Klan

3,6
Na czele wielopokoleniowej rodziny Lubiczów stoją dziadkowie, Maria i Władysław. Pani Maria prowadzi aptekę w swoim domu na warszawskiej Sadybie. Pomaga jej córka Elżbieta. Druga córka, Dorota, jest zakonnicą. Starszy syn, Paweł, ceniony chirurg pracuje w szpitalu, a popołudniami dorabia w spółdzielni lekarskiej. Młodszy, Ryszard, jest hydraulikiem. Wraz z żoną Grażyną na próżno marzy o upragnionym dziecku. Wszystkie dzieci i wnuczęta często odwiedzają gościnne mieszkanie dziadków. Na krótko przed siedemdziesiątymi urodzinami seniorki rodowego klanu w domu Lubiczów pojawia się także ich jeszcze jedna córka Monika, od lat skłócona z rodzicami. Czyżby happy end? Nie, już pierwszy odcinek filmu zapowiada wielkie kłopoty.
Odcinki 4245 dodaj odcinek

4054. Odcinek 1x4052

0,0
Michał spotyka się z Mildą na budowie. Upewnia się, że potwierdziła ciążę u lekarza. Milda zarzeka się, że nic od Michała nie chce. Ten zapewnia ją, że nie zostawi jej samej. Oboje zastanawiają się, kiedy o tym powiedzieć France. Franczeska już wie, że Milda nie jedzie do Kataru. Podobno, musi zrobić jakieś badania. Jerzy bardzo chętnie poleci zamiast niej na mistrzostwa. Grażyna ma wyrzuty sumienia, że nie dopilnowała Anulki. Obawia się, że ta piątkowa impreza wymknęła się spod kontroli i na pewno na miejscu jest bałagan i ruina. Leopold tłumaczy, żeby Grażynka odpuściła i po prostu odebrała Czesię i Brajana z lotniska, tak jak się u mówili. Pawełek zaprasza Zuzkę na wieczór do klubu studenckiego. Zuza łaskawie się zgadza. Czesia jest pod wrażeniem, jak jest czysto w domu. Niestety, do czasu. Kiedy chce zajrzeć do szafki ze środkami myjącymi, wypadają stamtąd butelki upchnięte po imprezie. Zuza nudzi się w klubie. Znajomi Pawełka wypytują ją, co studiuje, a Zuza kłamie jak z nut. Na korytarzu koleżanka Pawełka zwraca mu uwagę, że jego dziewczyna klei się do innych chłopaków.

4055. Odcinek 1x4053

0,0
Kolega, z którym ostatnio był Pawełek w klubie, zaczepia go przed uczelnią. Przyznaje, że trochę szukał w mediach społecznościowych Zuzy i sporo się dowiedział. Pawełek jest zdumiony rewelacjami, które właśnie słyszy. Czesia ocenia straty, które powstały podczas imprezy w piątek. Anulka beztrosko deklaruje, że zwoła ekipę do malowania, ale Czesia nie chce o tym słyszeć. Umawia się z Darkiem na wieczorną pogadankę wychowawczą. Michał przyznaje się Mariuszowi, co się wydarzyło z Mildą. Obawia się, że jak o ciąży dowie się Franczeska, to go zostawi. A a to z nią Michał chciałby sobie życie układać, a nie z Mildą. Mariusz pociesza, że kosmos na pewno mu podpowie, co powinien zrobić. Zosia znowu szuka Pompona. Wieczorem wściekły sąsiad przynosi zgubę w koszyku. Kot znowu był na ich terenie, a oni sobie tego nie życzą z powodu alergii żony i dziecka. Zły Pawełek domaga się od Zuzi wyjaśnień. Zuzanna jednak nie ma ochoty ulegać młodemu Lubiczowi. Pawełek na odchodnym rzuca, żeby Zuzia skasowała jego numer. Darek i Czesia układają plan spotkania z Anią. Tymczasem dziewczyna wpada na chwilę do domu, bo umówiła się z koleżanką na nocleg u niej. Na rozmowę muszą umówić się kiedy indziej.

4056. Odcinek 1x4054

0,0
Czesia nie może spać z powodu Anulki. Dziewczyna znika na całą noc i nie dba o to, że Czesia się o nią zamartwia. Anulka pojawia się w domu w porze obiadowej i informuje, że znowu jedzie do koleżanki. Basia ma apartament w centrum Warszawy, bo to znana blogerka i ją na to stać. Franczeska czuje, że coś złego dzieje się z Michałem. Namawia go, żeby do niej wpadł, ale Michał szuka pretekstu, by tego uniknąć. W rozmowie z Mildą przyznaje, że nie wie, jak ma teraz postępować z Franką. W gabinecie Gustawa nieoczekiwanie zjawia się jego stara znajoma Teresa. Oświadcza, że jej mąż niedawno odszedł, więc jest wreszcie wdową i cieszy się, że udało jej się odnaleźć Gustawa. Na powitanie przynosi pierogi, które Gustaw tak zawsze lubił. Ola informuje siostrę, że postanowili posłać Filipka do przedszkola. Agnieszka upewnia się, że to pomysł również Rafała. Rozmowę sióstr przerywa dźwięk głośnego alarmu. Wygląda na to, że dobiega z sąsiedniego domu. Pawełek wraca z uczelni do domu. Na ulicy zaczepia go energiczna dziewczyna. Przedstawia się jako nowa sąsiadka. Kiedy Pawełek dochodzi do domu, głośny alarm znowu się odzywa.

