Klan

3,6
Na czele wielopokoleniowej rodziny Lubiczów stoją dziadkowie, Maria i Władysław. Pani Maria prowadzi aptekę w swoim domu na warszawskiej Sadybie. Pomaga jej córka Elżbieta. Druga córka, Dorota, jest zakonnicą. Starszy syn, Paweł, ceniony chirurg pracuje w szpitalu, a popołudniami dorabia w spółdzielni lekarskiej. Młodszy, Ryszard, jest hydraulikiem. Wraz z żoną Grażyną na próżno marzy o upragnionym dziecku. Wszystkie dzieci i wnuczęta często odwiedzają gościnne mieszkanie dziadków. Na krótko przed siedemdziesiątymi urodzinami seniorki rodowego klanu w domu Lubiczów pojawia się także ich jeszcze jedna córka Monika, od lat skłócona z rodzicami. Czyżby happy end? Nie, już pierwszy odcinek filmu zapowiada wielkie kłopoty.
Odcinki 4245 dodaj odcinek

4096. Odcinek 1x4094

0,0
Paulina nie chce słuchać tłumaczeń Jacka na temat wczorajszego dnia. Nie ma wątpliwości, że Jacek nie bronił się przed Barbarą. Orientuje się, że częste spotkania z nią na korcie to nie był przypadek. Szuka rady u Zofii. Podejrzewa, że Jacek ma romans z panią Milecką. Leokadia rozmawiała z Gienią przez telefon. Starsza pani zadzwoniła w końcu do córki i jest szansa, że Janka przyjedzie do Warszawy w przyszłym tygodniu. Leopold nie może zrozumieć, jak można tak traktować własną matkę. Po południu u Grażyny zjawia się Maciek. Oświadcza, że chce otworzyć własną knajpę, by mogli u niego pracować tacy ludzie, jak on i Martyna. Zaskoczona Grażynka dzwoni do Lucyny. Irmina i Igor goszczą rodziców Irminy. Ta opowiada matce o nowej inwestycji męża. Matka chce wiedzieć o jaką firmę odzieżową w Azji chodzi. Wspomina telewizyjny reportaż, gdzie widziała, jakie warunki panują w takich firmach. Zaczyna się dyskusja, niewygodna dla prezesa Rutki. Małgosia żali się Beacie na teściową. Jutro będzie ciężki dzień, dwie imprezy w różnych częściach Polski, a z matką Bazylego nie można się skontaktować. Tymczasem późnym wieczorem Magdalena przyjeżdża do Małgosi i Bazylego i poleca im się szybko pakować, bo na dole czeka kierowca, który wszystkich zabierze do Krakowa.

4097. Odcinek 1x4095

0,0
Małgosia i Bazyli wspominają sobotni wyjazd do Krakowa i powrót samolotem na imprezę Jacka. Wygląda na to, że wszystko, co zaplanowali, się udało. Szkoda tylko, że mama Bazylego nie wróciła z nimi do Warszawy. Wolała jednak zostać ze swoją rodzina, z którą tak rzadko się widuje. Po południu Bazyli odbiera ją z dworca. Magdalena ma dla niego ważną wiadomość od ciotki Aurelii z Prowansji. Leokadia wybiera się do szpitala, do Gieni. Dowiedziała się od przyjaciółki, że po interwencyjnym telefonie Leopolda, córka Gieni zdecydowała się przyjechać. Leopold i Grażyna uważają, że córka powinna dłużej zostać w Warszawie i zająć się starą matką. Gustaw przywozi do kliniki Teresę, która ostatnio trochę chorowała. Teresa nie może się nachwalić, jakie oparcie i pomoc miała ze strony Gucia. Michał opowiada Mariuszowi, że w weekend odwiedził Mildę na Podhalu, ale dziewczyna chyba nie bardzo się ucieszyła z jego przyjazdu. Niespodziewanie do domu wpada na chwilę Władek. Twierdzi, że bardzo podoba mu się życie z Oliwką, bo przecież ją kocha. Kiedy wraca do domu, w mieszkaniu jest już mąż Oliwki. Informuje, że wrócił na stałe z Holandii. Oliwka zbiera się do wyjścia. Mąż jednak nie pozwala zabrać jej synka.

4098. Odcinek 1x4096

0,0
Władek przeprowadził się z powrotem do mieszkania matki. Mariusz próbuje trochę poprawić mu humor. Pyta o Oliwkę. Na budowę przyjeżdża Michał. Już wie o sytuacji syna i zapewnia go, że będzie go wspierał. Tymczasem dzwoni Oliwka. Beata opowiada o propozycji ciotki Bazylego. Bazyl miałby pojechać do Francji, poprowadzić jej pensjonat a potem go od niej przejąć. Małgosia wie, że to ogromna szansa dla Bazylego, ale przecież ona dopiero tutaj zaczęła studia magisterskie. Lucyna wpadła na pomysł, skąd wziąć pieniądze na restaurację Maćka. Można by zbierać przez internet, tak jak zbierali na preclownię. Prosi, żeby Grażynka porozmawiała z Miłoszem na temat filmu reklamującego ich projekt. Leopold obawia się, że potrzebna jest dużo większa kwota i zajęłoby to dużo więcej czasu. Próbuje do tego przygotować Maćka i Martynkę, ale oni wiedzą swoje. Na pewno im się uda. Michał zostaje w firmie z Franczeską. Przyznaje się, że bardzo za nią tęskni. Franczeska jednak jest nieugięta, pozwala się jedynie odwieźć do domu. Małgosia i Bazyli rozważają za i przeciw propozycji ciotki Aurelii. Niespodziewanie odwiedza ich Magdalena. Denerwuje się, że Bazyli jeszcze w ogóle nie skontaktował się z ciotką. Sama wybiera mu numer w telefonie.

