Inny

6,0
Pewnego dnia Diego (Eduardo Noriega) pada ofiarą napadu, po którym pamięta jedynie dźwięk wystrzału i wrażenie, że poraziło go coś więcej niż kula. Wkrótce poczuje w sobie moce, których umysł naukowca nie jest w stanie wytłumaczyć i stanie przed wyborem, który na zawsze odmieni życie jego najbliższych.

Cudze życie

Inny to projekt, który długo dojrzewał i zarazem pierwszy film fabularny Oscara Santosa, twórcy dokumentu "Podróż w stronę morza", opowiadającego o pracy na planie oscarowego filmu Alejandro Amenábara W stronę morza. Ponad siedem tygodni planu zdjęciowego w kilku madryckich lokalizacjach przyniosło efekt w postaci dzieła, które jest dopieszczone we wszystkich szczegółach – od scenariusza, poprzez koncepcję bohaterów, na oryginalnego stylu obrazu kończąc.

"Inny ma skomplikowaną fabułę. Widz śledzi losy głównego bohatera, wiedząc o nim to co wie, ale też odkrywając po drodze, że to co wydarza się innym bohaterom ma duże znaczenie dla głównej postaci. Trzeba oglądać ten film z uwagą, ale i tak ma się uczucie być o krok do tyłu. Widz przez cały czas czuje potrzebę zgadywanie, co się za chwilę wydarzy. Praca nad scenariuszem była trudna, ale efekt jest wart wszystkich wysiłków." Fernando Bovaira

"Chcieliśmy zrobić film, który będzie intensywną i poruszającą podróżą w świat ludzkich problemów: społecznych, moralnych i etycznych. Podróżą emocjonującą, ale też dostarczającą rozrywki. Doświadczaną poprzez śmiech, cierpienie, strach i podniecenie. Chcieliśmy, aby ta historia chwytała widza za gardło i sprawiała, że po projekcji poczuje się inną osobą, niż był przed." Daniel Sánchez Arévalo

"Inny to film o dualistycznej naturze rzeczywistości. W życiu dobro i zło zawsze idą w parze. Tkwimy zawsze pomiędzy dwoma skrajnościami. Fascynujące jest zobaczyć to na ekranie." Angie Cepeda

"Ten film redukuje człowieka do najbardziej pierwotnych ludzkich instynktów: do potrzeby posiadania, kogoś kto będzie najważniejszą osobą w naszym życiu. Jesteśmy przywiązani do naszych bliskich, do ludzi których kochamy, tych którzy tworzą nasz rodzinny krąg. Myślę, że największym walorem tego filmu jest pytanie jakie stawia przed widzem. Chcieliśmy, by publiczność w pełni zrozumiała głównego bohatera i spróbowała odpowiedzieć sobie na to pytanie: jak ja zachowałbym się w tej sytuacji?" Oskar Santos

"W Telecinco Cinema uwielbiamy pracować z debiutującymi reżyserami. Jeśli ma się szansę współtworzenia czyjegoś pierwszego filmu i to się udaje – satysfakcja jest potrójna. Mieliśmy tę przyjemność kilka razy, a Inny na pewno plasuje się na liście tych niezapomnianych produkcji. Szczerze wierzę, że Inny będzie dla widzów bardzo pozytywną niespodzianką. To zaskakujący, ekscytujący film…" Álvaro Augustin

"Inny to podróż w głąb samoświadomości, gdzie konstatujesz, że życie to tylko błysk światła pośród ciemności i, że musisz czerpać z tego światła jak najwięcej. A miłość do innych osób sprawia, że to wszystko ma sens." Fernando Bovaira

O filmie

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Alejandro Amenabar, twórca najpopularniejszych i najwyżej ocenionych thrillerów paranormalnych ostatnich dwóch dekad – Otwórz oczy (pierwowzór hitu Vanilla Sky z Tomem Cruisem i Penelope Cruz) i Inni (z Nicole Kidman) – przedstawia poruszającą historię Diego, lekarza, który obcując na co dzień z przypadkami ludzi na granicy życia i śmierci, uodpornił się na cierpienie pacjentów, ale także oddalił się od swojej partnerki oraz własnego dziecka. Pewnego dnia Diego pada ofiarą napadu, po którym pamięta jedynie dźwięk wystrzału i wrażenie, że poraziło go coś więcej niż kula. Wkrótce poczuje w sobie moce, których umysł naukowca nie jest w stanie wytłumaczyć i stanie przed wyborem, który na zawsze odmieni życie jego najbliższych.

