Sophie ma 18 lat i całe dnie spędza w sklepie z kapeluszami, który wcześniej należał do jej zmarłego ojca. W trakcie jednej z nieczęstych wizyt w mieście, poznaje czarodzieja o imieniu Hauru. Hauru jest niezwykle przystojny, ale także dość skryty. Zazdrosna o ich zażyłość czarodziejka, rzuca czar na Sophie, przez który… zobacz więcej
Sophie ma 18 lat i całe dnie spędza w sklepie z kapeluszami, który wcześniej należał do jej zmarłego ojca. W trakcie jednej z nieczęstych wizyt w mieście, poznaje czarodzieja o imieniu Hauru. Hauru jest niezwykle przystojny, ale także dość skryty. Zazdrosna o ich zażyłość czarodziejka, rzuca czar na Sophie, przez który dziewczyna zmienia się w 90-letnią staruszkę. Załamana Sophie ucieka od ludzi i błąkając się przypadkiem trafia do Ruchomego Zamku Hauru... Anonimowy
Zawiera sporo niesamowitych pomysłów, kilka dziwnych postaci i zupełnie niezwykły klimat, który sprawia, że pamięta się go jeszcze długo po wyjściu z kina. Polecam go gorąco. przeczytaj recenzję
Magiczny Miyazaki przeczytaj recenzję
Widać, że świat tej historii został wykreowany przez kogoś z naprawdę ogromną wyobraźnią. Świetny pomysł z tym zamkiem!
Z klimatem – Oglądałam po raz pierwszy ok. 5 lat temu, a drugi raz niedawno. Świetny klimat.
9/10 – Wreszcie obejrzałem:) I naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem. Czegoś takiego na codzień się nie uświadczy.
Świetne wrażenie robi strona wizualna filmu (cóż za niespodzienka…). Świetna, szczegółowa, dopracowana w najmniejszym elemencie animacja i genialna kolorystyka. Po prostu estetyczne cudo. Największe wrażenie robi przede wszystkim tytułowy zamek, ale także różne inne rzeczy, jak na przykład same postacie, czy przedstawiona świetnie rodzinna wioska Sophie.
Fabularnie jest jeszcze lepiej. Mamy tutaj świetne postaci (oprócz Sophie, oczywiście). Hauru. Niby przystojniaczek, ale bardziej kocha sam siebie, niż cokolwiek innego. Jest po prostu tchórzem i egoistą. Przemiana jego w filmie jest po prostu genialna (choć dość patetyczna). Ale największą moją sympatię wzbudził Calcifier, chyba najzabawniejsza postać w filmie. Anime aż kipi od świtnych pomysłów twórców (zamkowe drzwi, jako portal, czy pokaz magii Madame Suliman).
Pełno w tym dziele symboliki, jeszcze więcej ukrytch znaczeń. Bohaterka, podczas swojej wędrówki, poszukuje swojego własnego ja, a jej wewnętrze przemiany są ukazane bardzo dosłownie – raz widzimy ją jako staruszkę, raz jako młodą dziewczynę…Wszystko to do siebie dopasowane w najmniejszym szczególe
Proszę cie. Wręcz błagam! Powiedz gdzie to obejrzałeś?! Proszę! :(
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
akurat tej animacji nie jestem fanem nie podobało mi się