4057. Odcinek 1x4055

0,0
Paweł i Wiga jeszcze śpią, kiedy odzywa się alarm na sąsiedniej posesji. Zdenerwowany Paweł odgraża się, że zaraz pójdzie do męczącego sąsiada. Pawełek w drodze na uczelnię spotyka córkę sąsiada. Dziewczyna niefrasobliwie przyznaje się, że sama rana włączyła alarm, żeby sprawdzić czujność sąsiadów. Ola jest przekonana do swojego pomysłu. Zamierza posłać Filipka do przedszkola. Tłumaczy Rafałowi, dlaczego tak będzie najlepiej. Właśnie wybiera się z Filipkiem do punktu przedszkolnego Czesi. Anna proponuje Guciowi na śniadanie pierożki od jego znajomej Tereski. Gustaw nie ma ochoty, sugerując, że może kobieta czymś specjalnym je doprawiła. Pojawia się Witek i przeprasza, ale on zjadł te pierogi z lodówki. Gustaw żartobliwie wspomina o swoich podejrzeniach. Wieczorem znowu Lubiczów męczy włączający się alarm. Niespodziewanie przychodzi sąsiad z pretensjami. Według niego, alarm włącza ich kot, który wchodzi na ich posesję. Ula zostawia u Grażynki Piotrusia, a sama jedzie do sądu rodzinnego na pierwszą sprawę z pozwu Żanety. Żaneta przedstawia się jako ofiara, która musi cierpieć z powodu zaborczej miłości Uli do jej synka. Ula obawia się, że czeka ich długa przeprawa z biologiczną matką Piotrusia.

4058. Odcinek 1x4056

0,0
Kornel zastanawia się, czy jednak nie powinni pójść na ugodę z Żanetą. Podejrzewa, że w końcu sąd zezwoli na widywanie się Piotrusia z biologiczną matką, a bez rozpraw oszczędziliby dziecku badań psychologicznych. Ula jednak uważa, że jeśli jest chociaż nikła szansa, że sąd zabroni tych kontaktów, to warto próbować. Niespodziewanie zjawia się Żaneta. Również próbuje przekonać Ulę do rezygnacji z drogi sądowej. Lubiczowie cierpią z powodu ciągle włączającego się alarmu u sąsiadów. Zosia zarzeka się, że nie zabroni kotu wychodzenia na dwór. Pawełek deklaruje się, że porozmawia z córką sąsiadów. Lutka upiera się, że pojedzie z Krzysztofem do Anety na układanie psa Korka. Krzysztof obawia się, że obca osoba tylko zestresuje pieska ale Lutka jest nieugięta. Na miejscu z podziwem ogląda mieszkanie pierwszej żony Krzysztofa. Do barku Kasi, gdzie króluje teraz Leokadia, zagląda starsza pani. Leokadia rozpoznaje w niej swoją przyjaciółkę sprzed lat Gienię. Obie panie zasiadają przy herbacie. Gustaw wraca do domu, nie wiedzą, że ktoś go śledzi. Tymczasem Witold nie może doczekać się na żonę. Narzeka, że Ilona powinna być już dawno z nimi i zajmować się domem i rodziną. Ilona niebawem wraca, po spotkaniu z belgijskimi współpracownikami. Witold z oburzeniem zauważa, że żona piła alkohol.

4059. Odcinek 1x4057

0,0
Witold nie może się pogodzić, że jego żona zaczęła odnosić sukcesy w pracy i ma ważne stanowisko w firmie. Cały czas stara się pomniejszyć jej sukces i narzeka, że teraz obowiązki domowe spadły na niego. Żali się Sandrze, że zupełnie nie ma czasu, żeby zająć się remontem młyna na Mazurach i najchętniej by go sprzedał. Lutka czuje się już spokojniejsza, po wczorajszej wizycie u Anety. Raczej nie chce usidlić Krzysztofa, za to jakie ma piękne mieszkanie! Tymczasem Krzysztof, już sam, jedzie na kolejne psie korepetycje do Anety. Pierwsza żona przyjmuje w stroju raczej nie na wyjście z psem. Oznajmia, że już dłużej nie ma siły oszukiwać, tęskni bardzo za Krzysztofem. Irmina odbiera dzisiaj rodziców, którzy właśnie przyjeżdżają do Warszawy. Igor uparł się, żeby zaprosić ich na obiad do restauracji. Stara się wypaść jak najlepiej w roli zięcia i męża Irminy. Gienia przychodzi do Leokadii na obiad. Wpadają również Grażynka z Leopoldem. Gienia niezbyt dużo mówi o swoim życiu, choć z ciekawością słucha opowieści Leokadii. Gustaw zasiedział się w klinice i wychodzi do domu dość późno. Kiedy wsiada do samochodu, z tylnego siedzenia podnosi się Teresa.

4060. Odcinek 1x4058

0,0
Gustaw przyznaje się Annie, co obiecał Teresie kilka lat temu. Powiedział, że gdyby była wolna, to by się z nią związał. Kobieta owdowiała i najwyraźniej zamierza wyegzekwować tę obietnicę, bo nie daje mu spokoju i zarzuca pierogami. Leokadia opowiada rodzinie, jaki kłopot ma jej przyjaciółka Gienia. Córka remontuje dom i chce pożyczyć od niej pieniądze, których skromna emerytka po prostu nie ma. Po rozmowie telefonicznej okazuje się, że Gienia jest nawet skłonna wziąć chwilówkę dla córki. Leopold jest oburzony postawą córki. Zosia słyszy, jak Pawełek zbywa przez telefon Zuzę. Dziewczyna nie ma jednak zamiaru z niego zrezygnować. Czeka pod domem, kiedy Paweł wraca z uczelni. Na szczęście w pobliżu jest Tola córka sąsiadów. Władek przyprowadza do mieszkania swoją zamężną dziewczynę. Ma nadzieję, że będą sami. Niestety, szybko wraca Mariusz. Oliwka z dzieckiem się ewakuuje. Po powrocie Władka, Mariusz zaczyna go przepytywać o "koleżankę" z dzieckiem. Do Anny niespodziewanie przychodzi Teresa. Chce się dowiedzieć, co tak naprawdę łączy ją z Gustawem. Surmaczowa, chcąc go ratować, informuje kobietę, że biorą ślub w święta.