4099. Odcinek 1x4097

0,0
Bazyli zapewnia żonę, że pensjonat we Francji to sprawa mocno przyszłościowa, na razie trzeba pojechać, żeby poznać sprawę na miejscu. Bierze jednak pod uwagę, że kiedyś się tam przeniosą z Małgosią na stałe. Po południu wpada niepodziewanie Magdalena z informacją, że ciotka Aurelia kupiła Bazylemu bilet na samolot na przyszły tydzień. Antek ciekawsko dopytuje Michała, jak jego sprawy z Franką. Michał robi dobrą minę do złej gry, ale Mariuszowi żali się, że Frania trzyma go na dystans. Mariusz radzi, żeby się lepiej postarał. Lutka znowu umawia się na spotkanie z Wiktorem. Elżbieta daje do zrozumienia, że jej się to nie podoba. Leokadia wybiera się do szpitala do Gieni. Tłumaczy Leopoldowi, że dzisiaj przyjedzie Janka z Wrocławia, choć sama nie za bardzo w to wierzy. Ku jej zaskoczeniu, rzeczywiście, u Gieni jest jej córka i wygląda na to, że jest bardzo o matkę zatroskana. Krzysztof wrócił wcześniej z pracy i postanowił zrobić żonie niespodziankę. Z bukietem kwiatów jedzie pod jej zakład fryzjerski i widzi, jak Lutka wychodzi i wsiada do samochodu Wiktora.

4100. Odcinek 1x4098

0,0
Mimo obecności gości Lutka i Krzysztof od wczoraj prowadzą głośne dyskusje na temat niecnego występku Lutki. Lutka twierdzi, że nic złego nie zrobiła, umawiając się na kawę z Wiktorem, ale Krzysztof czuje inaczej. Ela i Jurek są zakłopotani, słuchając tych awantur. Leokadia prosi syna, żeby odwiózł dzisiaj Gienię ze szpitala do domu. Podejrzewają, że Janka oszczędza na taksówce albo szykuje mieszkanie na przyjazd matki. Tymczasem na miejscu okazuje się, że Janka już wczoraj wyjechała do Wrocławia. Wygląda na to, że opieka nad starszą panią spadnie na Leokadię z rodziną. Oburzony Leopold próbuje dodzwonić się do Janki. Irmina stara się zainteresować męża reportażem na temat warunków pracy dzieci w azjatyckich szwalniach. Igor cały czas bagatelizuje jej argumenty. Wieczorem pokazuje jej jednak dowód wpłaty. Pod jej wpływem zmienił cel swojej inwestycji. Gustaw stawia się u Teresy. Już dawno obiecał, że wpadnie, kiedy odwiedzą ją jej "interesujący" znajomi. Szybko jednak wychodzi, kiedy jako doktor zostaje zaatakowany, że lekarzom obecnie nie zależy na zdrowiu pacjentów, bo są na usługach firm farmaceutycznych. Na powrót Kingi Mariusz przyszykował uroczystą kolację. Przyjechał również Michał, żeby wyżalić się na Frankę. Mariusz odbiera telefon od Kingi z szokującą wiadomością.

4101. Odcinek 1x4099

0,0
Mariusz nie może się pogodzić z decyzją Kingi. W dodatku zdaje sobie sprawę, że kobieta go oszukiwała, bo cały czas miała kontakt ze swoim kochankiem Bereńskim, do którego właśnie wyjechała. Jej synowie Antek i Władek, a także Michał starają się go podnieść na duchu. Lutka i Krzysztof zaczynają dzień od wymiany drobnych złośliwości. Elżbieta sugeruje Krzysztofowi, że powinni już zakończyć te demonstracje i najlepiej, gdyby on przeprosił Lucię, choćby za telefon do Anety. Krzysztof odpowiada, że żadnego telefonu do Anety nie było, ale zgadza się na rozmowę pojednawczą z Lutką. Jedzie pod jej zakład. Tymczasem z budynku znowu wychodzi Wiktor. Irmina chwali się Gustawowi, że dzięki niej Igor nie będzie finansował firmy wykorzystującej niewolniczą pracę dzieci w Azji. Do lekarzy podchodzi Teresa i jeszcze raz przeprasza Gustawa za piątkowy afront w jej domu. Po pracy Gustaw chce ją odwieźć do domu, ale okazuje się, że Teresa jedzie do profesora, gdzie zapisali ją jej znajomi. Z pewną obawą Pawełek siada na fotelu dentystycznym Wigi. Na jego szczęście, wpada pacjent z bólem. Upiera się, żeby natychmiast go przyjąć, ale on nic nie zapłaci, bo to reklamacja. W domu Wiga o wszystkim opowiada Pawłowi. Rzeczywiście z jej winy po niedawnej ekstrakcji u pacjenta wystąpił stan zapalny. Obawia się, że będzie musiała zrezygnować z praktyki, bo jej problemy ze wzrokiem postępują.

4102. Odcinek 1x4100

0,0
Z samego rana Wiga umawia wizytę u swojej okulistki. Okazuje się, że lekarka zmieniła adres gabinetu, teraz przyjmuje niedaleko Agnieszki. Wiga zagląda do niej po wizycie. Na szczęście, już trochę uspokojona, bo z badań wynika, że degeneracja plamki żółtej w jej oku nie postępuje szybko. Teściowie Michała zastanawiają się, jak można pomóc Mariuszowi. Stefanek pyta, czy dzisiaj też może do nich przyjechać Kubuś. Gustaw żali się Annie na Teresę, która go bardzo rozczarowała. Wczoraj poszła na wizytę do "tego profesora", do którego zapisali ją jej znajomi. Anna stara się nie robić Guciowi przykrości, ale podpytuje, jakie wrażenia z tej wizyty. Leokadia szuka u Grażynki ciekawych książek dla Gieni. Niezadowolony Leopold proponuje, że ją podwiezie, choć uważa, że opieką nad starszą panią powinna zająć się jej rodzina. Pod wieczór Leokadia ma kolejny pomysł. Jeśli Grażynka z Leopoldem przyjmą na jakiś czas Bronka, ona do siebie przeniesie Gienię i wszystkim będzie łatwiej. Krzysztof zwierza się Eli. Widział, jak Wiktor podjechał pod dom Anety, a potem przywitali się, jak dobrzy znajomi. Sam nie wie, co o tym myśleć. Michał zbiera się, żeby odwieźć Kubusia do domu, ale dzwoni jego syn. Lepiej, żeby Kubuś zanocował u nich, bo wuj Mariusz strasznie się upił.

