Wciągająca i niezwykle oryginalna konfabulacja. Rumunka Mona wbrew faktom, buduje własną, podkolorowaną wersję wydarzeń o tym, jak wylądowała w Anglii jako prostytutka w "Bibliotheque Pascal". W burdelu, mogącym sprostać najbardziej wyrafinowanym gustom "literackim", w którym gośćmi nie są kierowcy TIR-ów, taksówkarze i marynarze, tylko intelektualiści, którzy odczuwają pustkę i samotność.