. Zakochanie się, zaręczyny i śmierć kochanej osoby. Grając kogoś, kto naprawdę istniał, ma się ogromną odpowiedzialność, żeby oddać tę postać tak szczerze i wiernie, jak to tylko możliwe. Zbierasz informacje na temat tej osoby, a potem próbujesz przekazać je poprzez swoją grę aktorską. Trzeba też jednak zaufać instynktowi i temu, co wydaje się właściwe, ponieważ według mnie niezwykle ważne jest, żeby za tym podążać”.

Kerry Fox, która zagrała w filmie Jane Campion, Anioł przy moim stole, dołączyła do obsady jako matka Fanny, pani Brawne. „Ta postać jest dla mnie bardzo ważna. Ponieważ sama mam córkę, zdawałam sobie sprawę z tego, jaką rolę pani Brawne odgrywa w tej opowieści. Łączyła ją z Fanny skomplikowaną relacja. Była jej pocieszycielką, ale też osobą, odpowiedzialną za jej przyszłość, której częścią w żadnym wypadku nie mógł być poeta bez grosza przy duszy. Sympatia pani Brawne dla kochanków i jej zdrowy rozsądek ścierały się ze sobą, aż wreszcie się poddała, poruszona miłością, której była świadkiem. Naturalna empatia i niewinność, którą Kerry wniosła do kreowanej przez siebie postaci miała zasadnicze znaczenie dla tej bohaterki i stanowiła drugi ważny głos w filmie”, mówi Campion.

W roli przyjaciela Keatsa, pana Browna, obsadzono amerykańskiego aktora Paula Schneidera. „Widziałam Paula w filmie Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda, jest niesamowitym aktorem. Jest bardzo odważny i chętnie eksperymentuje, a poza tym zawsze szuka sposobów, żeby zakotwiczyć rolę w rzeczywistości i nadać jej wiarygodności. Jako Brown stanowi wyraźny kontrast wobec Fanny i Keatsa, którzy są bardziej wrażliwi i delikatni.

Na operatora Campion wybrała 32-letniego Greiga Frasera, z którym pracowała wcześniej przy filmie krótkometrażowym dla ONZ, pod tytułem The Water Diary. „Byłam pod dużym wrażeniem tonu i delikatności jego metody oświetlenia oraz realizacji ujęć. Praca z Greigiem okazała się objawieniem; był równie niezmordowany jak ja, może nawet bardziej zaangażowany i oddany sprawie filmu”.

Autorem muzyki do filmu jest 25-letni Mark Bradshaw. „Kręciliśmy film o geniuszu, który zmarł w wieku 25 lat, więc trzeba było podjąć ryzyko i zatrudnić młodych ludzi” mówi Campion. „Mark Bradshaw jest bardzo młody, skomponował muzykę na moje pięćdziesiąte urodziny i była to świetna mieszanka bardzo oryginalnych dźwięków. Pracował przy moim filmie krótkometrażowym, The Water Diary i doskonale rozumiał, na czym mi zależy. Jako, że Keats stworzył swoje najlepsze wiersze w wieku 23 lat, wydawało się, że film ten wymaga ode mnie, żebym uwierzyła w młodych ludzi, którzy moim zdaniem, świetnie się spisali”.

Autorka scenografii i kostiumów, Janet Patterson pracowała z Campion przy wielu poprzednich filmach. „Znamy się od początków kariery każdej z nas”, mówi Campion. „Uwielbiam jej podejście do życia i sposób, w jaki postrzega świat. Chciałam, żeby w filmie można było poczuć delikatność i wrażliwość. W stylu regencji najbardziej podobają mi się meble i to, że wszystko było 'nagie'. Panowała naturalna prostota. Dom Keatsa był tak ascetyczny, że trudno uwierzyć, iż ktoś tam w ogóle mieszkał”.

Campion nie chciała też, żeby zdjęcia rozpraszały uwagę przy pomocy odkrywczych kadrów i dziwnych ujęć. Zależało jej na klasycznym podejściu. „Obejrzałam kilka filmów Bressona i zachwyciłam się pięknem ich prostoty oraz tym, że pozwalały widzowi wyrobić sobie własne zdanie o tym, co oglądają. Uważałam, że mając tak wzruszającą i głęboką historię jak nasza, ważne było, żeby widz nie czuł się manipulowany”.

„Jest to niezwykle intymna opowieść, lecz przekazana w powściągliwy sposób” dodaje Chapman. „Wyobrażamy sobie, że Fanny słyszy Keatsa w mieszkaniu obok, za ścianą swojej sypialni. Intymność tę odzwierciedlają też zdjęcia i scenografia, ale nie znaczy to, że widz pozbawiony jest wizualnej zmysłowości. Jane i Greig od początku postanowili, że kadry będą klasycznie proste, a ruch kamery spokojny, zaś Janet podkreśliła to swoimi projektami”.