4061. Odcinek 1x4059

0,0
Witek dowiaduje się o wczorajszej rozmowie Anny z Teresą. Dopytuje się, czy ten pomysł ze ślubem Anny i Gustawa to na pewno żart. Tłumaczy Ilonie, że nie mogą do tego dopuścić, bo doktorek zajmie jego część domu. Ilona nie może tego słuchać. Tymczasem Teresa pojawia się w klinice u doktora Marczyńskiego. Gustaw jest pełen najgorszych przeczuć. Tola przypomina o wczorajszej obietnicy. Pawełek nie ma wyjścia i musi się zgodzić na kino. Leokadia tłumaczy przyjaciółce, dlaczego nie wolno brać kredytów chwilówek. Zdesperowana Gienia upiera się, że musi jednak pomóc córce. Jakby poszła do pracy, to może dostałaby normalny kredyt w banku. Leokadia opowiada o wszystkim w domu. Grażynka denerwuje się, to przecież na starość dzieci powinni opiekować się rodzicami, a nie odwrotnie. Mariusz opowiada Michałowi o wczorajszym spotkaniu z dziewczyną Władka. Michał próbuje przekonać syna, że romans z mężatką z dzieckiem to zły pomysł. Pawełek i Tola wracają z kina. Pod domem Tola oświadcza sąsiadowi, że ze sobą chodzą, całuje i ucieka do domu.

4062. Odcinek 1x4060

0,0
Przy śniadaniu Paweł zastanawia się, dlaczego syn jeszcze nie zszedł z góry. Agnieszka wyjaśnia, że Pawełek wyszedł wcześniej na uczelnię, żeby po drodze nie spotkać córki sąsiadów. Franczeska z energią opowiada o wyprawie do Kataru. Szybko orientuje się, że Michał ciągle nie w humorze. Michał wykręca się problemami z synem. W firmie również wyprawa na mundial to główny temat rozmów. Gustaw spotyka na korytarzu swojego przełożonego. Marczyński złośliwie wspomina o Teresie, która skarżyła się na brak uczuć z jego strony. Nie zdradza jednak, jaki był powód jego spotkania ze starą znajomą Gustawa. Witold spotyka się z Sandrą w sprawie sprzedaży młyna na Mazurach. Niestety, kobieta jest gotowa zaoferować połowę kwoty, na jaką liczył Witold. Po spotkaniu, razem z Teosiem jedzie pod budynek, gdzie pracuje Ilona. Chce jej zrobić niespodziankę a tymczasem widzi, jak ona wychodzi z firmy z jakimś mężczyzna i razem kierują się w stronę samochodu. Beata wyszła wcześniej z apteki, bo na wieczór zapowiedzieli się Iga i Zyga po powrocie z kolejnej egzotycznej wyprawy. Zygmunt w kuchni dwuznacznie proponuje Beacie tajski masaż.

4063. Odcinek 1x4061

0,0
Beata opowiada matce o wczorajszej wizycie znajomych, którzy właśnie wrócili z Tajlandii. Wspomina nawet o niejednoznacznej propozycji Zygi choć stara się to zbagatelizować. Niebawem dzwoni Zygmunt z propozycją spotkania. Namawia Beatę, aby razem z Piotrem wybrali się z nimi w lutym do Włoch na narty. Okazuje się, że w tej samej sprawie Iga spotyka się z Piotrem. Bazyli dopiero po południu idzie do pracy bo swoje przyjście zapowiedziała jego matka. Jednak i tak muszą poczekać na Małgosię, bo Magdalena ma prośbę do obojga. Otóż, czy mogłaby trochę u nich pomieszkać ze względu na remont w swojej kamienicy? Elżbieta odbiera z dworca Szczepana i Olgę. Po obiedzie w Rosso rodzice jadą do mieszkania Mildy. Rozmowa schodzi na temat jej życia osobistego. Dziewczyna zapewnia, że ma dla kogo żyć i nie jest samotna. Gustaw zbiera się, żeby wyskoczyć na chwilę do sklepu. Doktor Irmina poleca mu właśnie otwarty barek w ich klinice. Zaintrygowany Gustaw zagląda do polecanego miejsca. Zza kontuaru wita go Teresa.

4064. Odcinek 1x4062

0,0
Gustaw nie wierzy, że to przypadek jeśli chodzi o lokalizację barku Teresy. Ta kobieta zachowuje się jak stalkerka i on będzie miał z jej powodów problemy. Po przyjściu do kliniki zagląda do barku i wprost zadaje jej pytanie, dlaczego właśnie tutaj otworzyła barek? Z samego rana do Beaty wpada na chwilę Małgosia. Opowiada, że teraz przez jakiś czas będą mieli gościa w domu i może to być dość kłopotliwe, ze względu na charakter mamy Bazylego. Beata zaprasza córkę z mężem i teściową na kolację. Chcąc pomóc Małgosi, proponuje, żeby Magdalena na czas remontu zamieszkała u nich. Szczepan wybiera się na badania kontrolne do Anina, Olga martwi się, że córka kiepsko wygląda. Milda zarzeka się, że wszystko jest w porządku, po prostu się zatruła. Wiceprezes sądu przedstawia Oli nową pracownicę kuratorkę Maję. Okazuje się, że kobieta wcześniej kierowała grupą kuratorów w Rzeszowie, a tutaj obejmie funkcję szeregowego kuratora. Ola opowiada Agnieszce wrażenia po tym spotkaniu. Wieczorem Olga i Szczepan wracają do mieszkania Mildy. Dziewczyna nadal twierdzi, że dobrze się czuje, po czym zamyka się w łazience. Kiedy rodzice są gotowi natychmiast szukać lekarza, Milda nie ma wyjścia i przyznaje się, że jest w ciąży.