4103. Odcinek 1x4101

0,0
Po wczorajszej niedyspozycji Mariusz przeprasza Michała za kłopot i dziękuje za zaopiekowanie się Kubusiem. Michał próbuje postawić kolegę do pionu. Deklaruje, że sam odwiezie Kubę do szkoły, ale liczy, że Mariusz się ogarnie. Po południu Mariusz chce odebrać synka. Kuba pyta, czy mógłby pojechać na obóz narciarski ze Stefankiem. Michał przekonuje Mariusza. Jerzy skarży się żonie, że ma już dosyć męczącej atmosfery w domu ich skłóconych przyjaciół. Elżbieta namawia Krzysztofa do rozejmu z Lutką. Oboje snują plany na temat wspólnego weekendu. Tymczasem Lutka oświadcza, że w weekend wyjeżdża na targi do Katowic. Tak jak obiecał, Miłosz kręci film promujący pomysł spółdzielni dla osób z zespołem Downa z udziałem Lucyny, Maćka i Martyny. Wszyscy mają nadzieję, że po umieszczeniu tego materiału w internecie łatwiej będzie zbierać fundusze na ten cel. Ola wezwała na rozmowę Maję, ponieważ jej podopieczna znowu złożyła na nią skargę. Maja zarzuca swojej szefowej, że ją nęka. I to nie z przyczyn zawodowych, a z powodu jej zaszłości z Rafałem.

4104. Odcinek 1x4102

0,0
Ola postanowiła dobrze przepytać Rafała na temat jego przeszłości z Mają. Przyznaje się, że już coś od niej wie od czasu ich ostatniego wspólnego spotkania. Rafał najpierw zaprzecza, a potem próbuje wszystko zbagatelizować. Po wyjściu z domu dzwoni z pretensjami do Majki. Wandzie cały czas się nie podoba wyjazd na obóz narciarski Stefanka. Michał z synem są dobrej myśli, a jeszcze dzisiaj wybierają się na wspólne zakupy z Mariuszem i Kubusiem. Niestety, kiedy zjawiają się po południu w domu, Mariusza nie ma. Kiedy wracają z narciarskimi zakupami wciąż go nie ma. Lutka w świetnym nastroju wychodzi do pracy. Zaniepokojony Krzysztof mówi Elżbiecie o swoich przeczuciach. Intuicja mu podpowiada, że Lutka do Katowic jedzie z Wiktorem. Pawełek zdał dzisiaj swój pierwszy poważny egzamin na uczelni. Razem z Zuzką idą do jego pokoju wybrać ciuchy na jutrzejszą imprezę u Toli. Wieczorem do domu wraca podekscytowany Borys. Mogą niedługo przeprowadzić się do domu z ogródkiem. Kamili bardzo podoba się ten pomysł. Ola przyjechała do siostry wyżalić się na Rafała. Zosia i Tosia szukają pomysłu na prezent walentynkowy dla sympatii Tosi. W końcu postanawiają, że upieką dla chłopaka tort urodzinowo - walentynkowy, bo tego dnia ma też urodziny. Agnieszka jest pełna podziwu.

4105. Odcinek 1x4103

0,0
Janusz zastanawia się, dlaczego Zosia nie ma żadnego chłopaka. Obawia się, że to z powodu złego przykładu. Przecież widziała, jak jego związek z Agą o mało się nie rozpadł. Agnieszka szykuje dla dziewczynek front robót do pieczenia tortu. Niestety, okazuje się, że one zrezygnowały z produkcji prezentu, bo Seba na niego nie zasłużył. Umówił się z inną. Do Zuzy dociera, że Kamili bardzo podoba się pomysł wyprowadzki do domku znajomych Borysa pod Warszawę. Ona sama woli mieszkać w mieście, ewentualnie Kamila sugeruje powrót do Puńska. Zuza wpada na inny pomysł. Szczepan wypytuje Jerzego o remont domu. Kiedy dowiaduje się, że sprawa na razie nieaktualna, bo Chojniccy nie mają pieniędzy na tak kosztowną inwestycję, proponuje swoją pomoc. Lutka szykuje się do wyjazdu do Katowic na targi. Krzysztof, targany złymi przeczuciami, mówi jej wprost o swoich obawach. Wzruszona Lutka postanawia zrezygnować z wyjazdu. Mariusz wrócił do domu nad ranem. Michał z synem obawiają się, że raczej nie odwiezie Kubusia na dworzec. Tymczasem Mariusz doprowadza się do porządku i stawia się u Michała. Kubuś jest szczęśliwy. Pawełek i Zuza poszli na urodziny Toli. Paweł i Wiga słyszą odgłosy głośnej zabawy i fajerwerków. Nagle do drzwi ktoś się dobija. Przerażona Zuza tłumaczy, że Tola się zapaliła.

4106. Odcinek 1x4104

0,0
Paweł podpytuje syna, czy wie, jak się czuje Tola po piątkowym wypadku z fajerwerkami. Obawia się, że czeka ją długie leczenie i być może przeszczep skóry, bo włosy pewnie nie odrosną w miejscu poparzenia. Pawełek po zajęciach zagląda do domu sąsiadki, żeby porozmawiać z jej matką. Tola wciąż nie odbiera od niego telefonów. Matka dziewczyny opowiada, że córka z nikim nie chce rozmawiać i nikogo widzieć. Leopold wpuszcza do mieszkania niespodziewanego gościa. Janka przyjechała z Wrocławia i już była u mamy, która pomieszkuje teraz u Leokadii. Tłumaczy, że nie może zabrać matki do siebie, nie może znaleźć opiekunki w Warszawie i proponuje Leopoldowi pieniądze za opiekę nad mamą. Wiktor nachodzi Lutkę w zakładzie fryzjerskim. Ma pretensje, że nie przyjechała na targi do Katowic. Twierdzi, że bardzo potrzebuje jej bliskości. Wbrew sobie, Lutka daje mu nadzieję. Na wszelki wypadek Michał po pracy zagląda do Mariusza. Nie chce zostawić go samego w domu, namawia na wyjście na kebab. Późnym wieczorem wraca do domu na lekkim rauszu. Tłumaczy teściom, że musiał wypić więcej, żeby Mariusz wypił mniej.

