Waine i Eileen Hayes (Redford, Mirren) wydają się być uosobieniem spełnienia amerykańskiego marzenia. Czar pryska, gdy Wayne zostaje porwany w biały dzień ze swej spokojnej posiadłości. I nagle człowiek, który sam siebie uważał za zręcznego negocjatora odkrywa, że jego los spoczywa w rękach bezwzględnego porywacza (Dafoe), który nie ma nic do stracenia, a wszystko do zyskania. Czy Wayne odniesie sukces w najważniejszych negocjacjach swego życia... dosłownie - w negocjacjach o własne życie?
Nie ma wywołania u widza emocji.Film zupełnie nie porusza.Gra aktorska przeciętna.Willem ładniej się ze starzał od Roberta. Mirren na wyżyny się nie wzniosła.
Nie ma wywołania u widza emocji.Film zupełnie nie porusza.Gra aktorska przeciętna.Willem ładniej się ze starzał od Roberta. Mirren na wyżyny się nie wzniosła.