W filmie pojawia się, oczywiście, poezja Keatsa, ale Campion postarała się uczynić ją bardziej przystępną. „Byłam zdeterminowana, żeby w filmie znalazło się jak najwięcej jego wierszy”, mówi. „Wiele osób nie jest przekonana do poezji, ponieważ sądzą, że jej nie rozumieją. Jednak Keats doskonale ją wyjaśnia i chciałam to w filmie wykorzystać”.

Obsada

Fanny Brawne - Abbie Cornish

Abbie Cornish wychowała się na farmie niedaleko Sydney w Australii. Po raz pierwszy pojawiła się na ekranie w mając 15 lat, w odcinku serialu Children's Hospital. Kolejną rolę zdobyła w australijskim serialu policyjnym, Szczury wodne, za którą otrzymała nagrodę Young Actor's AFI Award, przyznawaną przez Australijski Instytut Filmowy (AFI). Potem aktorkę można było obejrzeć w filmie fabularnym Samanthy Lang, pod tytułem Maska małpy. W latach 2000-2004 Abbie pojawiała się w kilku serialach i filmach telewizyjnych, jak chociażby Life Support, Doskonały dzień oraz Marking Time, za który została ponownie nominowana do nagrody AFI.

Abbie zaistniała na arenie międzynarodowej dzięki roli "Heidi" w filmie Cate Shortland Salto – wtedy po raz pierwszy pracowała z producentką Bright Star, Jan Chapman. Abbie zdobyła za swoją niezwykłą kreację nagrody Australijskiego Instytutu Filmowego, Inside Film Award oraz nagrodę FCCA dla Najlepszej Aktorki. W roku 2006 Abbie znów zachwyciła rolą w filmie Neila Armfielda Candy, za którą ponownie otrzymała nominacje do nagród AFI i IF, a także zdobyła nagrodę FCCA dla Najlepszej Aktorki.

Inne filmy fabularne w dorobku aktorki, to Dobry rok Ridley'a Scotta, Elizabeth: Złoty wiek oraz Stop-Loss, drugim filmie fabularnym amerykańskiej reżyserki, Kimberly Peirce.

John Keats - Ben Whishaw

Ben Whishaw wysunął się na pierwszy plan jako aktor w bardzo młodym wieku, grając tytułową rolę w filmie Doma Rotheroe'a, Mój brat Tom, za którą otrzymał tytuł Najbardziej Obiecującego Młodego Aktora na British Independent Film Awards w 2001 roku. W roku 2003 ukończył szkołę Royal Academy of Dramatic Art. Ben pojawił się także w adaptacji powieści Iana McEwana, Przetrzymać tę miłość oraz filmie Matthew Vaughna, Przekładaniec, a następnie zagrał tytułową rolę w filmie Toma Tykwera Pachnidło: historia mordercy, za którą zdobył nominacje do nagród European Film Awards oraz BAFTA Orange Rising Star Award w roku 2007.

W roku 2005 Ben wcielił się w postać członka grupy Rolling Stones, Keitha Richardsa w biograficznym filmie Stoned, a następnie wykreował postać legendarnego Boba Dylana w nagradzanym obrazie Todda Haynesa, I’m Not There. Ben, wraz zresztą obsady zdobył w roku 2008 nagrodę Independent Spirit Award za tę rolę. Ostatnio pojawił się w filmie Powrót do Brideshead, w reżyserii Juliana Jarrolda oraz International Toma Tykwera. W niedalekiej przyszłości będziemy też mogli zobaczyć go na dużym ekranie w filmie The Tempest, w reżyserii Julie Taymor.

Ben zagrał ponadto w kilku sztukach teatralnych, między innymi scenicznej adaptacji "His Dark Materials" Phillipa Pullmana i zagrał tytułową rolę w elektryzującej wersji Hamleta dla "młodych", Trevora Nunna, za którą otrzymał nominację do nagrody Oliviera, a także „Mewie” Katie Michell w Teatrze Narodowym, w roku 2006. W telewizji Ben zagrał w popularnym komediodramacie „The Booze Cruise" oraz "Nathan Barley", w reżyserii Chrisa Morrisa. Niedawno wystąpił także w serialu telewizyjnym System sprawiedliwości.

Charles Armitage Brown - Paul Schneider

Paula Schneidera niebawem zobaczymy na dużym ekranie u boku Johna Krasinskiego i Mai Rudolph w filmie Para na życie, Sama Mendesa. Aktor wystąpił także w filmach Miłość Larsa, Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda, Rodzinny dom wariatów, zdobył też uznanie krytyki za kreację w filmie Camerona Crowe'a, Elizabethtown.