4107. Odcinek 1x4105

0,0
Wanda uważa, że Michał nie powinien pić razem z Mariuszem, skoro chce mu pomóc. Jest na to lepszy sposób. Przekazuje Michałowi ulotkę, którą znalazła w skrzynce o terapii dla osób w kryzysie uczuć. Radzi, żeby namówić Mariusza. Anulka stara się dbać o zdrowie Czesi. Wyciąga ją na spacery. Agnieszka zbiera się do wyjścia do swojej szkoły. Zosia właśnie wróciła z zoo. Tymczasem kurier prosi o pokwitowanie odbioru mebli dla Tymona. Wniesienie nie było opłacone, więc tylko wyładował wszystko przed domem. Agnieszka wzywa na pomoc Janusza. Michał z Mariuszem jadą na terapię do gabinetu, którego adres był na ulotce. Na miejscu szybko orientują się, że to raczej nie będzie spotkanie z psychologiem. Bazyli właśnie wrócił od ciotki Aurelii z Francji. Po czułym powitaniu walentynkowym decydują się z Małgosią na wieczór u Rafalskich. Bazyli opowiada, że raczej nie wyjadą do Francji, bo ciotka oczekuje, że poprowadzi za nią pensjonat i restaurację, a on się na tym nie zna.

4108. Odcinek 1x4106

0,0
Bazyli jest pewny swojej decyzji. Nie nadaje się na zarządcę hotelu i restauracji. Z uwagi na świetnego kucharza światową sławę w tej dziedzinie chciałby jednak wrócić do Francji, żeby trochę pouczyć się u mistrza. Najlepiej, gdyby razem wyjechali w wakacje na dwa, trzy miesiące. Małgosia podziela zdanie męża, ale obawia się reakcji matki Bazylego. Wanda wypytuje Michała, jak udała się wizyta w poradni "kryzysu uczuć", której ulotkę mu przekazała. Michał wykręca się od odpowiedzi, ale pułkownikowi mówi prawdę, że to była po prostu agencja towarzyska. Władek ma w najbliższych planach podpisanie umowy z właścicielem mieszkania dla Oliwki, szybkie odświeżenie i przeprowadzkę. Michał próbuje studzić jego pomysły. Trzeba wszystko najpierw uzgodnić z samą Oliwką. Brajan zastanawia się, jak uatrakcyjnić życie Darka, który narzeka na wypalenie. Może na początek wspólny wypad na kręgle. W wyniku małego wypadku, Darek eskortuje potem kontuzjowanego Brajana do domu. Jacek spotyka w lunch barze Barbarę. Znajoma dopytuje się, kiedy znowu zobaczą się na korcie. Okazuje się, że Paulina również ma dzisiaj ochotę na grę w tenisa. Jacek lojalnie uprzedza, kto będzie na korcie. Magdalena składa niezapowiedzianą wizytę Małgosi i Bazylemu. I bardzo jej się nie podoba pomysł syna.

4109. Odcinek 1x4107

0,0
Magdalena zapowiada się z wizytą u Rafalskich. Beata zastanawia się, z jakiego powodu spotyka ich ten zaszczyt. Jasiek wyjaśnia, że pewnie chodzi o decyzję Bazylego w sprawie wyjazdu do Francji, do pensjonatu ciotki Aurelii. Magdalena jest przekonana, że Bazyli nie chce podjąć się zarządzania pensjonatem i restauracji z powodu Małgosi i nakłania Beatę, żeby wpłynęła na córkę. Jacek nie może zrozumieć, dlaczego Paulina postanowiła tak się zbliżyć do Barbary. Czy wspólne lekcje tenisa to nie przesada? Kiedy wraca z banku, zastaje w domu Barbarę. Paulina mu tłumaczy, że będzie czuła się bezpieczniej mając ją na oku. Maja zatrzymuje na korytarzu Olę. Jej podopieczny złamał warunki zawieszenia kary i trzeba będzie wystąpić o odwieszenie wyroku. Ola tłumaczy, żeby się tak nie spieszyć, bo ich celem nie jest wsadzanie do więzienia, a resocjalizacja. Darek nabrał ochoty na ściankę wspinaczkową. Opowiada o tym Dżesice a ona deklaruje, że to nagra i wrzuci do sieci. Choć Darek się nie zgadza, Dżesika nic sobie z tego nie robi. Górzyński wraca z kliniki do domu i zastaje same córki Oksany. Dziewczynki mają ferie i dużo czasu, więc przygotowały obiad. Andrzej w ramach podziękowania zabiera je na lodowisko. Wieczorem opowiada Oksanie, jakie ma cudowne córki, szczególnie Natasza tak poważnie myśli o życiu.

