"Idealny facet dla mojej dziewczyny" okiem scenarzysty
Andrzej Saramonowicz: Zawsze wychodzę z założenia, że podstawowym zadaniem jakie stoi przed scenarzystą, a później przed reżyserem, jest danie widzom jak najciekawszej historii. Historii, która ich nie znudzi. W scenariuszu Idealnego faceta dla mojej dziewczyny opowiedziałem o miłości dwojga ludzi – Kostka i Luny, którym dość nietypowe i zaskakujące okoliczności przeszkadzają w byciu razem. Przezwyciężanie tych piętrzących się problemów – zarówno zewnętrznych jak i wewnętrznych – stanowi zawsze najciekawszy element wszystkich historii miłosnych, również i tej. W przypadku Kostka i Luny głównymi przeszkodami, stojącymi na drodze do ich szczęścia są skrajne światopoglądowo światy, z których się wywodzą. On jest związany z fundamentalnym środowiskiem ultrakatolickim, a ona znajduje się w stałym związku (ideowo i osobiście) z liderką radykalnych polskich feministek. Na podstawie przygód Kostka i Luny chciałem opowiedzieć o tym, w jak trudnej sytuacji bywamy często my Polacy, o których dusze oba te środowiska walczą.
Scenariusz "Idealnego faceta dla mojej dziewczyny" jest chyba najtrudniejszym scenariuszem jaki kiedykolwiek napisałem. Włożyłem w niego bardzo duże energii, miłości i... zdrowia, biorąc pod uwagę tempo oraz ogólne warunki w jakich postaje scenariusz. Teoretycznie scenarzysta podczas pracy jest sam ze sobą, ale tak naprawdę to nieustannie towarzyszą mu wyimaginowane postaci powołane przez niego do życia. Postaci, którym się przygląda, z którymi rozmawia i wreszcie, o losach których decyduje. To dość niebezpieczny stan, bo tym się różni od podobnych procesów zachodzących w głowach pensjonariuszy zakładów psychiatrycznych, że ja mam podpisany kontrakt na tego typu przygodę, a oni nie. Jeśli dodać do tego, że główny bohater "Idealnego faceta dla mojej dziewczyny" ryzykownie balansuje na granicy normy psychicznej, to łatwo będzie zrozumieć dlaczego po napisaniu tego scenariusza musiało minąć trochę czasu zanim na dobre pożegnałem się z fikcyjnym światem Kostka i Luny.