Rzadko mam okazje oglądać kino rosyjskie, przede wszystkim dlatego, że nie ma w nim zbyt wielu perełek, ale zdecydowanie uważam, że idzie ono w odpowiednim kierunku, czego nie można powiedzieć o polskiej produkcji patrz "tylko mnie kochaj", czy "ja wam pokażę"

Polecam "Dzienną straż" , "Nocną straż" a dla "ljubiących" fimy oparte na faktach "Dziewiąta Kompania"

uhhh muszę koniecznie zdobyć te 3 tytuły :) tak patrząc, to zapowiada się coś dobrego :)

"Nocną straż" widziałem już jakiś czas temu i jakoś mnie nie urzekła, "Dzienna straż" leży i czeka aż się za nią wezme :D Z tego co wiem wyjdzie jeszcze "Wieczorna straż", a o "Dziewiątej Kompanii" słyszałem same superlatywy :)

Widziałem nocną straż więc chętnie zobaczę Dzienną, czasem lubię takie filmy. A jeszcze bardziej będę czekał na wieczorną straż.

Najbardziej mnie zaskoczyło, że już w 3 lata po oficjalnej premierze i po rozpoczęciu kręcenia 2 części w naszych kinach pojawiła się Nocna straż. (wszelkie błędy czy niezgodności niezamierzone).

> tsfaniaq o 2006-03-05 20:00:27 napisał:
> Polecam "Dzienną straż" , "Nocną straż" a dla "lubiących" fimy oparte na
> faktach "Dziewiąta Kompania"

Trzeba przyznać, że rosjanie produkują coraz lepsze filmy (albo ich rodzima produkcja jest częściej zauważana na świecie)

Obie części "Straży" są moim zdaniem rewelacyjne – obowiązkowa pozycja dla entuzjastów sf/horroru
9 Kompania to taki rosyjski "odpowiednik" Jarheada – robi wrażenie, polecam