W głównych rolach wystąpiły największe gwiazdy hiszpańskiego kina: odkrycie Amenabara – Eduardo Noriega oraz wyróżniona nagrodą Goyi za wzruszającą kreację w dramacie W stronę morza oraz dwukrotnie do niej nominowana (za Sierociniec i Oczy Julii) zjawiskowa Belen Rueda. Autorem pełnego zaskakujących zwrotów akcji scenariusza El Mal ajeno jest twórca kultowego w Polsce obrazu GranatowyPrawieCzarny Daniel Sanchez Arevalo, a przyprawiającą o ciarki muzykę do filmu skomponował nagrodzony za Sierociniec Fernando Valezuez.

"Uwodzi niezwykłą, gęstą atmosferą i zaskakuje odrobiną humoru, którą potrafi wykrzesać ze śmiertelnie poważnych sytuacji" Olivier Bachelard, Abus de cine

"Zapierający dech w piersiach, świetnie zagrany i zrealizowany thriller" Jonathan Holland, Variety

Pierwsze wrażenie

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

"Oskar i ja uczyliśmy się razem i oglądaliśmy wspólnie te same filmy. Czasami podziwialiśmy tych samy reżyserów, czasami nie zgadzaliśmy się ze sobą (co było doświadczeniem bardzo zabawnym i wzbogacającym nas) i odbywaliśmy długie debaty po obejrzeniu filmu. Oskar należy do pokolenia wychowanego na telewizji i na opowiadaniu historii za pomocą obrazów. Oskar stara się mówić poprzez obraz, nie tylko poprzez dialog i jest odważnym, kompetentnym narratorem. Inną jego cechą, której nigdy za wiele w tym zawodzie, jest etyka pracy. Gotowość do zanurzenia się w temacie i pracy bez ustanku, aż do samego końca. To maniak pracy. Jako producent czułem się całkowicie wyluzowany, wiedząc, że mam do czynienia z kimś takim, jak on." Alejandro Amenábar

"Oskar jest bardzo skromny, wręcz chorobliwie unika pochwał, mimo, że posiada ogromny talent i jest niezwykle pracowity. Chciałbym móc już zawsze pracować z takimi reżyserami jak on. Jest przedstawicielem pokolenia wychowanego na filmach, które niekoniecznie musiały być bardzo intelektualne. Są fanatykami kina, widzieli wszystko i wiedzą o filmach wszystko na pamięć, zwłaszcza o tych najnowszych, w których warstwa wizualna i audiowizualna mają szczególne znaczenie. Mówię o Alejandro Amenábarze, Oskarze, Danielu Sánchezie Arévalo, czy o Eugenio Mira. Kino to ich specjalizacja, cała ta wiedza jest polem, po którym się swobodnie poruszają. I mają niemal wrodzoną zdolność do wcześniejszego zwizualizowania sobie całego filmu i wybrania odpowiedniego ustawienia kamery do każdej sceny. Są świadomi wszystkich najdrobniejszych elementów, o które trzeba zadbać, aby zbudowały scenę filmu. Długość sceny, gestykulacja aktorów, ich interpretacja roli, ton, rytm, muzyka, która posłuży ilustracji… nieustannie ogarniają całość. To przekłada się na jakość filmu. I jest to chyba jedyny sposób, żeby robić film dobrze – bez ogólnej idei całości ciężko jest osiągnąć cokolwiek. Oskar pewnie powiedziałby, że przesadzam porównując go do Amenábara, ale podoba mi się, że obaj potrafią zawrzeć w filmach swój własny punkt widzenia, a jednocześnie nawiązać nić porozumienia z publicznością. Myślę, że niewielu reżyserów posiada ten talent." Eduardo Noriega

"Oskarowi udało się opowiedzieć historię bardzo ludzką. Fantastyczne momenty filmu pewnie zaskoczą widzów, ale to co ja cenię najbardziej, to aspekt ludzki – efekt pracy aktorów. Dzięki nim możliwe było wiarygodne opowiedzenie tej nierealnej historii." Angie Cepeda

