Bliźniacy spotykają Krzysztofa na torach i przypominają mu o imieninach Marii. Krzysztof wraca do domu z kwiatami dla żony. Listonosz przywozi telegram z wiadomością, że Iza złamała nogę. W związku z tym Marianna postanawia zabrać Jasia do siebie. Chłopca przywozi samolotem Piotr Zarzycki. Podczas gdy Krzysztof z Piotrem wspólnie podziwiają Mazury z lotu ptaka, Marianna wypływa z wnukiem na jezioro. Spotykają Wolfa, łowiącego ryby. Następnego dnia dzwoni Jacek z hiobową wieścią – właściciel wyrzuca ich z mieszkania.