Najście

6,1
Sarah będąc w pierwszych miesiącach ciąży przeżywa poważny wypadek samochodowy, w którym ginie jej mąż - Matthew. Po kilku miesiącach bohaterka w dalszym ciągu zmaga się z niedawną stratą, skupiając swą uwagę na mającym się narodzić dziecku. W noc przed planowym porodem, dziewczyna ma niezapowiedzianego gościa - tajemniczą kobietę, która podobno zna Sarah. Niedługo potem rozpoczyna się krwawy koszmar...
Komentarze do filmu 15
i_darek1x 1

Z tego co pamiętam nie bardzo mi się podobał ? Może teraz zmienił bym zdanie ? Kto wie ? Ale daruję sobie powroty ;)

bizarre 7

7/10 – Mocny, brutalny, chory, krwawy, zwyrodniały, szokujący. Francuzi wiedzą jak robić horrory, bo te przymiotniki w tym samym stopniu odnoszą się do filmu „Martyrs” – w trakcie obydwu nie wierzyłem co się dzieje (mimo, że wiele już widziałem na ekranie). „Najście” ma nad „Martyrsem” taką przewagę, że nie próbuje na siłę szukać ideologii i filozofii do tego co się dzieje. Tutaj mamy czystą jatkę, która o dziwo trzymała mnie w napięciu. „Najście” nie unika tego co we wszystkich współczesnych horrorach najgorsze – głupota. W dodatku ta głupota jest spotęgowana do granic możliwości, niektóre sceny nie mają za grosz logiki i jakiegokolwiek sensu, co momentami aż bawi. Mimo tego i tak to jeden z ciekawszych horrorów jakie w ostatnim czasie widziałem.

bodek75 8

Mocny. - Zajeb*ście mocny , no po prostu délicieux w swoim gatunku … rzecz jasna.
Czasem tak bywa , że film leży na półce i czeka na to , aż ktoś Ci go poleci. W moim przypadku właśnie tak było i po obejrzeniu zastanawiasz się dlaczego tak długo zwlekałeś.
Francuskie gore na wysokim poziomie.
8/10

majak01 7

Brutal :D – Bardzo krwawy, drastyczny i poniekąd chory film… TO LUBIĘ :) Niestety fabuła dość naciągana, zwłaszcza niektóre sceny, co mnie trochę irytowało. Generalnie warto się zapoznać, jednak nie podchodźcie do tego, jak do klimatycznego horroru.

Earendel 10

Bardzo mocny film (uwaga, spoilery!) – Jakiś czas temu za faux pas uznano wypowiedź Ewy Sowińskiej na temat wpływu horrorów na kobiety w ciąży. "A l’interieur" jest filmem, którego z całą pewnością kobiety w ciąży oglądać nie powinny i mówię to całkiem serio. Przed momentem skończyłem seans i… boli mnie brzuch. Film jest rzeczywiście brutalny, a ostatnie sceny są naprawdę mocne, chociaż "mocne" to w tym przypadku mało powiedziane.

Technicznie film jest zrobiony bardzo poprawnie, efekty "flaczaste" bardzo realistyczne, niemalże werystyczne. Główne role zagrane świetnie. Postać Nieznajomej jest tutaj dość ciekawa, nie tyle ze względu na to co robi, ile w oczy rzucił mi się jej strój. Bo kobieta ta wyglądała jakby wyjęta z nieco innej epoki (chodzi mi tutaj o tę suknię z gorsetem). Miejscami postać ta wyłaniała się, jak z obrazów Rembrandta. Miejscami kolorystyka przypominała mi dzieła tego malarza (kolorystyka parteru).

Co do pewnego elementu fabuły to szkoda mi było tylko tego chłopaczka, który został dźgnięty nożyczkami w głowę. Naprawdę: sympatyczny chłopaczek.

Reasumując: film bardzo "mocny" i naprawdę: nie oglądajcie go w czasie, albo po posiłku, bo naprawdę możecie szybko zwrócić zawartość. Jako horror polecam.

homerowa Earendel

> Earendel o 2008-04-19 07:47:46 napisał:
>
> temat wpływu horrorów na kobiety w ciąży

Osobiscie nie przepadam za horrorami ale moj maz uwaza ze dobre filmy to duzo krwi, przemoc, seks i akcja. Hmm jeszcze takiego nie widzialam zeby laczyl w sobie wszystko. No ale kto wie moze moj maz wezmie sie za pisanie i powstanie jakis swietny scenariusz;-)
Jednak wracajac do tematu kobiet w ciazy to pamietam ze gdy ja bylam w ciazy to misiek nie pozwalal mi zadnych horrorow ogladac i chyba sie nie dziwie. Osobiscie na codzien nie przepadam za horrorami, a dla kobiety w takim stanie to naprawde moze byc nie najlepsze w skutkach. W kazdym razie bedac w ciazy nie spi sie za wygodnie i spokojnie, wiec po co jeszcze bardziej psuc sobie noce horrorami w postaci snow. Szczerze odradzam, a tego filmu nie widzialam ale jakos nie mam ochoty ogladac. Ostatnio ogladalam film z dosc nietypowymi scenami brutalnymi i pelnymi krwi, dla lubiacych horror to pewnie zadna nowosc. "Pumpinkhead" jakos tak albo "Robale".

Więcej informacji

Proszę czekać…