"Nie należy generalizować, kiedy mówi się o reżyserach debiutantach. Oskar to Oskar. Ludzie posiadają cechy, które nie zmieniają się przez całe życie. Sądzę, że w przypadku Oskara jest to entuzjazm, który występuje u niego w tym samym czasie, co zwątpienie. Entuzjazm zdaje się być po prostu radością, jaką czerpie człowiek, który robi to, co lubi, ale jeśli chodzi o Oskara, to jego entuzjazm jest zbudowany na niezwykle ciężkie pracy przygotowawczej do filmu. Co oznacza, że na każdą wątpliwość jaka się pojawi, ma każdą nieprzewidzianą sytuację znajdzie rozwiązanie i nigdy nie przeprowadzi tego w sposób nie znoszący sprzeciwu. To bardzo cecha reżysera: prowadzić historię tak, jak chce się, żeby przebiegała, ale być jednocześnie otwartym na pomysły innych. Jeżeli zgadza się na jakąś zmianę, to ma przekonanie, że jest to zmiana na lepsze. Może to cecha dzisiejszych debiutantów, którzy spędzają tak wiele czasu na przygotowaniach do swojego pierwszego projektu. Niektórzy nie chcą zmian, inni pragną, by projekt dojrzewał." Belén Rueda

"Za każdym razem, gdy spierał się o swoja koncepcję z producentami, podkreślał, że najważniejszą rzeczą w tym filmie są emocje, bo choć jest to thriller, to jeśli aspekt ludzki w filmie będzie mało wiarygodny, padnie wszystko. To chciałbym najmocniej podkreślić, bo byłem bardzo zaskoczony tym, że ktoś tak młody, może tak dojrzale zrozumieć istotę tej historii. Oskar jest bardzo dokładny i wymagający, a mimo to (albo może dzięki temu) na planie udało mu się zbudować bardzo komfortową atmosferę. Każdy był dumny ze swoje pracy, co jest nie lada osiągnięciem przy tak zróżnicowanej grupie ludzi." Fernando Bovaira

Rzeczywistość z drugiej strony

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Dotykając tematyki, która porusza wszystkich, Inny zabiera swojego bohatera w obszary nieznane dotąd w hiszpańskim kinie.

"Główny bohater Innego otrzymuje dar. Sądzę, że od tego jakim człowiekiem jest zależy czy wykorzysta go w sposób odpowiedzialny, czy nie. Zawsze obowiązują zasady. Jeżeli masz możliwość zrobienia czegoś specjalnego, musisz wykorzystać ją właściwie. Jak widać choćby w „Agorze”, może to doprowadzić do ruiny. Niemniej jednak cudowne jest to, że można też budować – to kwestia wyboru. Dlatego uważam, że to dar." Alejandro Amenábar

"To film z elementami fantastyki, ale o bardzo emocjonującej fabule. Chcieliśmy jak najlepiej urealnić bohaterów, żeby elementy nadprzyrodzone nie przeważyły nad ludzkim dramatem. Danielowi udało się połączyć te dwa gatunki bardzo dobrze, oddając głębię poszczególnych postaci i relacji między nimi. Co więcej, dodał do tego jeszcze coś, co miało decydujący wpływ na intensywność tej historii: humor." Fernando Bovaira

"Reżyser ujawnia co dzieje się z bohaterami i publicznością w tym samym czasie. To takie prawdziwe, bardziej jak poezja niż fantasy. Ten film to przede wszystkim opowieść o ludziach i emocjach, ale największym osiągnięciem Oscara jest połączenie realności z nadnaturalnością w sposób niewiarygodnie efektowny. To niezwykły, przedziwny film." Belén Rueda

Diego (Eduardo Noriega), specjalista w dziedzinie opieki paliatywnej, jest w kryzysowym momencie swojego życia. Mają na niego wpływ różne osoby skupione (czasami nieświadomie) wokół niewytłumaczalnych zjawisk występujących w tej historii. Diego czerpie z ich doświadczeń. Trzy kobiety: Isabel (Belén Rueda), Sara (Angie Cepeda) i Pilar (Cristina Plazas), podobnie jak Diego, czują się wyobcowane z własnego życia. Córka Diego Ainhoa (Clara Lago), młody lekarz Juanjo (Marcel Borras) i specjalny pacjent Diego Carlos (Luis Callejo) pomagają mu odnaleźć drogę powrotną do rzeczywistości.

