Fabuła skupia się na narodowej drużynie Samoa, która w 2001 roku uległa Australii 31:0. Pomimo tego Samoańczycy nie zaprzestali wierzyć w swoje marzenia o awansie do wielkiej sportowej imprezy. W 2011 roku zatrudniono holenderskiego trenera Thomasa Rongena, który miał zmienić reprezentację Samoa Amerykańskiego, uważaną za jedną z najsłabszych drużyn piłkarskich na świecie, w prawdziwą drużynę i zawalczyć z nimi o awans do Mistrzostw Świata w 2014 roku.