4065. Odcinek 1x4063

0,0
Olga i Szczepan martwią się o zdrowie córki. Milda stara się ich przekonać, że wszystko jest w porządku, ale zgadza się, żeby to sprawdzić u lekarza. Po wizycie w gabinecie uspokaja matkę i jeszcze raz przypomina, żeby na razie o jej ciąży nikomu nie mówić. Tymczasem Szczepan jedzie do firmy Jerzego. Prosi Chojnickiego, żeby Milda teraz mniej pracowała, bo jest w ciąży. Jerzy obiecuje nikomu nie mówić ale, rozmowę słyszy Franczeska. Agnieszka przekazuje bratu pudełeczko od Toli. Wewnątrz jest drogi smartwatch, Pawełek nie ma wątpliwości, że drogi prezent musi zwrócić Toli. W sądzie do gabinetu Oli zagląda nowa kuratorka Maja. Ku ogromnemu zdziwieniu Oli, zachowuje się zupełnie inaczej, niż podczas pierwszego spotkania. Ola opowiada o tym Rafałowi, jak miło dzisiaj ją zaskoczyła Maja. Gustaw wybiera się do domu, ale przy jego samochodzie czeka już Teresa. Ma nadzieję, że tak jak ostatnio, odwiezie ją do domu. Gustaw nie potrafi odmówić. Magdalena jednak postanowiła się wyprowadzić od Małgosi i Bazylego. Malina zaoferowała jej swoje mieszkanie, bo sama wyjeżdża z Polski na dłużej. Franczeska dopada Michała na budowie. Przekazuje mu wiadomość dnia o ciąży Mildy. Szybko orientuje się, że dla Michała to nie jest żadna nowość.

4066. Odcinek 1x4064

0,0
Zdenerwowana Franczeska jedzie z samego rana do Mildy. Krzyczy, że oboje ją zdradzili, jej chłopak i jej przyjaciółka. Milda próbuje ją uspokoić, tłumaczy, że nie chcieli psuć jej radości z wyjazdu na mundial. Franczeska oświadcza Michałowi, że nie leci do żadnego Kataru. Witek ma plan, jak się pozbyć doktora Kowalskiego z domu. Jedzie do barku w klinice, gdzie doktor pracuje. Nawiązuje rozmowę z Teresą, przy okazji wyjawiając jej tajemnicę, że Gustaw jest zakochany w jakiejś bibliotekarce. Krzysztof przyznaje się Elżbiecie, że Aneta zdradziła swoje plany. Chce go odzyskać i twierdzi, że nigdy nie przestała go kochać. Elżbieta uważa, że Krzysztof powinien jasno postawić sprawę. Monika opiekuje się Kają pod nieobecność Daniela i Feliksa. Kiedy wraca do domu z Rosso, zastaje ją unieruchomioną na podłodze. Kaja weszła na stołek po kawę i z niego spadła. Wygląda na to, że uszkodziła sobie nadgarstek. Franka płacząc, wyrzuca spakowane rzeczy z walizki. Do drzwi dobija się Michał w towarzystwie Jerzego. Michał błaga dziewczynę, żeby pojechali jednak na mistrzostwa. Po drodze będą mieli czas na wyjaśnienia.

4067. Odcinek 1x4065

0,0
Jerzy wraca do firmy po powrocie z Kataru. Orientuje się, że wspólnicy nic nie wiedzą o ciąży Mildy i całym zamieszaniu przed wyjazdem. Franczeska w końcu pojechała z nimi, ale atmosfera była bardzo napięta. Po południu do firmy zagląda Franczeska. Zwierza się Renacie, że nie wie, co dalej będzie. Jest zdecydowana zmienić pracę, ale póki nie znajdzie nic sensownego, chciałaby pracować zdalnie. Monika i Kaja dalej gospodarują same, bo Daniel nie wrócił jeszcze ze zdjęć a Feliks z targów. Kaja ma dzisiaj wizytę kontrolną i jeśli wszystko dobrze pójdzie, wkrótce opuści dom Moniki. Do Rosso przychodzi Magdalena. Szybko nawiązuje nić porozumienia z Moniką, kiedy zaczyna narzekać na swoją synową. Krzysztof stara się zaspokoić wszystkie zachcianki swojej żony. Kiedy wychodzi na chwilę do sklepu, Lutka wyjawia Elżbiecie powód jego zachowania. Nakryła go na czułym pocałunku z Anetą. Elżbieta bierze Krzysia w obronę. Gustaw wychodzi z kliniki. Dopada go Teresa z własnoręcznie wydzierganym kompletem: czapką z szalikiem. Franczeska wraca do domu. Na klatce schodowej zastaje Michała, który po raz kolejny przekonuje, że ona jest dla niego najważniejsza.

4068. Odcinek 1x4066

0,0
Franczeska przyszła wyżalić się do Dżesiki. Najpierw wojowniczo oświadcza, że zwalnia się z firmy Michała i ojca, ale szybko przyznaje się, że to wszystko jest takie trudne, bo naprawdę zakochała się. Dżesika jednak uważa, że w końcu Franka pogodzi się z Michałem. Anna zauważa komplecik wydziergany przez Teresę dla Gustawa. Przypomina, że jeśli Gustaw pozostanie zbyt uprzejmy dla swojej wielbicielki, ona będzie to interpretować po swojemu. W klinice Gustaw chce zaprosić Irminę z mężem na wieczór podróżniczy w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Irmina przyznaje, że Igor ma już dla nich plany na święta i raczej z nich nie zrezygnuje. Niestety, to wyjazd do luksusowego hotelu w Krynicy, chociaż Irmina wolałaby zostać w Warszawie z rodzicami. Kaja i Daniel szykują się do wyjazdu do Częstochowy. Dzwoni jednak znajomy, który akurat jest w Warszawie. Kaja wypytuje Monikę czy sprawią kłopot, jeśli wyjadą jutro. Antek wraca sam do domu. Odpowiada Mariuszowi, że Władka nie było dzisiaj w szkole. Tymczasem zguba się znajduje. Władek oświadcza, że przyszedł tylko po swoje rzeczy, bo przeprowadza się do Oliwki. Mariusz dzwoni po Michała.

