Komedia 1937

Bracia Marx. Jeden z nich to tym razem lekarz weterynarii. Szczególnie interesują go konie i wyłącznie na nich się zna. Swoim zachowaniem przekonuje jednak pewną panią, że jest świetnym medykiem. Pani ta chce sfinansować budowę sanatorium. Gdy już będzie gotowe, nasz doktor ma je poprowadzić. Nieco zdenerwowany oszust ucieka do swoich koni. Idzie na wyścigi.

Hipolit Pączek – pasjonat muzyki klasycznej – jest właścicielem kamienicy, do której wprowadził się Henryk Pączek, spiker radiowy i entuzjasta nowych trendów w muzyce. Zbieżność nazwisk powoduje wiele niespodziewanych sytuacji; listy zostają omylnie dostarczone, komornik trafia do złej osoby. Pewnego dnia przyjeżdża bratanica Hipolita – Lodzia Pączkówna – która przez pomyłkę trafia do mieszkania Henryka. Młodzi się spotykają i o tego momentu życie całej trójki z kamienicy nabierze tempa, a sprawy jeszcze bardziej się skomplikują. W filmie można usłyszeć do dziś popularne piosenki: „Seksapil to nasza broń kobieca” i „Umówiłem się z nią na dziewiątą”.

J. B. Ball (Edward Arnold) dowiaduje się, że jego żona kupiła drogie futro bez jego wiedzy. Doprowadza to do olbrzymiej kłótni w trakcie, której wyrzuca futro z dachu swego domu.

Historia dziewczyny z prowincji, która niczym bajkowy Kopciuszek, zdobywa dużą sławę w Hollywood jako aktorka.

Felek wpada pod dorożkę, ale okazuje się to szczęściem w nieszczęściu – zostaje woźnicą. Szczęście dalej mu sprzyja, gdyż wygrywa duże pieniądze. Wygrana zaczyna go zmieniać; stara się o rękę hrabianki, która go nie kocha, a zapomina o oddanej mu Jadzi.

Bogata rozwódka zakochuje się w uroczym paryżaninie, ale jej szalenie zazdrosny były mąż zrobi wszystko, by ją odzyskać.

W dniu ślubu Erica i Sheily, pan młody się nie zjawia, ponieważ spał w kinie po swoim wieczorze kawalerskim. Panna młoda, by utrzeć mu nosa postanawia wziąć ślub z Henrym - prawnikiem, który skrycie się w niej kocha. Jednak podczas podróży poślubnej rozwiewa jego nadzieje na wspólną przyszłość.

Onufry Majewski za każdym razem, gdy jego warsztat samochodowy jest w tarapatach, zawiadamia swoją ciotkę w Ameryce o narodzinach dziecka. Dzięki temu w krytycznych sytuacjach może liczyć na zastrzyk gotówki, do czasu… Po kolejnej próbie Onufry zamiast pieniędzy dostaje wiadomość, że ciotka jest już w drodze do kraju. Kobieta bierze za swego siostrzeńca Florka, zwanego Niedorajdą, mechanika pracującego w warsztacie. Majewski pytany o pozostałe dzieci wymyśla różne nieprawdopodobne historie, a nawet namawia Florka, żeby udawał swą zbiegłą siostrę bliźniaczkę. Sprawy jeszcze mocniej się komplikują, gdy Niedorajda zakocha się w Basi, wychowanicy ciotki Agaty.

Majątek arystokratycznej rodziny szybko się kurczy. Ich świat staje na głowie, gdy okazuje się, że pomoc domowa nieoczekiwanie otrzymuje w spadku fortunę.

Stary, opuszczony od dawna dworek na odludziu jest zamieszkały przez znudzone, osamotnione duchy, które chciałyby trochę pograsować, ale nie mają możliwości, bo są tak dobre w swych fachu, że wystraszyły już wszystkich w okolicy. Jeden z nich podczas czytania gazety zauważa ogłoszenie Kompanii eksterminującej duchy i wpadają na pomysł, aby dla rozrywki zaprosić do siebie ekipę pogromców duchów. Dzwonią więc do Kaczora Donalda, Myszki Miki oraz Goofy'ego i wynajmują ich do pracy. Widząc, że ich ewentualni pogromcy są niezbyt rozgarnięci, marnej postury i że dość niezbornie zabierają się do dzieła, przybywając na nich ze starą pukawką i pałkami, nabierają przekonania, że i tym razem wystraszenie delikwentów to łatwizna. Upiory bawią się świetnie, robiąc durniów z pogromców aż do chwili, gdy Goofy spuszczony ze schodów w starej komodzie, zmiata po drodze kaczora i myszkę i wszyscy wpadają w spiżarnię wypełnioną beczkami z melasą i mąką. Beczki się rozbijają. a ekipa oblepiona ich zawartością zaczyna do złudzenia przypominać potępieńców nie z tego świata.