Paul wystąpił w uznanym przez krytykę filmie Dziewczyny z krwi i kości, w reżyserii, Davida Gordona Greena, gdzie był też współautorem scenariusza. Film został nagrodzony specjalnym wyróżnieniem jury podczas festiwalu w Sundance, w roku 2002, a Schneider otrzymał za tę rolę nominację do nagrody Gotham.

Warto też wymienić kilka innych filmów fabularnych z jego udziałem: Sztama, scenariusz i reżyseria David Gordon Green, Security Colorado oraz The Rough South of Larry Brown. Paul wyreżyserował swój pierwszy film fabularny, zatytułowany Pretty Bird z udziałem Paula Giamatti’ego i Billy'ego Crudupa, wyświetlany w ramach konkursu podczas festiwalu w Sundance w roku 2008.

Pani Brawne - Kerry Fox

Urodzona w Wellington w Nowej Zelandii Kerry zdobyła sławę, grając pisarkę Janet Frame w filmie Anioł przy moim stole, w reżyserii Jane Campion. Za tę kreację zdobyła nagrodę New Zealand Film and Television Awards dla najlepszej aktorki. Kerry jest aktorką o międzynarodowej renomie, która pracowała przy wielu uznanych niezależnych produkcjach filmowych i telewizyjnych. Krytyka doceniła ją za główną rolę w filmie Prowincjonalne życie, za którą aktorka otrzymała nominację do nagrody AFI, ponadto wystąpiła w filmie Płytki grób, Danny'ego Boyle, była nominowana do nagrody Genie (Canadian Academy Award) za rolę drugoplanową w filmie Wiszący ogród i można ją było oglądać w dramacie Michaela Winterbottoma Aleja snajperów. W roku 2001 zdobyła Srebrnego Niedźwiedzia dla najlepszej aktorki na Festiwalu Filmowym w Berlinie, za rolę Claire w filmie Intymność (reż. Patrice Chereau).

Prasa o filmie

Imogen Carter/ Observer Review

To cudowny film. Piękne zdjęcia, dobra gra aktorska, błyskotliwy scenariusz. Czuła i przejmująca historia miłosna.

Emily Rotberg/ Harper’s Bazaar

Film jest dyskretnie piękny. Jestem pewna, że podobnie jak mnie, widzom też się spodoba.

Chris Goodwin/The Sunday Times

Film zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Abbie i Ben grają doskonale. Podobało mi się, że fabuła skupia się wyłącznie na ich związku i miłości, nie mieszając do tego żadnych kinowych sztuczek i upiększeń. Ten film naprawdę przenosi widza w inny świat.

Jane Ferguson/Observer Review

Absolutnie cudowny. Arcydzieło. Każde ujęcie starannie przemyślane i piękne...

Vicki Reid/Telegraph Magazine

Moim zdaniem film nadzwyczajny – bardzo pięknie zrealizowany. Nie pobrzmiewa w nim ani jedna fałszywa nuta. Kreacja aktorskie są wyjątkowe, a reżyserka uzyskała idealną harmonię pomiędzy poezją i krajobrazem, wychodząc z założenia, że im mniej tym lepiej. Trafia prosto w serce.

Mark Eccleston/Glamour

Zachwycający film. Podobało mi się zwłaszcza to, że nie skupia się tylko na poezji Keatsa, lecz na tym, jaką rolę odgrywała ona w relacji tych dwojga ludzi. Jak poezja potrafiła wyjaśnić ich emocje i sterować nimi. Inny wspaniały aspekt filmu to jego ścisły związek z angielskimi porami roku, po mistrzowsku oddanymi na ekranie. Czyste piękno.

Graham Bailey/ Daily Express

Bardzo mi się podobał. Moim zdaniem doskonale zrealizowany.

Realizatorzy

Jane Campion (scenariusz i reżyseria)

Urodzona w Wellington, w Nowej Zelandii w rodzinie o teatralnych tradycjach, Campion zdobyła licencjat z antropologii na Victoria University, po czym, zaczęła studiować sztuki piękne w Chelsea School of Arts w Londynie. Edukację kontynuowała w Sydney College of Arts, zdobywając dyplom z malarstwa, chociaż w praktyce zajmowała się kręceniem filmów. Trzy krótkometrażowe produkcje zrealizowała w Australian Film, Television and Radio School w Sydney.

Campion zawodowo wiele zawdzięcza doświadczonemu selekcjonerowi filmów na festiwal w Cannes, Pierre'owi Rissient, który w roku 1986 natknął się w archiwum Australian Film Commission na te trzy filmy krótkometrażowe i zaprosił reżyserkę do udziału w specjalnym programie canneńskim, gdzie jej pierwszy film krótkometrażowy, Peel zdobył Złotą Palmę.