4069. Odcinek 1x4067

0,0
Teściowie Michała komentują pomysł Władka na zamieszkanie z mężatką z dzieckiem. Michał odbiera telefon od zaniepokojonej Kingi, która już wie o problemie z synem. Z Michałem spotyka się Mariusz, do którego Kinga również dzwoniła. Obaj zastanawiają się, jak rozmawiać z Władkiem. Gustaw podejrzewa, że Teresa wie o jego kłamstwie w sprawie jego ślubu z Anną. Tylko nie ma pojęcia, skąd się o tym dowiedziała. Zadowolony Igor informuje żonę o atrakcjach, jakie zaplanował dla nich podczas świąt w Krynicy. Jej rodzice też mają luksusowy apartament, choć nie w tym samym hotelu. Irmina usiłuje mu powiedzieć, że wcale nie jest pewna, czy oni zechcą wyjechać. Po lunchu musi z kimś porozmawiać i zagląda do Elmedu, do Bogny. Franczeska cały czas myśli o zmianie pracy. Renata dopytuje się, czy na pewno nie może wybaczyć Michałowi. Czesia cieszy się, że Anulka zdecydowała się wrócić do domu od koleżanki, u której pomieszkiwała. Niestety, Anulka oświadcza, że chciałaby zamieszkać sama. Przed sądem czeka na Olę jej dawna podopieczna Nina. Twierdzi, że jej nowa kuratorka Maja, podczas spotkania uderzyła ją w twarz.

4070. Odcinek 1x4068

0,0
Mimo próśb Niny, Ola musi skonfrontować jej wersję zdarzeń z kuratorką Mają. Wzywa ją na dywanik i wprost mówi o zarzutach podopiecznej. Maja twierdzi, że absolutnie nie uderzyła dziewczyny, a tylko doszło do sprzeczki. Ola nadal nie wie, komu ma wierzyć. Czesia nie może pogodzić się z tym, że Anula chce zamieszkać sama. Grażynka przypomina, że Czesia również szybko zaczęła dorosłe życie zjawiając się przed laty w Warszawie. Kaja i Daniel zbierają się do podróży do Częstochowy. Monika nie może się doczekać, kiedy przyszła synowa wreszcie opuści jej dom. Znowu dzwoni kontrahent z prośbą o szybkie spotkanie, ale na szczęście chodzi o Częstochowę. Kaja przypomina, że w tym roku święta Monika i Feliks spędzą u nich. Gienia wpada na herbatkę do Leokadii. Korzystając z nieobecności Bronka, prosi o małą pożyczkę na prezenty świąteczne dla córki i jej rodziny. Irmina spotyka się z Andrzejem w kafejce. Cieszy się, że Andrzej związał się z Oksaną. Mniej chętnie wspomina o swoim związku z Igorem. Życie w złotej klatce jest dla niej zbyt trudne. Po powrocie do domu, oświadcza mężowi, że rodzice nie chcą jechać do Krynicy, a ona również zostanie z nimi w Warszawie.

4071. Odcinek 1x4069

0,0
Igor ma cały czas nadzieję, że rodzice Irminy zmienią zdanie i wszyscy wspólnie wyjadą na święta do Krynicy. Nie słucha Irminy, która twierdzi, że decyzja o pozostaniu w Warszawie jest ostateczna. Irmina żali się Bognie na Rutkę. Mąż podejmuje za nią wszystkie decyzje i w ogóle nie rozumie, w czym problem. Monika cieszy się z ciszy panującej w domu po wyjeździe Kai. W Rosso spotyka Magdalenę, która jak zwykle narzeka na Małgosię. Magdalena dowiaduje się, że Bazyli będzie w pracy po południu i postanawia to wykorzystać. Zajrzy do Małgosi i porozmawia o tym, jak być doskonałą żoną. Ilona oświadcza mężowi, że umówiła się na przyszły tydzień z Sandrą w sprawie sprzedaży młyna na Mazurach. Skoro on nie mógł się zdecydować, sama to zrobiła. Witek przypomina, że Sandra chce kupić nieruchomość za połowę jego ceny, a Ilona to potwierdza. Wybucha awantura. Antek informuje Michała i Mariusza, że brat nie zamierza jechać na święta do Kingi, która opiekuje się rodzicami. Kiedy dyskutują na ten temat, właśnie wchodzi Władek po jakieś swoje rzeczy. Potwierdza to, co przekazał Antek i wychodzi. Po drobnych zakupach wraca do mieszkania Oliwki. Tam czeka na niego jej mąż.

4072. Odcinek 1x4070

0,0
Wszyscy namawiają Władka, żeby zgłosił pobicie na policji. On jednak uważa, że wtedy mógłby zaszkodzić Oliwce. Jej mąż na pewno zabrał jej komórkę i laptopa, bo nie może się z nią skontaktować od kilku dni. Twierdzi, że musi jej pomóc i chce do niej jechać. Mariusz obiecuje, że po południu razem z Michałem tam pojadą. Małgosia opowiada matce o wczorajszej wizycie Magdaleny i jej pouczeniach. Po jej wyjściu Piotr przypomina Beacie, że sama podobnie zachowywała się w stosunku do dziewczyn Jaśka. Monika jednak czuje pustkę w domu. Oczywiście, nie brakuje jej Kai, ale przecież Daniel też wyjechał. Witold i Ilona stawiają się na umówionym spotkaniu z Sandrą. Witold spokojnie informuje, że za cenę proponowaną przez Sandrę młyna nie sprzeda. Zakłopotana Ilona przeprasza za zachowanie męża. Władek w towarzystwie brata, ojca i Mariusza dobija się do drzwi mieszkania Oliwki. W końcu z mieszkania obok wygląda sąsiadka i informuje, że cała rodzina wyjechała zagranicę. Jasiek wychodzi z urzędu i widzi, jak na parkingu jego samochód próbuje otworzyć obca kobieta. Sytuacja szybko się wyjaśnia. W rewanżu za nieporozumienie Jagoda zaprasza Jaśka na ciastko.