"Diego odkrywa w sobie moc i to odkrycie pozwala mu ponownie skonfrontować się z własnymi emocjami, przeżyć je jeszcze raz. Jest w tym zarówno cierpienie, jak i radość. Z osoby kompletnie niewrażliwej i obojętnej, której obce jest cierpienie i radość, ewoluuje w kogoś, kto przeżywa radość i cierpienie w sposób absolutny." Daniel Sánchez Arévalo

"Daniel jest jednym z najbardziej utalentowanych pisarzy–filmowców w kraju. GranatowyPrawieCzarny, Gordon i Inny to trzy dobre przykłady na jego umiejętność opowiadania o emocjach. Tematyka filmu „Inny” ma wielką wagę: dylemat wyboru pomiędzy ratowaniem czyjegoś życia a poświęceniem ukochanej osoby. Dzięki śmiałości Daniela, rozwiązanie tego dylematu jest niemalże majestatyczne." Álvaro Augustín

"Bohaterowie tej historii to dobrzy i silni ludzie. Jednak prawie każdy z nich przeżywa chwilę słabości, która nadaje szlachetności jego charakterowi. Bo gdyby ludzie przez cały czas byli doskonali, mili dla siebie nawzajem, życie byłoby straszne. Możesz być na tyle śmiały, na ile śmiałym odważysz się być." Cristina Plazas

"Co sprawiło, że Diego odnalazł kontakt z innymi bohaterami? Ludzie budują bariery ochronne wokół siebie, by nic złego nie dotarło do ich świadomości – robią to nieświadomie, ale robią to każdego dnia. To w rezultacie nie jest dla nich dobre, bo nie tylko nie odczuwają bólu, ale też nie doświadczają radości. To jak życie na pół gwizdka. Diego pokazuje nam dlaczego taka postawa jest zgubna: kończy się wewnętrzną pustką. Cierpienie jest częścią życia, częścią ludzkiego doświadczenia a jego rezultaty nie są wyłącznie negatywne. Myślę, że zobaczenie tego na dużym ekranie będzie naprawdę intrygujące. I cieszę się, że miałam szczęście zagrać postać, która wnosi trochę światła do tej historii." Clara Lago

"Sara używa swojego daru, żeby uchronić się od cierpienia. Bez tego jej życie byłoby torturą: uraza, złość, nienawiść za wszystko, co się jej w życiu przytrafiło. Dar pozwala jej odnaleźć sens w tym wszystkim. Wszystko ma swoją przyczyną, a ona została obarczona misją do wykonania. Dar jest zobowiązaniem na całe życie." Angie Cepeda

"Myślę, że ta historia jest w pewnym sensie jak bajka. W każdej opowieści, w której bohater ma specjalne zdolności lub jest obdarzony niezwykłym darem, jest to obciążone jakimiś fatalnymi konsekwencjami. Jeśli dostajesz coś, musisz w zamian za to zrobić coś innego. W bajkach bohater musi zapłacić wysoką cenę za swój dar." Eduardo Noriega

"Diego stracił zapał do życia i wegetuje w stanie odrętwienia. Ale życie stawia go w sytuacji, w której jego serce zaczyna na nowo bić z całej siły. Musi zmierzyć się ze swoją wcześniejszą obojętnością. Musi zaangażować się emocjonalnie, ponieważ trudny dylemat przed jaki staje, nie pozostawia mu wyboru." Fernando Bovaira

Twórcy o filmie

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

"Inny to film, który porusza. Bohaterowie zostali przedstawieni w sposób naturalistyczny, to postaci z naszej codzienności - typowi dla twórczości Daniela Sáncheza Arévalo – ale historia przedstawiona w filmie zawiera również elementy paranormalne. Ta kombinacja zwykłych ludzi w niezwykłych sytuacjach to najmocniejszy atut filmu."

"Zaangażowałem się bardzo w proces produkcji tego filmu, ale nigdy nie czułem potrzeby wpływania na scenariusz, grę aktorów, czy pracę twórców. Od samego początku wiedziałem, że wszystkie postaci są już gotowe i dzięki talentowi aktorów, żyją własnym życiem. Wiedziałem też, że mam do czynienia z doskonałym scenariuszem i bardzo utalentowanym reżyserem, więc nie pozostało mi nic innego, jak tylko służyć radą i pomocą w realizowaniu ich wizji. Może nawet chwilami byłem kimś w rodzaju mentora."