4110. Odcinek 1x4108

0,0
Górzyński nie może jeszcze dojść do siebie po informacji, że Natasza jest jego córką. Najchętniej powiadomiłby o tym cały świat, ale Oksana prosi, żeby jeszcze się wstrzymał ze względu na dziewczynki. Uważa, że to nie pora na taką zmianę. Andrzej jednak nie wytrzymuje i mówi o tym Pawłowi. Beata z Piotrem wyjeżdżają jutro na narty do Włoch. Beata prosi Elżbietę o opiekę nad kwiatkami i Jaśkiem. Jasiek zagląda do siostry i szwagra. Oboje wypytują go o Jagodę. Tymczasem właśnie ona dzwoni do Jaśka z nowiną, że wyjeżdża na rok, na stypendium do Włoch. Krzysztof odbiera od kuriera kwiaty dla Lutki. W środku jest bilecik od Wiktora. Krzysztof robi Lutce dziką awanturę, na którą wchodzą Jerzy i Elżbieta. Chojniccy podejmują trudną decyzję. Maja spotyka na korytarzu sądowym Olę. Ma informacje od żony Kozłowskiego. Obiecał, że wróci dzisiaj do domu, więc Maja też tam będzie. Elżbieta i Jerzy chcą bez tłumaczeń wyprowadzić się od skłóconych przyjaciół do Pawła i Wigi. Niestety, przy wyjściu wpadają na Lutkę i Krzysztofa. Ola i Rafał wybierają się na koncert do filharmonii. Tuż przed ich wyjściem z domu dzwoni Maja. W domu Kozłowskiego zastała tylko nieprzytomną żonę i zapłakane dzieci.

4111. Odcinek 1x4109

0,0
Ola czuje, że tym razem się pomyliła. Być może z jej winy żona Kozłowskiego wylądowała w szpitalu. Obawia się też, że Maja będzie tryumfować. I rzeczywiście, Maja bez skrupułów wytyka szefowej błąd i pozwala sobie na osobiste przytyki. Elżbieta bardzo dobrze czuje się na Truskawieckiej w gościnie u brata. Martwi się jednak, że Lutka się na nią obraziła po tak nagłej wyprowadzce. Zagląda do salonu fryzjerskiego, żeby osobiście porozmawiać z nią. Lutka twierdzi, że teraz jest jeszcze gorzej między nią i mężem. Krzysztof zarzuca jej, że to przez nią Chojniccy się wyprowadzili. Władek umawia się z Michałem na dzisiaj wieczór na przeprowadzkę Oliwki do wynajętego mieszkania. Trzeba to zrobić w nocy, kiedy jej mąż jest w pracy. Kamila z Borysem i córeczką odwiedzają Bożenkę. Chwalą się, że niedługo również zamieszkają pod Warszawą w domu z ogrodem. Przez rok będą opiekować się domem znajomego Borysa. Jerzy odbiera pismo z ubezpieczenia w sprawie ich odwołania. Władek z bratem, ojcem i Mariuszem, na dwa samochody, jadą po rzeczy Oliwki. Tymczasem dziewczyna tłumaczy Władkowi, że nie powinna się wyprowadzać.

4112. Odcinek 1x4110

0,0
Władek nie może dojść do siebie po wczorajszym dniu. Wszystko było przygotowane - opłacone i odnowione mieszkanie, a Oliwka nagle się wycofała. Michał proponuje, że razem z nim pojedzie do właściciela mieszkania, które wynajął. Może uda się odzyskać chociaż kaucję. Tymczasem po południu Oliwka zjawia się na budowie, gdzie pracuje Władek. Tłumaczy mu, że zrobiła to wyłącznie z powodu synka, którego nie chce stracić. Dominika i Karol chcą pomóc Krzysztofowi i Lutce pogodzić się. Zapraszają ich na wieczór ostatkowy do dyskoteki Karola. Górzyński szuka rady u Bogny w sprawie kupna pierścionka zaręczynowego. Tłumaczy, że oświadczyny pewnie nieprędko, ale woli być przygotowany. W domu świeżo zakupiony pierścionek wypada mu z ręki, a córki Oksany wchodzą akurat do domu. Na parkingu przed dyskoteką Lutka w towarzystwie Wiktora wysiada z taksówki. Z drugiej taksówki wysiada Krzysztof z Anetą. Od razu dochodzi do awantury. Dziewczynki obiecały Andrzejowi nie wspominać mamie o pierścionku, ale Daria nie może wytrzymać. Lekko zdenerwowana Oksana namawia córkę, żeby w końcu powiedziała, jaką skrywa tajemnicę. Andrzej nie ma wyjścia i oświadcza się Oksanie.

4113. Odcinek 1x4111

0,0
Andrzej, Oksana i jej córki w świetnych nastrojach jedzą śniadanie. Andrzej wpada na pomysł, jak mogą uczcić ich zaręczyny. Może wykorzystać ostatnie dni ferii Nataszy i Darii i razem wyjechać na kilka dni? Oksana trochę się droczy, ale pomysł jej się podoba. Lutka i Krzysztof po wczorajszej scysji przed klubem nadal trwają w stanie wojny. Krzysztof próbuje zacząć rozmowę ale szybko kończy się to awanturą. Karol i Dominika próbują wyjść niezauważeni z domu. Michał szuka chętnego na wynajem mieszkania, które wynajął Władek. Niestety, nie udało mu się za wiele załatwić z właścicielem mieszkania. Zadowolony Górzyński chwali się Pawłowi, że się oświadczył i pyta, czy może wziąć kilka dni wolnego. Na korytarzu spotyka Irminę, która sama pyta o powód jego dobrego nastroju. Krzysztof żali się Anecie na swoją żonę. Tymczasem do Lutki, do zakładu przychodzi Wiktor. Przekonuje, że jej mąż na pewno ją zdradził i proponuje kolejny wyjazd na weekend. Po chwili zastanowienia, Lutka się zgadza. Gabriela postanowiła uczcić urodziny swojego mężczyzny. W Rosso opowiada Feliksowi, jak ostatnio Roman wziął się za siebie. Zabiera tort przyrządzony przez Bazylego i jedzie do pracowni, żeby zrobić mu niespodziankę. Zastaje go w niedwuznacznej sytuacji z młodą asystentką.