4073. Odcinek 1x4071

0,0
Jasiek znajduje w swoim samochodzie jakieś klucze od mieszkania. Domyśla się, że wczoraj przypadkiem zostawiła je Jagoda, którą odwoził do domu. Dzwoni do niej w momencie, kiedy dziewczyna gorączkowo właśnie ich poszukuje. Po południu Beata zauważa w samochodzie syna pojemnik na kanapkę. Zaczyna dopytywać, do kogo należy. Władek jest w bardzo kiepskiej formie psychicznej. Nie chodzi do szkoły, tylko zamartwia się o Oliwkę. Obawia się, że mąż może jej zrobić krzywdę. Mariusz z Antkiem zastanawiają się, jak mu pomóc. Monika czepia się pracowników w Rosso. Feliks żali się Gabrieli, że taki stan trwa od kilku dni. Gabriela przypadkiem podsuwa Feliksowi pomysł, czym zająć Monikę. Jacek odbiera telefon od Maliny, która teraz jest w Australii. Okazuje się, że za godzinę ma spotkanie w sprawie pracy w filii szwajcarskiego banku. Jacek denerwuje się, że taka ważna informacja w ostatniej chwili, ale w końcu decyduje się pójść. Antek wpada do Zuzki. Opowiada, jaka jest sytuacja z Władkiem. Namawia Zuzię do pomocy. Przypomina, że brat kiedyś się w niej podkochiwał. Może jej by się udało jakoś wyciągnąć go z dołka?

4074. Odcinek 1x4072

0,0
Zuza bardzo przejęła się stanem psychicznym Władka i już dzisiaj podejmie próbę wyciągnięcia go z domu. Kamila komentuje jej zbyt wyzywający strój ale Zuza pewna jest, że ubrała się stosownie do sytuacji. Niestety, Władek kompletnie nie reaguje na jej zabiegi. Opowiada, jak kocha Oliwkę i jak się o nią martwi. Załamana Zuza wraca do Kamili. Irmina kolejny raz pyta męża, czy odwołał rezerwację w Krynicy. Igor kolejny raz stwierdza, że żona może jeszcze zmieni zdanie. W klinice Gustaw sugeruje mu, żeby jednak trochę odpuścił. W gabinecie Gustawa zjawia się Teresa. Wspomina coś o samotnej Wigilii i prosi Gustawa, żeby wpadł do niej chociaż na chwilę. Gustaw zasłania się zobowiązaniami, ale w końcu sam zaprasza ją na Wigilię do Anny. Rutka wraca wieczorem do domu. Przyznaje się Irminie, że był u jej rodziców. Zostaje na święta w Warszawie, ale na Sylwestra wyjeżdżają do Krynicy. Karol i Dominika wspólnie ubierają choinki, jedną do pokoju Karola, drugą do pokoju Dominiki. W domu na Sadybie Jerzy i Elżbieta, po dniu przygotowań do świąt, kładą się spać. Nagle słyszą głośne uderzenie i gaśnie światło w całym domu.

4075. Odcinek 1x4073

0,0
Elżbieta, Jerzy z Jaśkiem i Dominiką spędzili noc po sąsiedzku u Krzysztofa i Lutki. Ich dach i instalacja uległy zniszczeniu. Wezwana straż pożarna zgasiła pożar i zabezpieczyła teren. Niestety, nikt tam teraz nie może wejść. Wszyscy się zastanawiają, co to mogło być. Krzysztof sugeruje, że z nieba spadła jakaś część od samolotu. Paweł proponuje, żeby Chojniccy przenieśli się do nich. Również Michał ma podobny pomysł. Elżbieta woli jednak na razie pomieszkać u Krzysztofa i Lutki. Stąd widać ich dom. Wigilia została przeniesiona do Pawła. Na korytarzu kliniki Irmina zaczepia Gustawa. Dziękuje mu za wczorajszą interwencję. Dzięki niemu, Igor zdecydował się jednak nie wyjeżdżać na święta do Krynicy. Irmina potwierdza ich udział w wieczorze podróżniczym. Witold ma świetną nowinę. Znalazł się kupiec na ich młyn za okrągły milion. Zuzka przychodzi na uczelnię Pawełka. Skruszona, przeprasza za swoje zachowanie. Pawełek zaprasza ja na kawę. W domu czeka na niego niespodzianka w postaci Toli. U Jacka trwają przygotowania do świąt. Kiedy dzwoni jego telefon, Jacek prosi żonę, żeby odebrała, bo on ma brudne ręce.

4076. Odcinek 1x4074

0,0
Jacek cieszy się, że wreszcie ktoś docenił jego kompetencje i będzie mógł wrócić na odpowiednie dla siebie stanowisko. Zofia radzi jednak, żeby z wiwatami poczekał do podpisania umowy. Karol ogląda znaleziony wczoraj w domu Chojnickich kawałek skały. Szybko chowa, kiedy zjawia się Dominika. Tłumaczy, dlaczego musiał zabrać jej klucze od domu. W firmie Jerzego trwają przygotowania do skromnego opłatka. Wpada Milda, żeby tylko złożyć życzenia, bo zaraz wyjeżdża do rodziców na Podhale. Akurat zjawia się również Franczeska. Składają sobie życzenia świąteczne. Od rana Tola zamęcza Pawełka telefonami. Ten wpada na pomysł, jak sobie poradzić z namolną sąsiadką. Wzywa na pomoc Zuzkę. Monika marudzi przed jutrzejszym wyjazdem do Częstochowy. Nie ma ochoty na Wigilię w towarzystwie Kai. Przed wyjazdem musi jeszcze pojechać na Sadybę, żeby wesprzeć Elżbietę. U Miłoszów trwają ostatnie przygotowania do świąt. Bożenka oczekuje Kamili z Borysem i Klaudii z Marcinem z Michasią. Bolek organizuje z dziećmi próbę kolędy.