"Eduardo Noriega ma ten specyficzny, bardzo ludzki rodzaj wrażliwości, który ma duży wpływ na jego grę. Myślę, że to pomaga ludziom zidentyfikować się z jego bohaterem. Widzowie będą pod wrażenie jego warsztatu aktorskiego, ale również autentycznie wzruszeni postacią, którą gra. Ja zostałem oczarowany kreacją Eduardo; tym jak jego wycofanemu bohaterowi udaje się w końcu uzyskać dostęp do własnych emocji."

"Aktorstwo Belén Ruedy charakteryzuje się świeżością i przejrzystością. Wiedzieliśmy, że będzie umiała wydobyć i zagrać nawet najbardziej subtelne elementy charakteru swojej bohaterki. Poszukiwaliśmy takich właśnie osób do naszego filmu – aktorów, którzy potrafią odnaleźć duszę każdej postaci. Nie było dla nas ważne czy to będą gwiazdy, czy aktorzy mniej znani - największe znaczenie miała autentyczność. Myślę, że dzięki temu udało nam się osiągnąć efekt podobny jak w filmie W stronę morza, gdzie włożyliśmy maksimum prawdy w każdą postać."

Wywiad z Eduardo Noriegą

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Każda postać w Innym ma znaczenie dla dramaturgii filmu, niemniej jednak wszystko kręci się wokół Diego. Jak opisałbyś głównego bohatera?

Na początku filmu Diego jest jakby pogrążony w letargu. W pracy otacza go cierpienie i śmierć, które dla jego pacjentów są codziennością. W miarę rozwoju akcji ta postać od nowa odkrywa w sobie wrażliwość. Diego powoli pozbywa się kolejnych warstw pancerza, w który uzbroił się przez te wszystkie lata i zaczyna postrzegać pacjentów, ich zmagania z chorobą, a także swoich bliskich w innym świetle. Można wręcz powiedzieć, że Diego przeżywa wewnętrzną rewolucję. Jego rozwój jest ekstremalny, zmienia się zasadniczo w ciągu całego filmu i ta przemiana jest prawdziwa i głęboka, a nie tylko powierzchowna.

Co łączy Diego i Isabel – postać, którą zagrała Belén Rueda?

Isabel i Diego mają ze sobą wiele wspólnego: te postaci uzupełniają się, identyfikują się ze sobą i określają się nawzajem. Oboje są niezwykle wrażliwi i delikatni. Odnajdują się i oferują sobie pomoc. I odkrywają łączące ich uczucia. Ich relacja jest intuicyjna, niemal instynktowna. Nie zawsze są świadomi tego, co ta druga osoba przechodzi - Isabel nie wie do końca tego, co dzieje się z Diego, ale jest w stanie wyczuć jego emocje.

W życiu Diega jest wiele cierpienia, a jednak fabuła filmu zawiera zaskakująco wiele scen zabawnych.

Myślę, że ten film bez momentów humoru byłby zupełnie niestrawny. To byłoby nie do zniesienia. Na szczęście są postacie, jak moja córka, mój ojciec, Juanjo lub Carlos, które wprowadzają do opowieści element humoru i to sprawia, że sceny bardziej intensywne, bardziej emocjonalne są do zniesienie. A nawet dzięki temu są bardziej autentyczne. Daniel, autor scenariusza, jest naprawdę dobry w tym co robi. Potrafi odpowiednio wyważyć emocje.

Diego jest głównym bohaterem, ale pozostałe osoby są w filmie niezbędne do tego, aby móc go dobrze zrozumieć. Z punktu widzenia gry aktorskiej, co było kluczem do splecenia tych wszystkich postaci ze sobą?

W sobotę przed rozpoczęciem zdjęć mieliśmy próbę z Oscarem (reżyserem), ja i dziewięciu czy dziesięciu głównych aktorów. Siedzieliśmy przy stole i dobieraliśmy się w pary w dowolnej, przypadkowej kolejności. To było tylko zwykłe biuro z krzesłami, ale staraliśmy się odegrać w nim każdy element filmu: samochód, wypadek, deszcz, ból który wywołuje czyjaś śmierć... to była niezła jazda, doświadczenie niepodobne do niczego, co kiedykolwiek przeżyłem. To pozwoliło mi zrozumieć ogólny sens całego filmu, jego ton. Zbudowało spójność wszystkich odgrywanych przez nas ról i sprawiło, że graliśmy świadomi sensu całości. Oscar wykorzystał zapomniane narzędzie w pracy z aktorami, które zadziałało.