4114. Odcinek 1x4112

0,0
Po nocy spędzonej w domu Moniki, Gabriela wciąż nie może dojść do siebie. Nigdy nie spodziewałaby się, że Roman ją zdradzi. Zastanawia się, co ma robić. Tymczasem ktoś się dobija do domu. Feliks zostawia samych Gabrielę i Romana. Lutka uwierzyła Wiktorowi, że mąż ją zdradza. Już nie ma skrupułów i nawet się nie ukrywa, kiedy umawia się na weekendowy wyjazd. Krzysztof znowu próbuje rozmawiać i znowu bez efektu. Emilia przychodzi do Kamili z propozycją. Podniesie jej pensję dwukrotnie, byle jak najszybciej wróciła do pracy. Kamila zdecydowanie odmawia. Teraz najważniejsza jest Jaśminka. Gabriela nie chce odchodzić od Romana. Postanowiła wystawić go na próbę. Wręcz żąda, żeby nie zwalniał asystentki. Feliks jest pod wrażeniem. Do Bożenki wpada Sandra. Proponuje wspólny wypad w góry z dziećmi, bo dostała od klienta do dyspozycji domek na tydzień. Kiedy wszystko jest już ustalone, okazuje się, że Miłosz jednak nie może jechać. Za to jego mama Heniutka jest bardzo chętna. Krzysztof wraca do domu. Postanawia sprowokować Lutkę. Oznajmia, że skoro ona go nie kocha, powinni się rozstać. Lutka się zgadza.

4115. Odcinek 1x4113

0,0
Lutka właśnie wróciła z targów fryzjerskich. Podpytuje Dominikę, co w czasie weekendu robił Krzysztof. Okazuje się, że Dominiki i Karola również nie było w Warszawie. Ale Lutka i tak już swoje wie. Opowiada Elżbiecie, że pewnie się rozwiodą, bo ten związek już nie ma sensu i sam Krzysztof chce rozwodu. Elżbieta dzwoni po niego. Bolek i Miłosz cieszą się wolnością od swoich pań i dzieci. Snują plany, jak spędzą resztę tygodnia. Bolek rusza do garażu, żeby obejrzeć drzwi do naprawienia, a tymczasem Miłosz odjeżdża do pracy. Niespodziewanie drzwi garażu się blokują z Bolkiem w środku. Mariusz odbiera syna ze szkoły. Chłopczyk chwali się, że dzwoniła do niego mama i obiecała, że zabierze go gdzieś na wakacje. Roman stara się zachowywać jak najlepiej, żeby Gabi wybaczyła mu zdradę. Gabriela chce odwiedzić Agatkę, która właśnie wróciła z Jackiem i Pauliną z ferii. Gabriela opowiada Zofii o swoim problemie. Matka Jacka rewanżuje się uwagami na temat niebezpiecznych kobiet, mówiąc o Barbarze. Miłosz wraca ze zdjęć do domu. Próbuje otworzyć garaż, ale mu się nie udaje. Kiedy odchodzi w stronę domu, słyszy słaby głos ojca dobiegający z wnętrza pomieszczenia.

4116. Odcinek 1x4114

0,0
Po wielu godzinach spędzonych wczoraj w zimnym garażu Bolek czuje, że się przeziębił. Nie mówi jednak Heniutce. Wpada Miłosz krzycząc, że ukradli jego samochód. Bolek dostaje SMS - a od żony z przypomnieniem dzisiejszej kontroli instalacji gazowej w ich warszawskim mieszkaniu. Wygląda na to, że nie odpoczną za bardzo. Lutka dzwoni do Wiktora i próbuje się z nim umówić. Wiktor wykręca się chorobą. Zadowolona Aneta cieszy się, że tak łatwo udaje się rozbijać związek jej byłego męża i obecnej żony. Musi doprowadzić do oficjalnego rozwodu i wtedy Krzysztof do niej wróci. Władek przyznaje się ojcu, że do niego Kinga też dzwoniła. W przeciwieństwie do Antka, nie chce jednak od niej żadnych prezentów. W biurze Franczesia wspomina, że wychodzi zaraz na spotkanie ze swoim chłopakiem. Michał w kiepskim nastroju wraca do domu. Bogdan wpadł na chwilę do sąsiadów. Przy okazji mówi Rafałowi o swoich problemach ze znalezieniem dobrej sprzątaczki. Ola obiecuje, że rozejrzy się wśród swoich podopiecznych. Witold i Ilona podpisują dzisiaj akt notarialny sprzedaży młyna na Mazurach. Oboje mają jednak inne pomysły, co zrobić z pieniędzmi, które właśnie zostały przelane na ich konto.

4117. Odcinek 1x4115

0,0
Witold ujawnia, jaki ma pomysł na zainwestowanie pieniędzy ze sprzedaży młyna. Ku zaskoczeniu Ilony, Gustaw popiera tę ideę. Tak jak Witold uważa, że implanty stomatologiczne drukowane w 3D to przyszłość. Idąc za ciosem, Witek zwalnia się ze współpracy z Barbarą. Bolek czuje się coraz bardziej chory. Niestety, również Miłosz zaczyna kichać. Bolek próbuje zataić złe samopoczucie przed Heniutką, ale kiepsko mu idzie. Niebawem na ratunek pojawia się Grażynka. Franczeska przyprowadza do firmy swojego chłopaka zainteresowanego inwestowaniem w nieruchomości. Grzegorz opowiada, że właśnie zakupił zabytkowy młyn i z pomocą ich firmy chciałby go wyremontować. Jerzy wyznacza osobę, która będzie z nim bezpośrednio współpracować. Michał nie jest specjalnie zadowolony. Ula przyszła po dobre słowo do ojca. Jutro Piotruś ma spotkanie z psychologiem i ona się bardzo denerwuje. Witold postanawia uczcić dzisiejszy dzień toastem. Przy lampce szampana ogłasza domownikom, że zwolnił się u Barbary i założył własną firmę.