4077. Odcinek 1x4075

0,0
Po świętach Bożenka wybiera się do pracy. Właśnie dzwoni Kamila z podróży. Wracają z Borysem i Zuzą z Puńska, a ona obawia się, że zaraz urodzi. Bożenka uspokaja, że na razie to raczej skurcze przepowiadające. Przed domem zaczepia Pawła nielubiany sąsiad. Ma pretensje o głośne śpiewanie podczas świąt. Bolek ma zaproszenia na sylwestrowy bal drobiarzy. Heniutka studzi jego zapał, przypominając, że obiecali zostać z wnukami na sylwestra. Chojniccy wciąż są w gościnie u Krzysia i Lutki. Dzisiaj przyjedzie w końcu inspektor budowlany. Elżbieta ma nadzieję, że w końcu wrócą do domu. Lutka wpadła na pomysł, jak się pozbyć Anety z życia Krzysztofa. Skoro Mirek nie sprawdził się jako kandydat dla niej, trzeba założyć jej profil na portalu randkowym. Z rozmowy z inspektorem wraca Jerzy. Niestety, dom stwarza zagrożenie, więc jeszcze długo tam nie wejdą. Ale najciekawsze jest to, co według strażaków uszkodziło dach. Karol szybko odgaduje, że to był meteoryt. Witold zastanawia się, co zrobić z pieniędzmi za sprzedaż młyna. Nie podoba mu się pomysł Ilony z zakupem mieszkania. Widzi siebie w roli inwestora giełdowego. Tymczasem oddzwania komornik z informacjami w sprawie odszkodowania za młyn.

4078. Odcinek 1x4076

0,0
Witek nie może dojść do siebie po tym, co wczoraj usłyszał od komornika. Wygląda na to, że nie dostanie odszkodowania za spalony młyn, bo sprawca ogłosił upadłość konsumencką. Kombinuje, że w takim razie, on o niczym nie powie nabywcy, może tak uda mu się sprzedać ten pechowy młyn. Niestety, potencjalny klient wszystko sprawdził i w takim razie proponuje połowę ceny. Witek w kiepskim humorze wysiada z samochodu, otwierając drzwi na ulicę. Akurat przejeżdża tamtędy samochód z literą L. Elżbieta zawiesiła działalność apteki na trzy miesiące i ma nadzieję, że to wystarczy. Krzysztof pociesza, że mogą u nich mieszkać, ile chcą i zmienia temat. Czy wie, kto to jest brunet 48, bo Lutka dostaje dziwne SMS - y. Kamila opowiada Emilii, jaki ma plan na najbliższe tygodnie. Nie wykorzysta pełnego urlopu macierzyńskiego, żeby szybciej wrócić do pracy. Małą córeczką zajmie się wtedy Borys. Kazia chwali Anię za dojrzałość. Uważa, że Czesia powinna być z niej dumna. Czesi jednak żal, że Ania woli wynająć mieszkanie i stąd się wyprowadzić. Dziewczyna właśnie wraca z agencji nieruchomości. Wynajęcie mieszkania w obecnym czasie nie ma sensu. Woli kupić sobie własny apartament w dobrym punkcie za pieniądze, które uzyska za sprzedaż tego domu.

4079. Odcinek 1x4077

0,0
Czesia wciąż martwi się tym, co wczoraj usłyszała od Anulki. Nie wyobraża sobie w ogóle przeprowadzki, a do tego jeszcze w środku roku szkolnego miałaby szukać nowego lokum na przedszkole. Boli ją, że Anulka nie zdaje sobie sprawy, ile zmartwień przysporzy bliskim. Brajan deklaruje, że się wszystkim zajmie. Ilona jest cały czas zła na męża, że przez niego oblała wczoraj egzamin praktyczny na prawo jazdy. Witek nie widzi problemu i uważa, że kobiety nie powinny siadać za kierownicą. W biurze Barbary spotyka Sandrę. Wraca temat sprzedaży młyna. Sandra proponuje, że go kupi, ale za połowę swojej poprzedniej propozycji. Lutka prosi Elżbietę o wsparcie w misji randkowej dla Anety. Ela podwozi ją pod kawiarnię i czeka aż Lutka dogada się z pierwszym kandydatem. Gienia zagląda do Leokadii. Opowiada, jaką ma kochaną córkę, która uwolniła ją od starych ciężkich mebli. Żaneta składa wizytę świąteczną Piotrusiowi. Zanim Ula zdąży sprawdzić, daje mu w prezencie elektroniczny gadżet, z którego może do niej dzwonić.