Co najbardziej rzuca się w oczy podczas współpracy z debiutującym reżyserem jakim jest Oscar Santos?

Oscar nie miał wcześniejszych doświadczeń w reżyserowaniu filmu, ale to nie znaczy, że nie ma doświadczeń związanych ze światem filmu. Jest wielbicielem kina, filmy to jego życie. Poświęca wszystko dla projektu, jest to wspaniałe i jednocześnie zaraźliwe. Współpraca z nim daje szczególne poczucie współtworzenia, ponieważ wszystkich ciągle pyta o radę, sugestię, pomoc. Traktuje cię jak doświadczonego aktora, którego opinia jest ważna, a to z kolei sprawie, że czujesz się bardzo blisko związany z projektem. Ten jego entuzjazm jest bardzo ważny. Ale to co jest najbardziej widoczne to fakt, że jest on absolutnie, całkowicie zwariowany na punkcie kina.

Inny nie jest filmem łatwym do zdefiniowania, łączy w sobie bardzo różne elementy: emocje, napięcia… Jak mógłbyś go opisać widzom?

Podstawą struktury tego filmu jest thriller. Ale jest to thriller z domieszką fantastyki i melodramatu, a nawet tragedii greckiej, w której główny bohater musi podjąć kluczową decyzję, której konsekwencje zagrażają nie tylko jemu, ale i osobom z jego otoczenia. Powiedzieć, że jest to film po prostu interesujący to za mało. Ta historia chwyta za gardło, jest niezwykle mocna wizualnie, a napięcie nie spada nawet na chwilę.

Wywiad z Oscarem Santosem

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Zdawać by się mogło, że główny bohater filmu, Diego, i Eduardo Noriega nie mają ze sobą wiele wspólnego. Kiedy zdałeś sobie sprawę z tego, że Eduardo to właściwy aktor do tej roli?

Mieliśmy wiele wątpliwości, co do odtwórcy głównej roli. Szukaliśmy mężczyzny z klasą, w wieku około 40-45 lat. Daniel myślał o zaangażowaniu Belén już podczas pisania scenariusza, Fernando zgodził się z jego propozycją i był pierwszym, który wymienił Eduardo jako aktora, którego chciałby obsadzić w roli Diego. Nie byłem do tego przekonany. Eduardo było o 6 czy 7 lat młodszy, niż zakładaliśmy i miał bardzo młodzieńczy wygląd. Nie byliśmy pewni czy udźwignie rolę mężczyzny po czterdziestce, który ma już pewien bagaż doświadczeń życiowych. Postanowiliśmy zrobić z Eduardo próbę w pełnym makijażu i sprawdzić czy uda mu się na tyle zintegrować z postacią, żeby widzowie widzieli w nim Diego, a nie po prostu Eduarda w makijażu. Publiczność musi czuć, że postać jest prawdziwa. Próba wypadła znakomicie. A potem Eduardo wykonał niesamowicie swoje zadanie aktorskie. Kiedy zaczęliśmy zdjęcia podążył za moją sugestią, aby płynąć z prądem i improwizować, a pod koniec wyczyniał już niesamowite rzeczy w ramach improwizacji. Wszyscy powoli nabieraliśmy coraz większej wiary, że to się powiedzie.

Portretując Diego, Isabel i Sarę twoja obsada buduje historię pełną intensywnych emocji i radosnego humoru. Czy ciężko było reżyserować tak różnych aktorów w tak skrajnych sytuacjach?

Wspaniałe w pracy z Danielem jest to, że oprócz umiejętności budowania świetnej fabuły, wie jak mieszać gatunki i wbudować w scenariusz element komedii, który jest niezbędny w tak dramatycznej historii. Niestety, aby zachować równowagę narracji, pewne sceny musiały zostać wycięte na etapie montażu. Ale zachowaliśmy charakterystyczną dla niego budowę postaci, które wnoszą dużo uroku i światła do filmu, jak Clara, Marcel, Cristina, Egido i Callejo. Z kolei Ainhoa i Juanjo mają za zadanie uczłowieczyć Diego. Na dzień przed rozpoczęciem zdjęć zaproponowałem, żebyśmy odeszli od tradycyjnej, teatralnej formy próby generalnej, a zamiast tego zrobili coś w rodzaju rozgrzewki, podczas której każdy aktor będzie mógł obserwować jak grają i improwizują inni aktorzy oraz on sam. To wyzwoliło w nas szczególną energię, poczucie wspólnoty i świadomość, że każda postać jest istotnym elementem całości filmu. Starczyło nam czasu na przerobienie ok 70% scenariusza, ale nawet w przerwach na posiłki wszyscy rozmawiali o swoich rolach. Zadziałało tak dobrze, że chciałbym pracować w ten sposób przy kolejnym filmie.