4118. Odcinek 1x4116

0,0
Witold snuje dalekosiężne plany swojej działalności na pionierskim polu druku 3D stomatologicznych implantów. Cieszy się, że dzięki poparciu doktora Kowalskiego nawet Ilona przekonała się do jego pomysłów. Dzisiaj spotyka się jeszcze z dawną szefową, aby omówić ostatnie nieskończone zlecenia. W biurze mija się z Darkiem, którego firma zajmuje się instalacją fotowoltaiki u Barbary. Michał żali się Mariuszowi, jak dał się wkręcić we współpracę z nowym facetem Franczeski. Pod wpływem kolegi postanawia jeszcze spróbować się wymigać. W firmie spotyka Franię i próbuje się upewnić, jaki miała plan ściągając do nich swojego faceta. Nie wątpi, że to jej mała zemsta na nim. Ula z Kornelem i Piotrusiem wpadli na chwilę do Leopolda, żeby opowiedzieć o wizycie u pani psycholog. Trudno powiedzieć, jaki będzie wynik, bo teraz trzeba czekać na rozprawę. Wieczorem odwiedza ich Jack, mąż Żanety. Twierdzi, że jest w Polsce w sprawach służbowych, ale ma dla nich propozycję. Żaneta jest w ciąży, więc dla wszystkich byłoby najlepiej, żeby oni bez dalszych rozpraw zgodzili się na regularne kontakty Piotrusia z mamą. Na Truskawiecką wpadają Karol i Dominika, bo w domu trudno wytrzymać z Lutką i Krzysztofem. Przyszedł również Michał, żeby porozmawiać z ojcem. Przy okazji namawia Karola z Dominiką na podnajem mieszkania, który wcześniej wynajął Władek.

4119. Odcinek 1x4117

0,0
Władek spieszy się do wynajętego mieszkania, które zgodzili się przejąć Dominika z Karolem. Ze względu na męczącą atmosferę w domu, postanowili od razu się przeprowadzić. Zastanawiają się, jak o wszystkim powiedzieć Krzysztofowi i Lutce. Ula opowiada ojcu i Grażynie o wczorajszej wizycie męża Anety. Jeśli sami zgodziliby się na ustalenie spotkań Żanety z synem, nie trzeba byłoby ciągnąć tej sprawy w sądzie. Ula jest w kropce, a Kornel uważa, że lepiej dla wszystkich byłoby pójść na ugodę. Elżbieta robi małe porządki w domu Beaty i Piotra na ich powrót. Kiedy w końcu przyjeżdżają, czeka na nich obiad. Elżbieta szybko się orientuje, że coś jest nie tak. Beata twierdzi, że bardzo miło spędzili urlop w górach. Antek kupił sobie nowy model telefonu za pieniądze od Kingi. Również Kubuś dostał dzisiaj prezent w paczce od kuriera. Martwi się, że tata z mamą pokłócili się, bo on niczego nie dostał. Karol i Dominika przygotowali na pożegnanie kolację. Aby wytłumaczyć, dlaczego zależy im na osobnym mieszkaniu, Karol na szybko wymyśla, że postanowili się pobrać z Dominiką. Krzysztof i Lutka są oczywiście zaproszeni.

4120. Odcinek 1x4118

0,0
Krzysztof skarży się Anecie na atmosferę w domu. Teraz po wyprowadzce Chojnickich, Karola i Dominiki nawet nie ma do kogo ust otworzyć. Aneta ponownie proponuje, żeby Krzysztof przeprowadził się do niej. Może to otrzeźwi Lutkę. Tymczasem Lutka, po małym śledztwie, jedzie pod siłownię, na którą chodzi Wiktor. Udaje jej się go spotkać, ale on nie jest tym zachwycony. Wykręca się od spotkania, czego Lutka nie zauważa. Rafalski przeprasza żonę za ostatnią sprzeczkę. Czuje jednak, że powinni sobie to wyjaśnić z Igą i Zygą. Oboje mają wrażenie, że ich znajomi na wyjeździe prowadzili jakąś grę. Zyga adorował Beatę, a Iga była wpatrzona w Piotra. Może przechodzą jakiś kryzys w związku i trzeba im pomóc? Gabriela podpytuje Feliksa, czy może się jeszcze podobać jako kobieta, bo wyskok Romana dał jej do myślenia. Po licznych komplementach jedzie z Zofią na korty po dzieci. Przy okazji wymienia z przystojnym trenerem uwagi na temat gry w tenisa. Dzisiaj wracają z ferii Bożenka z dziećmi i Heniutką.

4121. Odcinek 1x4119

0,0
Okazuje się, że również Bożenka i Heniutka miały przygody z samochodem. Miłosz wybiera się do warsztatu, aby uzgodnić warunki naprawy. Tymczasem telefonicznie zapowiada się Sandra. Bożenka wpada na pomysł, że może Norbert zajmie się ich autem. Aneta gości w swoim domu Krzysztofa. Jej były mąż będzie musiał wpaść do swojego domu po pendrive z dokumentami. Przy wyjściu spotyka Jerzego. Przyznaje się, że wyprowadził się do Anety, ale prosi, żeby nie wspominać o tym Eli. Iga zagląda do Beaty z "sernikiem pokoju". Razem z Zygą doszli do wniosku, że być może ich zachowanie było dla innych dziwne. Proponuje na zgodę sernik, a także wspólny wyjazd na weekend do Lizbony. Wszystko sprawdziła i mogę lecieć w najbliższy piątek. Beata obiecuje, że skonsultuje to z Piotrem, choć tak naprawdę, nie ma na to ochoty. Gabriela zastanawia się, czy wrócić do gry w tenisa. Feliks tak ją namawia, że w końcu dzwoni do klubu, żeby umówić się na lekcje z jakąś kobietą. Kiedy Gabriela zjawia się na korcie, okazuje się, że jej nauczycielka nie dojedzie i może grać z trenerem, którego wczoraj poznała. Kama z Borysem już przenieśli się do domu znajomego pod Warszawę. Z pracy wraca Borys ze świetną nowiną. Mogą pojechać do ślubu karetką pogotowia!