4080. Odcinek 1x4078

0,0
Ula denerwuje się z powodu prezentu, który wczoraj Żaneta wręczyła Piotrusiowi. Nie dość, że to smartfon, na którego według niej, chłopiec jest za mały, to jeszcze z wpisanym kontaktem do Żanety. Kornel stara się bagatelizować sprawę. Pewnie Piotrusiowi szybko się znudzi nowa zabawka. Niestety, chłopiec jest przyklejony do telefonu. Nawet sklejanie latawca z Leopoldem go nie interesuje. Ola opowiada Mai, jakie ma z mężem plany na weekend. Razem z siostrą i zięciem jadą na kostiumowy bieg karnawałowy. A jeszcze nie mają kostiumów. Ola prosi o pomoc Agnieszkę. Zadowolona Gienia przychodzi z wizytą do Leokadii. Córka, tak jak obiecała, zabrała jej stare, ciężkie meble, a w zamian kupiła nowe. Leopold sugeruje, że te stare meble mogą być dużo warte i idzie coś sprawdzić w internecie. Za chwile pokazuje Gieni ogłoszenie o sprzedaży kompletu mebli gdańskich za dużą kwotę. Sprzedawcą jest zięć Gieni. Wiga szuka po całym domu Pompona. Wygląda na to, że kot znowu się ulotnił. Tymczasem dzwoni telefon Pawełka. Tola informuje, że Pompon jest u nich i prosi, żeby go odebrał. Kiedy chłopak zjawia się u sąsiadów, Tola najpierw chce przeprowadzić poważną rozmowę, w której uczestniczy jej ojciec. Pawełek wspomaga się umiejętnościami z treningów judo, zabiera kota i ucieka.

4081. Odcinek 1x4079

0,0
Z samego rana sąsiad Skoczek wręcza Pawłowi rachunek z prywatnej kliniki żądając, by Paweł go zapłacił. Pokazuje bandaż na głowie i oświadcza, że wczoraj jego syn pobił go w jego własnym domu. Kiedy junior wraca z uczelni, Paweł domaga się wyjaśnień. Ula w kiepskim nastroju narzeka ojcu na Żanetę i jej zły pomysł z prezentem. Leopold wpada na pomysł, jak ograniczyć możliwość kontaktu Żanety z Piotrusiem. Po wczorajszej nieudanej próbie, Grażynka dzisiaj znowu stawia się u Czesi, żeby poważnie porozmawiać z Anulką o jej pomyśle sprzedaży domu. Uświadamia dziewczynie, że przez kilkanaście lat Czesia i Darek utrzymywali ją i jej dom, więc nie wolno jej teraz tak po prostu go sprzedać. Gienia żali się Leokadii, że nie może przestać myśleć o tych meblach, które zabrała córka. Rafał zagląda do sądu, żeby podrzucić żonie klucze. Okazuje się, że Maja to jego stara znajoma jeszcze z liceum. Paulina wpada na pomysł, żeby w jakiś wyjątkowo uroczysty sposób wyprawić zbliżające się pięćdziesiąte urodziny Jacka. Jak podejrzewała Zofia, Jacek nie jest tym specjalnie zachwycony. Paweł oddaje sąsiadowi rachunek. Na pewno go nie zapłaci, bo wie od syna, co się wczoraj wydarzyło.

4082. Odcinek 1x4080

0,0
Paweł i Wiga zastanawiają się, czym ich jeszcze sąsiad zaskoczy. Paweł nie wie, czy w ogóle wspominać synowi o pogróżkach, jakie wczoraj usłyszał pod jego adresem. Paulina wpada na pomysł, żeby dyrektorskie urodziny Jacka urządzić w Rosso. Przekonuje teściową, że Monika z Bazylim o wszystko zadbają i ona będzie mogła świętować z całą rodziną, zamiast spędzać wiele godzin w kuchni. Ma nadzieję, że jeszcze znajdzie się jakiś wolny termin w okolicach kalendarzowych urodzin Jacka. Jasiek spotyka się z Jagodą w kafejce. W związku z jej roztargnieniem daje jej drobny prezent breloczek ułatwiający poszukiwanie kluczy. Jagoda coraz bardziej mu się podoba. Michał dowiaduje się w firmie, że Milda po świętach została u rodziców na Podhalu. Kiepsko się czuła i nie chciała ryzykować długiej podróży. W biurze zjawia się Franczeska. Jej stosunek do Michała nie zmienił się, nadal nie chce z nim rozmawiać. Matka Bazylego ma dla syna i Małgosi ważną informację. Zjazd rodzinny w Krakowie przesunął się o tydzień. Małgosia orientuje się, że teraz odbędzie się tego samego dnia, co impreza urodzinowa jej ojca. Ramona i Sławek składają wizytę Jackowi i Paulinie. Wręczają im zaproszenie na swój ślub. Mariusz opowiada Michałowi, że Antek wyciąga brata na różne imprezy, może więc Władek zapomni w końcu o nieszczęśliwej miłości. Tymczasem do drzwi puka Oliwka.

4083. Odcinek 1x4081

0,0
Władek dopiero rano dowiaduje się od Mariusza, że Oliwka wróciła do Polski. Od razu rusza do niej. Dziewczyna bardzo martwi się o przyszłość swoją i synka. Uciekła od męża, ale ten na pewno tutaj przyjedzie. Władek zapewnia, że będzie się o nią troszczył. Znajdzie mieszkanie, bo przecież stąd trzeba się wyprowadzić. Małgosia i Bazyli zastanawiają się, jak pogodzić dwie uroczystości rodzinne jednego dnia - zjazd rodzinny w Tyńcu i urodziny Jacka w Rosso. Wygląda na to, że najlepszym rozwiązaniem byłby przelot samolotem, dzięki czemu mogliby być w obu miejscach. Bazyli jednak obawia się, że takie wyjście nie zadowoli matki. I ma rację. Magdalena jest oburzona. Ula i Kornel cieszą się, że w taki prosty sposób pozbyli się telefonów od Żanety. Tymczasem wieczorem, bez uprzedzenia przychodzi Żaneta z pretensjami. Z powodu głośnej rozmowy budzi się Piotruś i zjawia się w przedpokoju. Czesia spotyka się z Darkiem w sprawie Anuli i jej pomysłu sprzedaży domu. Darek czuje się równie bezradny, jak Czesia. Pomoc deklaruje Dżesika. Uważa, że ona najlepiej dogada się z młodzieżą. Darek i Czesia jadą do domu, żeby porozmawiać z Anią. W drzwiach mijają się z potencjalnym kupcem.
Więcej informacji

Proszę czekać…