Jest niewiele hiszpańskich filmów, które są zrobione równie dobrze jak Inny. Czy jest to wynik połączenia sił doświadczonych twórców z młodymi talentami?

Każdy element pociąga za sobą całą serię następstw. Na przykład gra aktorska jest bardzo naturalna – prosiłem aktorów o to, żeby grali prawdziwie. Niemniej jednak, w momentach gdy fabuła filmu jest mocno osadzona w realiach danego gatunku, wiedzą, że muszą zagrać tak, aby oddać każdy niuans postaci i jednocześnie być w konwencji. Warstwa wizualna filmu również wymagała wyważenia. Czułem, że jeśli zrobimy film w opozycji do konwencji, do gatunku - to nie zadziała. Film to film, a życie to życie. Wiedziałem, że to nie będzie łatwe, ale taki był scenariusz: historia z pogranicza fantasy opowiedziana w sposób niezwykle realistyczny; historia, która przydarza się normalnym ludziom, a oni reagują tak, jak zareagowałby zwykły człowiek. Daniel wiedział jak z nierealnego świata ściągnąć bohaterów z powrotem na ziemię.

O czym, przede wszystkim, opowiada Inny?

Ten film stara się zgłębić światłocienie ludzkiej natury; przedstawia ideę, że wszyscy jesteśmy częścią całego świata. Ludzie to jednostki zindywidualizowane i egoistyczne, martwią się zazwyczaj wyłącznie o siebie, ewentualnie o małą grupę bliskich im osób. Tacy właśnie są. Próbując wytłumaczyć sens tego filmu zawsze używam tego samego przykładu: lubię jeść podczas oglądania programów informacyjnych. Nie jest to łatwe, ponieważ każdy kanał pokazuje świat jako okropne miejsce – wojny, głód, cierpienie… ale jakoś udaje mi się kontynuować jedzenie. Ale, gdyby w tym momencie zadzwonił telefon, i usłyszałbym złe wieści o jakimś członku mojej rodziny, automatycznie przerwałbym jedzenie. Jeśliby się nad tym zastanowić, to jest to nielogiczne, ale pokazuje jak naprawdę są ludzie skonstruowani. Nikt nie życzy nikomu źle. Oglądanie całego ludzkiego nieszczęścia w telewizji bywa trudne, a jednak nie pozbawia nas apetytu. Jednak gdy tragedia dotyka kogoś z kręgu bliskich nam osób, nasze życie się zmienia. Zaprzeczyć temu to jak wyprzeć się swojej ludzkiej natury. Dlaczego tacy jesteśmy? Ci, których kochamy są naszym całym światem. A wszyscy inni są po prostu wszystkimi innymi.

Czy sądzisz, że publiczność zidentyfikuje się z Diego i dylematem, z którym musi się zmierzyć?

Czuję się bardziej jak widz, niż jak reżyser. I nie lubię filmów z przesłaniem, które głoszą mi jakieś prawdy, ale lubię być atakowany przez nowe idee. Alejandro powiedział w jednym ze swoich filmów: szukam filmów, które stawiają przede mną pytania, a nie filmów z odpowiedziami. Film jest dziełem interaktywnym, a ja preferuję filmy, które stwarzają przestrzeń do samodzielnego myślenia. Inny zadaje bardzo proste pytania w bardzo sugestywny sposób: czy można żyć nie troszcząc się o innych? myśląc, że nikt nie jest od nas ważniejszy? Nasze życie definiuje mała grupa ludzi, nasi bliscy, którzy kształtują nasze człowieczeństwo. Dylemat Diego i kilku innych postaci z filmu sprowadza się do pytania: czy mogę żyć nie dbając o nikogo poza sobą?

Więcej informacji

Proszę czekać…