4122. Odcinek 1x4120

0,0
Kamila jest obrażona na przyszłego męża. Nie rozumie, skąd mu przyszedł do głowy taki głupi pomysł. Ona nie zamierza robić z siebie pośmiewiska i zajeżdżać pod urząd na sygnale. Borys też nie chce ustąpić. Bazyli dla swojej żony zrobił wyjątkowy deser z okazji Dnia Kobiet. Tymczasem dzwoni Magdalena od ciotki Aurelii z Francji. Zaskoczony Bazyli relacjonuje rozmowę Małgosi. Wygląda na to, że sama matka postanowiła zająć się pensjonatem ciotki i teraz on będzie musiał jej pomóc. Karol i Dominika postanawiają dzisiaj powiedzieć rodzinie o swojej decyzji pobrania się. Karol odgraża się, że przygotuje na tę okazję coś wyjątkowego. Miłosz spotyka się z Borysem w sprawie rejestracji wideo ich ślubu. Słucha o konflikcie w sprawie pojazdu ślubnego, i tak jak Zuza, radzi, żeby nie upierać się przy karetce, skoro Kama chce limuzyny. Do biura w Rosso zdecydowanym krokiem wchodzi Ada asystentka Romana. Oświadcza Gabrieli, że to ona będzie decydowała o swoim życiu i swojej pracy. I właśnie z niej rezygnuje, bo nie potrzebuje łaski. Feliks jest pod wrażeniem. Karol beatboxując oznajmia zebranym, że zamierzają się z Dominika pobrać. Po krótkiej chwili zaskoczenia Lubiczowie i Chojniccy składają gratulacje. Impreza się rozkręca. Do drzwi puka wściekły sąsiad, który grozi policją z powodu hałasów!

4123. Odcinek 1x4121

0,0
Elżbieta i Jerzy wspominają wczorajszy wieczór. Karol z Dominiką zrobili wszystkim niespodziankę zapowiedzią ślubu. Szkoda tylko, że w dobrej zabawie przeszkodził sąsiad. Elżbiecie w głowie się nie mieści, jak można być tak źle nastawionym do innych ludzi. Kamila i Borys nie spali całą noc z powodu córeczki. Po konsultacji z Elżbietą decydują się pojechać z Jaśminką do lekarza. Kamila obawia się, że trzeba będzie przełożyć ich ślub. Zdenerwowany Michał czeka na spóźniającego się inwestora Grzegorza. Zamiast niego do firmy wchodzi Franka i oświadcza, że na Mazury jadą we trójkę. Po powrocie Michał pomstuje, na młyn, na faceta Franki, na siebie. W kiepskim nastroju jedzie do Mariusza. Żali się na cały świat. Mariusz wyciąga butelkę wódki. Gabriela przyznaje się Romanowi, że wczoraj z pretensjami była w Rosso jego była asystentka Ada. Roman przeprasza za ten wybryk i jeszcze raz przekonuje, że wszystko z nią skończone. Karol z dumą pokazuje Dominice certyfikat potwierdzający autentyczność meteorytu, który uderzył w dom na Sadybie. Postanawia, że teraz zajmie się szukaniem takich skał na większą skalę. Dominika kwituje to uśmiechem. Witold po powrocie do domu, pyta, czyje auto stoi przed ich posesją. Ilona oznajmia, że to jej. Miała trochę oszczędności, a resztę wzięła z pieniędzy za młyn. Witek jest oburzony.

4124. Odcinek 1x4122

0,0
Ilona jest obrażona na męża za jego reakcję na zakup samochodu. Przecież pieniądze za młyn należą również do niej, a na jego firmę i tak wystarczy. Niespodziewanie wraca do domu Witold. Umówił się poza Warszawą, żeby obejrzeć lokal i akurat auto mu się zepsuło. Ilona z ciężkim sercem wręcza mu kluczyki od swojego nowego samochodu. Po wczorajszym spotkaniu z Michałem Mariusza głowa boli. Kubuś chce pojechać sam do szkoły, ale Władek upiera się, że pojedzie z nim. Po lekcjach Mariusz nie odbiera telefonu od syna i Kubuś sam jedzie do Stefanka na Sadybę. Wieczorem Michał go odwozi i nie ma wątpliwości, że Mariusz nadal jest na lekkim rauszu. Maja ma pretensje do Oli, że załatwiła pracę Ninie, gdy to ona sama powinna to zrobić. Tymczasem Ola, wracając z pracy widzi, jak Bogdan przywozi Ninę i wchodzi z nią do domu. Jaśminka wciąż nie jest zdrowa i płacze w nocy. Kamila decyduje, że muszą przenieść ceremonię, bo ona jest nieprzytomna z niewyspania i nie chce w takim stanie brać ślubu. Elżbieta deklaruje swoją pomoc. Posiedzi z Jaśminką w nocy, a młodych zagania do spania przed jutrzejszym ważnym dniem.

4125. Odcinek 1x4123

0,0
Kamila i Borys wspominają sobotni ślub. Wszystko udało się tylko dzięki Elżbiecie, która zajęła się Jaśminką dzień przed ceremonią i podczas jej trwania. Kamila była jednak niewyspana i nawet pomyliła się w czasie składania przysięgi. Po południu przyjaciółkę odwiedza Bożenka. Zapewnia, że wszystko wypadło świetnie. Witold podpuszcza żonę, żeby znowu pożyczyła mu swój nowy samochód. Twierdzi, że ma spotkanie z potencjalnym klientem i musi się pokazać z jak najlepiej strony. W rzeczywistości jedzie do firmy Barbary. Michał zagląda na chwilę do firmy i zastaje tam samą Frankę. Rozmowa jakoś się nie klei. Michał decyduje się nie czekać na Antka, bo dość ma słuchania o zaletach Grzegorza i ich rozpoczętej współpracy. Krzysztof chce rozmówić się z Lutką, bo niezręcznie mu pomieszkiwać u Anety. Kiedy podjeżdża pod swój dom, widzi w oknie sylwetki dwóch osób. Jest przekonany, że to Lutka w towarzystwie Wiktora. Szybko odjeżdża spod posesji. Po pracy Michał nie może dodzwonić się do Mariusza, więc na wszelki wypadek do niego jedzie. Władek długo nie wraca do domu. W końcu pojawia się, ale stara się ukryć twarz przed ojcem. Tłumaczy się, że na placu budowy wpadł na naczepę.
Więcej informacji

Proszę czekać…