Krótkometrażowy 1942

Przeszukaj katalog
Kaczor Donald ma koszmarny sen, że mieszka w Niemczech poddanych nazistowskiemu reżimowi. Od świtu ulice miasteczka udekorowanego drzewami w kształcie swastyk przemierza orkiestra wojskowa grająca głośno i z przytupem wojskowe marsze. Donald pragnie spać, ale nie dość, że przeszkadza mu donośne rzępolenie zbliżającego się zespołu, to jeszcze specjalny automat musztrujący wyrzuca go z łóżka. Otwiera oczy i co widzi? Na stoliku obok widzi portret Fuhrera oraz statuetkę salutującą w geście „sieg-hail”, następnie zegar z kukułką, która zamiast wyśpiewywać kuranty wyskakuje salutując na baczność, a na podwórku pręży się kogut w pozie oddającego honory wodzowi. Donald próbuje wrócić do łóżka, ale czujna maszyna nakierowuje go do garderoby, gdzie kaczor niechętnie zakłada czarny mundur z czerwoną opaską na przedramieniu, gdzie widnieje na białym tle znak III Rzeszy. Rzucając jednym okiem za okno, jak daleko znajduje się wojskowa czujka, Donald otwiera skrytkę za portretem wodza i wyjmuje amerykańską kawę oraz aromat jaj na bekonie w spray’u, którym spryskuje sobie podniebienie dla kurażu. Szybko umieszcza cenne przedmioty w schowku i mozolnie odpiłowuje kromkę z przydziałowego chleba, który próbuje jeść popijając kawą. Za chwilę automat przypomina o porannym czytaniu biblii, i „Mein Kampf” wjeżdża na stół przerywając kaczorowi konsumpcję. Następnie Donald jest odprowadzony pod eskortą do fabryki amunicji, gdzie obsługuje taśmę z nabojami, na której co jakiś czas pojawiają się portrety fuhrera, któremu musi salutować. W przerwie na ścianie za plecami kaczora pojawia się dekoracja z uroczym górskim widoczkiem. Teraz jest czas na gimnastykę polegającej na ćwiczeniu salutowania. Kaczor wraca do pracy, ale nie nadąża za taśmą, na której pojawiają się naboje coraz większego kalibru, i przeżywa załamanie nerwowe, w którym ma wizje pląsających i śpiewających pocisków. Donald budzi się we własnym łóżku, w piżamce w gwiazdki i paski z amerykańskiej flagi. Portret na stoliku obok przedstawia prezydenta USA, a statuetka prezentuje się w dumnym geście, symbolu amerykańskiej wolności i niepodległości.
Goofy pokazuje, jak gra w baseball. Gra na wszystkich pozycjach, w obu drużynach i pokazuje różne rodzaje boisk.
Szalony naukowiec tworzy teleskop mogący za pomocą przyciągania magnetycznego ściągać asteroidy. Podczas eksperymentu udaje mu się przyciągnąć ogromną kometę, której uderzenie zniszczy miasto. Jak zwykle na ratunek przybywa Superman.


W Metropolis pojawia się złodziej przebrany za Supermana, który okrada mieszkańców. Kilka dni później Clark Kent i Lois Lane natykają się na złodzieja w operze, co jest dogodną sytuacją do jego zdemaskowania.
W Ameryce powstaje gigantyczny bombowiec, podczas testu którego trzech japońskich szpiegów przejmuje nad nim kontrolę. Na szczęście w samolocie znajduje się Lois Lane, która powiadamia o porwaniu. Na ratunek reporterce jak zwykle wyrusza Superman.
Z Metropolis wyrusza pociąg wypełniony złotem, które próbują zdobyć czterej bandyci. Co prawda udaje im się wyeliminować strażników, ale pojawia się Superman i niweczy ich kolejne próby zatrzymania pociągu.
Clark i Lois odwiedzają jedno z cyrkowych przedstawień, których główną atrakcją jest gigantyczny goryl. Podczas pokazu małpa uwalnia się i zaczyna ścigać Lois. Zamieszanie powoduje ucieczkę innych zwierząt, a zaprowadzić ład i porządek może jedynie Superman.
Clark i Lois zostają wysłani a wyspę Monokoa, gdzie właśnie uaktywnił się wulkan. Po ich przybyciu dochodzi do erupcji, a Lois zostaje odcięta przez lawę. Oczywiście jak zwykle w porę przybywa Superman.
Podczas pogoni za Jerrym kot Tom wpada wprost na buldoga Spike'a, który – delikatnie mówiąc – nie jest tym zachwycony. Pies przepędza Toma, jednak gdy Jerry chce mu za to podziękować, sam zostaje uwięziony w starym zegarze. Kot i mysz zawierają czasowe przymierze, by pozbyć się gburowatego buldoga.
Używając eksperymentalnej farby Kaczor Donald staje się niewidzialny. Niewidoczny dla innych żołnierz to jednak duży kłopot dla całej jednostki.
Słowa kluczowe

Proszę czekać…