W roku 1989 Rissient wybrał jej pierwszy film fabularny Sweetie, do konkursu głównego. Następnie Rissient skontaktował Campion i Chapman z wytwórnią CIBY 2000, która w całości sfinansowała jej drugi film fabularny, Fortepian. Również ten film miał premierę w Cannes, gdzie zdobył Złotą Palmę dla najlepszego filmu i najlepszej aktorki. Fortepian zdobył ponad trzydzieści nagród w tym trzy Oscary (z dziewięciu nominacji).

Inne filmy Campion to: Anioł przy moim stole, który pierwotnie był przeznaczony do telewizji, ale pokazano go podczas festiwalu w Wenecji, gdzie zdobył siedem nagród w tym Srebrnego Lwa; Portret Damy, Święty dym i Tatuaż.

Greig Fraser (zdjęcia)

Fraser, który jest uznanym fotografikiem, rozpoczął swoją karierę operatorską od współpracy z wysoko cenioną wytwórnią Exit Films, gdzie zdefiniował unikalny styl wizualny wielu nagradzanych filmów, które powstały w tym studio.

Opierając się na rozległym doświadczeniu jako fotografik, zrealizował zdjęcia do krótkometrażowego, uznanego przez krytykę filmu Glendyna Ivina Sztuczne ognie, który zdobył wiele nagród, w tym Złotą Palmę na Festiwalu Filmowym w Cannes w roku 2003. W tym samym roku film przyniósł Greigowi nominację do nagrody AFI za najlepsze zdjęcia.

W roku 2005 Greig Fraser był operatorem w filmie scenarzystki i reżyserki Sandry Sciberras, zatytułowanym Jedno życzenie; filmie krótkometrażowym Learning to Fly, wyreżyserowanym przez Jacka Hutchingsa oraz The Water Diary reżyserki Jane Campion, w ramach projektu ONZ.

W roku 2006 Greig zrealizował zdjęcia do filmu fabularnego Nagle w reżyserii Roberta Sarkiesa, który miał premierę na Festiwalu Filmowym w Toronto. Następnie pracował z Jane Campion przy jej filmie krótkometrażowym The Lady Bug, który powstał z okazji 60 rocznicy Festiwalu Filmowego w Cannes. Greig był też operatorem w filmie krótkometrażowym Netherland Dwarf w reżyserii Davida Michôda; Spider, w reżyserii i z udziałem Joela Edgertona oraz operatorem drugiego zespołu przy filmie fabularnym Australia, w reżyserii Baza Luhrmanna.

Po zakończeniu pracy nad Jaśniejszą od gwiazd, zrealizował zdjęcia do pierwszego filmu fabularnego Glendyna Ivina Last Ride, a także współpracował ze Scottem Hicksem przy jego filmie fabularnym The Boys are Back, z Clive'm Owenem.

Streszczenie

Fanny Brawne ma 18 lat, jest olśniewająco piękną i ciekawą świata dziewczyną. Powściągliwa matka dołożyła wszelkich starań by córka wyrosła na rozważną i dobrze wychowaną pannę. Każdy dzień Fanny wypełniony jest niekonwencjonalnymi zajęciami jak szydełkowanie, bale i długie spacery zawsze w towarzystwie przyzwoitki. Niewinne spotkanie z czarującym młodzieńcem, nieoczekiwanie przerodzi się w pierwszą prawdziwą miłość. To nieznane uczucie do niepoprawnego romantyka, sprawi, że dziewczyna zrzuci gorset konwenansów i złamie panujące zasady.

Jaśniejsza od gwiazd to wielki powrót Jane Campion, autorki Fortepianu, która zabiera nas w zmysłowy świat pierwszej miłości, która zawsze rozpala najmocniej. Ta nietypowa para nie od razu przypadła sobie do gustu; on miał ją za modnisię i kokietkę, na niej z kolei literatura nie robiła większego wrażenia. Zanim zaniepokojona matka Fanny i najlepszy przyjaciel Keatsa, Brown, zorientowali się, że parę coś łączy, ich uczucia nie dało się już zatrzymać. Młodzi kochankowie, niezwykle głęboko i nieodwracalnie pochłonięci sobą, dali się ponieść, nieznanym im dotąd, potężnym doznaniom. „Mam wrażenie, jakbym się rozpuszczał”, pisał do ukochanej Keats. Unosili się na falach obsesyjnej miłości, która pogłębiała się pomimo kłębiących się przeszkód.

Więcej informacji

Proszę czekać…