Bohaterkami filmu są dwie kobiety: dwudziestotrzyletnia Laura (
Zuzana Kanócz) i jej owdowiała matka Jana (
Simona Stasová). Obie kobiety szukają tego jedynego i ciągle im się to nie udaje. Jana swego czasu związała się z dwoma Czechami i od tej pory szczerze nienawidzi tej nacji: jeden z nich chodził do teatru w narciarskim swetrze, drugi, którego zresztą zdecydowała sie poślubić, zmarł na skutek złego odżywiania - na domiar złego zrobił to w Wigilię. Jana jest przede wszystkim kobietą światową, która już na praskim lotnisku myśli po angielsku (wprowadzając tym w zakłopotanie pracowników obsługi), a swoim urokiem uwodzi cudzoziemców. Jednak dla nich także potrafi być bezwzględna: za nic w świecie nie zwiąże sie z Amerykaninem, który ma w domu broń i głosuje na Busha, ani z Niemcem, który nienawidzi Polaków.