@Flames23
@i_darek1x Widziałeś – "To właśnie sex"
@Sebioslaw Widzę że znałeś odpowiedź, trzymałeś nas do samego końca w tej niepewności.
R.I.P. – zginął w katastrofie lotniczej
HM:) – Słaby, taki typowy nic nie wnoszący filmik klasy B, praktycznie tylko dla Heleny Mattsson oglądnąłem ten obraz:)))
to już było.. – Co tu dużo pisać, pierwowzór z 1984r. jest zdecydowanie lepszym obrazem.
Również mam podobne odczucia. Czekałem na tą naszą Husarię!! myslałem że mnie jakieś ciary przejdą że rozpierdzieli mnie duma…a tu kwaa szkoda gadać:((
Mineło pół godziny seansu i wymiękłem. Ogólnie do strony wizualnej nie ma się czego doczepić, jedynie co mnie zabolało to ta ciągła śpiewanina która ciągnie się jak flaki z olejem. Ja rozumiem że miusical, ale można byłoby troszeczkę odpuścić i wprowadzić jakieś przerwy, zastosować zwykłe dialogi. Jest tyle świetnych miusicali ('Deszczowa piosenka' , 'Grease', 'Alicja' itp.) które nie są prześpiewane od napisów do napisów ale najwidoczniej reżyser ich nie widział, a szkoda. Cholerka jasna przecież to mał być musical a nie opera.
Proszę czekać…